Rentier pisze:
[..]
czymś w rodzaju filcu o
> grubości zaledwie 2 cm! Skuteczność tłumienia absolutnie rewelacyjna.

W cuda nie wierz... Pewnie ten diesel był solidnie zawieszony i w ten
sposób nie przenosił drgań. Ta mata filcowa toto ostatecznie wygłuszała
i było względnie cicho.
Żaden filc nie wygłuszy Ci decybeli z porządnego subbasa. Jak chcesz to
wytłumić tak, żeby nie było słychać, to daj z 10 - 15 cm wełny o
możliwie największej gęstości i na to płytę g-k. Nie pozbędziesz się
całkowicie odgłosów, bo by to uzyskać musiałbyś zbudować ścianę z
możliwie ciężkiego materiału, a i musiałbyś przyjrzeć się stropowi...,
bo jak jest lekki, to wiele nie powojujesz. Jak jest ciężki - betonowy
na przykład, to połóż też pod okładzinę podłogową też z piątkę wełny,
ale tej twardej i powinno znacząco pomóc. Jednak na możliwość zrobienia
studia nagrań za taką przegrodą raczej nie licz :-), coś tam i tak
będzie słychać. Jak masz lekki strop, to będziesz słyszał więcej, to on
będzie bardziej podatny na rezonans, ale i tu daj co najmniej piątkę
wełny na podłogę.

pozdrawiam
robercik-us

> Ktoś ma może jakiś namiar na dostarczycieli, producentów pochłaniaczy
> decybeli?
> R.