W dniu 05.07.2018 o 10:22, WS pisze:
> nie, aktualnie ustawiam 45 stopni, bo mam 120 litrow na 2 osoby
> dodatkowo mam mieszacz (kilkanascie lat temu wrzucalem tu nawet schemat...)
> ustawiony jest na x stopni (tzn. nie wiem ile, ale raczej ponad 45, bo zwiekszenie
temp +- 2 jest odczuwalne w kranach), temp. mieszania juz nie moge zmienic, bo sie
zepsulo. tzn. pokretlo juz nie dziala, a nie chce urwac ani wymieniac...

Ja mam zbiornik netto 257L (300L brutto) też na 2 osoby, grzany do 45C
od 04.00 rano i w okolicy 23.00 woda z kranu ma około 24-28C. W tym
czasie zużywamy całej wody w okolicy 290-350L na dobę.

>
>> b) pompka cyrkulacyjna w stanie włączonym "zapierdala" dlatego szybko na
>> powrocie osiąga stan wyłączenia
> Tez nie, to taka mala pompka bez wirnika
> Dom dosc duzy, na pietro bez cyrkulacji ciepla woda dociera po kilkudziesieciu
sekundach lania do zlewu maksymalnym strumieniem cieplej. Po wlaczeniu pompki trzeba
dobre kilka(nascie?) minut poczekac... nie pamietam juz, bo ostatnie lata, to
przyjazd, wlaczenie i tak zostaje na caly weekend - czekanie na ciepla wode trwa z
20-30min, bo grzeje sie zazwyczaj od kilkunastu stopni, rownoczesnie wlacza sie
cyrkulacja...

Zrozumiałem że zasada działania jest taka, że pompka się uruchamia przez
termostat kiedy temperatura na powrocie spadanie poniżej zadanej.
Temperatura przez następne minuty się podnosi - teraz pytanie czy to
działa czasowo czy jest drugi nastaw na termostacie? Jak szybko stojąca
woda w pompce stygnie?

Ja mam pompkę LFP Erga, ona ma sterowanie prędkością przez potencjometr
co powoduje że ma z 15 poziomów prędkości. Pierwsze 2 są tak wolne, że
mając ~12m z kotłowni do kuchni woda wraca właściwie zimna. Ja jej
ustawiłem poziom między 3-4, co powoduje że woda na powrocie nie jest
już zimna, ale letnia. I tak pompka jest włączona zegarem między 6 a 23.

Wyniki z pompką i bez pompki monitorowałem dla każdej przez tydzień.
Średnia temperatura bez pompki na koniec dnia (23.00) była o 3-5C wyższa
(27-33C). Ale czekanie w kuchni ponad pół minuty zanim zacznie lecieć
ciepła woda, jest bardzo trudno zaakceptować. Z pompką ciepła woda w
kranach jest poniżej 5 sekund, a najważniejsze że z ciepłego kurka nie
leci zimna woda (pomijając objętość wylewki i weży).

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz