W dniu 2015-03-18 o 23:50, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Wed, 18 Mar 2015 11:59:58 +0100, Kżyho napisał(a):
>
>> No widzisz, a moim rodzicom np. Somat totalnie zepsuł przezroczystą,
>> dymioną zastawę. Wszystkie mają takie kolorowe plamki. Trochę coś jak
>> plama oleju na kałuży.
>> Mi jak pisałem wcześniej, inne niż Finish tabletki zmywały nadruki z kubków.
>
> To jakieś ręcznie zdobione kubki albo robione na zamówienie? Bo u mnie
> zwykłe szkliwione wytrzymują wszystkie możliwe eksperymenty w zmywarce.
>
> A że wszystkie tabletki działają na tej samej zasadzie, to używam
> najtańszych, ale z lenistwa 3w1 lub 5w1. Sensownie myją te W5 z Lidla, a
> obecnie mam jakieś średniej jakości "Minel" z Auchan.
>
> Finish to przepłacanie o połowę za designerską kostkę.
> https://www.youtube.com/watch?v=Hb7TEEy6UJo

Niestety nie do końca się zgodzę. Ogólnie bardzo lubię Lidla i sporo tam
kupujemy. Kostki też próbowaliśmy, ale niestety u nas się średnio
sprawdziły i jednak Finish jest znacząco lepszy. W5 raz, że niszczył nam
właśnie te nadruki (może mniej niż inne, ale też niszczył), a po drugie
bywały naczynia z osadem po nich.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/