eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZasilanie kotła gazowego ciepłą wodąRe: Zasilanie kotła gazowego ciepłą wodą
  • Data: 2022-08-31 12:44:42
    Temat: Re: Zasilanie kotła gazowego ciepłą wodą
    Od: Cavallino <C...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 31-08-2022 o 12:10, Lisciasty pisze:
    > W dniu 2022-08-31 o 11:22, Cavallino pisze:
    >> Ale jak to sobie wyobrażasz?
    >> To miałby być elektryczny podgrzewacz przepływowy, czy bojler
    >> elektryczny?
    >
    > Bojler 100L z grzałką.
    >
    >> A jeszcze lepiej po prostu grzałkę elektryczną sterowaną nadmiarem
    >> mocy w pv.
    >
    > No to właśnie napisałem w pierwszym poście :P

    Nie do końca.
    Mi chodziło tutaj o wymianę zasobnika na taki już z grzałką.
    Jak pv działa, to grzeje grzałką, a jak następuje pobór wody, a jej
    temperatura jest za niska, to dogrzewa ją z pieca jednofunkcyjnego.

    Ale Ty piszesz o piecu dwufunkcyjnym, więc to inna bajka.

    >
    >> A czym masz sterowany ten zasobnik i jego podgrzewanie?
    >
    > Nie ma żadnego zasobnika. Przepływowe ogrzewanie w kotle dwufunkcyjnym.

    Aaaaa - to zmienia postać rzeczy.
    Ale:
    Ja miałem bojler elektryczny, zrobione sterowanie mocą grzałki na
    podstawie produkcji z pv, plus grzanie grzałką z prądu z sieci ustawione
    tylko w II taryfie (czyli mniej więcej koszty dogrzania w obecnych
    cenach gazu).

    Zlikwidowałem to w cholerę, szkoda zachodu z padającym często bojlerem.
    W zamian dałem podgrzewacz gazowy (osobne urządzenie), nawet z jego wadami.

    Inna sprawa, że ja mam mniejsze pv, niż moje zapotrzebowanie na prąd.

    Jak sąsiad ma za duże pv, to chyba lepiej pomyśleć o pompie ciepła, albo
    grzaniu klimą pomieszczeń.

    Wyjdzie wydajniej niż grzanie grzałką wody (z prądu z pv).
    I przede wszystkim mniej kłopotliwie i z dodatkowym bonusem latem.

    > Nie wiem co on tam ma w środku, nie znam się na gaziakach, ja mam pompę.
    > A to u sąsiada ;)

    Ok.
    Trzeba było zacząć od wyjaśnienia sytuacji.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1