eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniebudowa - ogarnięcie wiedzyRe: budowa - ogarnięcie wiedzy
  • Data: 2009-11-17 19:28:55
    Temat: Re: budowa - ogarnięcie wiedzy
    Od: M <M...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jackare pisze:
    > Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:hdudcl$afb$1@node2.news.atman.pl...
    >> Jackare pisze:
    >>
    >>> Teściowie mojej szwagierki tak "podskakiwali", co chwila wstrymywali
    >>> prace i przyprowadzali sąsiada "co to się zna" i dostali w wyrazie
    >>> wdzięczności dwa prezenty: pierwszym była zwinięta folia wpakowana do
    >>> rury wodociągowej przed zaworem odcinającym wodomierz, drugim był
    >>> odpływ kuchenny nie wpięty do kanalizacji tylko wyprowadzony w grunt.
    >>> O ile pierwszy prezent wyszedł od razu o tyle o dziwo ten drugi
    >>> prezent działał dobre dwa lata choć woda zawsze powoli schodziła ze
    >>
    >> Jako wykonawca powinieneś się wstydzić za swoich kumpli po fachu
    >> zamiast chwalić. Sam fakt, że przywołujesz taki przykład działania
    >> jako rzecz normalną świadczy o demoralizacji wykonawców (w tym i ciebie).
    >>
    >
    >> M.
    >
    > Gdzie tu przechwałki - opisuję sytuację jaka miała miejsce. Lubię takich
    > wykonawców bo często-gęsto poprawiam po nich robotę i nie są to moi
    > kumple, nawet jeżeli robią to samo.... Wyraz "podskakiwali" ma wydźwięk
    > humorystyczny.

    Zniżasz się coraz bardziej. Jak można "lubić" takich wykonawców?
    Przecież stoisz z nimi w jednym szeregu.

    > Nie wiem skąd wziąłeś ocenę tego jako normę. Po prostu trafili się tacy
    > co odpłacili pięknym za nadobne. Jak pisałem inwestorzy też nie byli
    > aniołami. Wiem bo tych akurat znam osobiście- rodzice szwagra, rodzina
    > wręcz. Nie zmienię świata i ludzkich zachowań.

    Odpłacili? A co - wykonawcy byli aniołami?

    > Zdziwiłbyś się gdybyś zdał sobie sprawę ilu jest niezrównoważonych
    > inwestorów nie wiedzących czego chcą, zmieniających swe decyzje dwa razy

    To norma, że inwestor nie wie, czego chce. A ty masz wybór. Możesz
    działać w innym segmencie rynku - robić dla takich, co wiedzą. Nie bierz
    robót bez gotowego projektu wykonawczego. Nie będziesz miał "kłopotów" i
    niezrównoważonych inwestorów. Możesz się okwitować (aneksy na piśmie,
    każda zmiana to zmiana projektu). Jeśli uważasz, że to kosztuje za dużo
    czasu - nie ma sprawy. Daj odpowiednio wyższą cenę, która to uwzględni.
    Nikt ci nie każe robić za darmo. Przecież to ty dajesz ofertę.

    M.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1