e-kran pisze:
> http://www.kermi.pl/Polnisch/Heizen/Flachheizkoerper
/Therm_X2/Energie_sparen/in
> dex.phtml
>> Co sądzicie o tej technologii? Może ktoś z Was użytkuje takie grzejniki -
>> sprawdzają się?
>>
>> Pozdr.
>> Q
>> www.elipsa.info
>>
> Mam 14 szt. grzejników Kermi X2 Thermo (2 i 3 płytowe).
> Użytkuję je od 2 lat, a mieszkam od ponad roku. Mogę powiedzieć, że są
> znakomite. Płyta czołowa bardzo szybko uzyskuje docelową temperaturę, przy
> zauważalnie niższej temperaturze płyty tylnej. Czyli większość energii
> promieniuje do przodu, a mniej do tyłu (w ścianę). To co piszą w materiałach
> propagandowych nt. tych grzejników okazało się prawdą, w zakrsie który można
> sprawdzić "organoleptycznie". Wykonanie grzejników jest bez zarzutu, mocowanie
> do ściany też.
> Dostałem dobry upust na te grzejniki, nie miałem więc żadnych wątpliwości czy
> je kupić. Kermi i Purmo to jest teraz jedna firma (nie pamiętam kto kogo
> kupił), czyli to jest towar z wysokiej półki. Rozważałem jezcze Radsona,
> Purmo, Stelrada i Immergasa, ale właśnie na Kermi X2 dostałem najlepszą ofertę.
>
> Pozdrawiam
> e-kran
>
>

Dla mnie to bardziej marketingowy "chłyt" niż realne zyski.

Jak ściana będzie chłodniejsza to nie znaczy, że będzie w pomieszczeniu
cieplej. Obecne technologie zmierzają do tego by przegrody były jak
największym buforem ciepła - zakumulowane ciepło w dużej mierze oddawane
jest do pomieszczenia.
Poza tym rysunek rysunkiem, a rozchodzenie się ciepła raczej nie będzie
odbywać się poziomo. Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie stwierdzić jak
się rozchodzi ciepło w domu. Fakt przy takim rozwiązaniu z pewnością w
pierwszej fazie szybciej ogrzejemy pomieszczenie bo więcej energii
będzie bliżej pomieszczenia ale co będzie kiedy już wyrówna nam się
temperatura w pomieszczeniu?
Wtedy raczej zyski nie będą tak oczywiste.

Jak ktoś już napisał zwykły ekran da taki sam efekt - teraz kwestia
kosztów czy za nowinkę nie trzeba zapłacić więcej niż by wynikało to z
rozsądku.

Za to dobrym rozwiązaniem jest środkowe podłączenie. teoretycznie można
zrobić instalację "wyżyłowaną" a jeżeli okaże się, że grzejniki nie dają
rady to można by je wymienić. Obecnie instalatorzy wolą przesadzić i dać
większe grzejniki na wszelki wypadek.

Oczywiście to moje spostrzeżenia i mogę się mylić

Ariusz