> Kilka dni temu miałem włamanie, wszystko zrobione fachowo, nie przez
> dzieciaków ani obszczymurów. Zrobione tak, żeby szkody były minimalne,
> weszli wszędzie, ale nie zginęło kompletnie nic. Znajoma mówi, że to
> prawdopodobnie ochroniarze, że będą mnie tak nękać dopóki nie podpiszę
> umowy. U niej całą ulicę dotąd gnębili, aż ostatni dom podpisał umowę,

zastosowałem cichy alarm
a dokladnie dziala to tak:

czujka ruchu uruchamia jak ktos wejdzie urzadzenie ip, jakiekolwiek
najtansze
to z kolei odpowie na ping, a jak odpowie server dzwoni mi na komorke
tam mam zamontowana kamerke ip na ktora moge wejsc z dolonego miejsca,
w firmie, na PC jest program ktory rejestruje wykryty ruch, i wyslal emaile,
oraz nagrywa
jak cos wykruje.

i teraz:\
jak zadzwoni telefon, a niemam dostepu do internetu aby zobaczyc co
spowodowalo
alarm to na telefonie sprawdzam emaila, na ktory to program wysyla mi
zdjecia po 10KB każde
cichy dobry, bo zlodzieje nie będą wiedziec, że sa monitorowani

to taki moj pomysl na mozliwie najtanszy alarm:)
bardzo skuteczny, nawet fachowiec od alarmy nie moze sie połapać
co to zainstalowalem :)
niebawem będę instalowal rowniez zwykly alarm satela integre 64

tez nachodza mnie tego typu firmy, nie mam zamiaru im placic.
z domu zrobie sobie malym kosztem mala twierdze naszpikowana elektronika, bo
to lubię
a i mnie to nic prawie kosztowac nie będzie za duzo.