eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyŻywopłot z berberysa czerwonegoRe: Żywopłot z berberysa czerwonego
  • Data: 2010-04-05 23:59:00
    Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
    news:hdex0vit4tmt.19f8le4cygq70.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 5 Apr 2010 19:10:13 +0200, Panslavista napisał(a):
    >
    >> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
    >> news:1lj2fn4415i8i.51bhob4pxow9$.dlg@40tude.net...
    >>> Dnia Mon, 5 Apr 2010 15:40:23 +0200, Panslavista napisał(a):
    >>>
    >>>> "skryba ogorodowy" <z...@o...pl> wrote in message
    >>>> news:hpcoat$j44$1@news.onet.pl...
    >>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> Jeżeli napełniam tylko raz, to szybko zostaje pusty plecak i
    >>>>>> izolacja
    >>>>>> od trucizn jest wystarczająco dobra w przeciwieństwie do wąchania
    >>>>>> oparów
    >>>>>> chemii. ;-))
    >>>>>
    >>>>> Z niepoprawną naiwnością zakładasz, że inni ludzie nie potrafią tego
    >>>>> co
    >>>>> Ty.
    >>>>> Zapewniam Cię, że tacy też oprócz Ciebie żyją.
    >>>>
    >>>> A skąd takie przypuszczenie? Nie chwalę się, a jedynie opowiadam,co mną
    >>>> kieruje w moich rozwiązaniach praktycznych. Likwiduję "ciasne gardła",
    >>>> wiec
    >>>> moje sprzęty są "na wyrost".
    >>>
    >>> Sprzęt "na wyrost" tworzy równie trudne sytuacje, jak zbyt ubogi. Tzn
    >>> nie
    >>> pozwala należycie wykonywać zadań :-)
    >>
    >> Jeżeli jest psuty przez hołotę - na bańkę na mleko nikt nie zada sobie
    >> trudu...
    >
    > No nie o to chodzi - po prostu nie da się traktorem zaorać jednej grządki
    > lub piłą łańcuchową przycinać porzeczek. To taki przykład.

    Maszynki kupowałem gdy miałem jeszcze plany "wzrostowe".
    Da się zaorać traktorem jedną grządkę oczywiście małym z jednoskibowym
    pługiem
    Piłą nie, ale sekatorem pneumatycznym tyczkowym da się, także inne krzewy np
    agrest i inne kłujące. Oczywiście chyba nie sądzisz , że nie znam pojęcia
    skali...
    Byłem wyniszczany ekonomicznie od 1969 roku.
    Jak słyszę jak jacyś "kombatantanci" walki z "komuną" produkują się
    publicznie - już tylko wzruszam ramionami na tę bandę oszustów.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1