eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniehydro - dam radę?Re: hydro - dam radę?
  • Data: 2009-09-04 08:17:09
    Temat: Re: hydro - dam radę?
    Od: "Stolat" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Ale teraz pytanie - dziórka mała w rurce miedzianej chyba 1/2". Dam radę
    > to
    > sam naprawić? Co nieco potrafię, więc co bym potrzebował, bo myślę, że
    > lepiej wyposażenie kupić niż majstra wzywać.

    BEz problemu, no tak palnik i butle, chociaż do 1/2" to może jak wyjdzie
    taniej, to kup gaz w "sprayu" i mały palniczek.
    Albo są takie małe palniczki do witraży czy czegoś, możę to da radę ale nie
    gwarantuje nigdy nie używałem tego,
    Ale na pewno da radę najtańszy palnik z allegro i gaz z butli.



    > Co powinienem zakupić pastę? palnik? kawałek złączki jakiejś? cyna? jest
    > jakiś serwis gdzie mógłbym poczytać i się poedukować jak się łączy rurki
    > miedziane?

    Teraz tak możesz to połączyć mufa, czyli przecinasz rurę, zakładasz mufe do
    lutowania i lutujesz.
    Możesz też zrobić łatę z mufy, ale nie wiem jak to się zachowa.
    Jeżeli będziesz lutował, to potrzebujesz cyne, pastę, wełna stalowa-jedną
    sztukę ( czy jakoś tak do czyszczenia), no i teoretycznie wycior do wnętrza
    mufy, ale możesz ją też oczyścić wełna co by w koszty nie iść.
    Czyli aby naprawić tą rurkę będziesz musiał wydac jakieś minimum 50 zł, no
    chyba że ktoś ci to wszytko pożyczy to wtedy mufa kosztuje kilka złotych.
    Teraz wykonanie.
    Zamykasz wodę, przecinasz rurę w miejscu uszkodzenia, najlepiej brzeszczotem
    albo gumówkę z tarczą do metali ( nie myslić ze stalą). Tnij prostopadle do
    osi rury.
    Teraz czyścisz wełna oba przecięte końce rury, tak długo je czyścisz aż
    zmienią kolor na taki jasny (usuniesz tlenki). To samo robisz z wnętrzem
    mufy.
    A i najważniejsze usuń z wnętrza rury, zadziory powstałe po przecięciu rury
    np.nożykiem.
    tak aby we wnętrzu rury nic nie sterczało.
    Jak wyczyścisz ruę i mufę wewnątrz, to wszytko to smarujesz pastą. NAsuwasz
    mufe na miejsce połączenia i grzejesz palnikiem okolice styku mufy i rury z
    jednej i drugiej strony.
    Teraz najcześciej są pasty z cyną to jak elemnty rozgrzeją sie do właściwej
    temperatury to pasta zmini kolor na srebrzysty, trochę jeszcze grzejesz i
    odsuwając płomień przykłądasz kawełek cyny do krawędzi mufa/rura jak jest
    wszytko dobre ngrzane to się ładnie zacznie topić i rozlewać po połączeniu.
    Jak zbierze ci się na dole rury i kapnie to znaczy, że jest ok to samo
    robisz z drugi końcem mufy/rury.
    Jak już skończysz lutoanie to bierzesz mokrą szmatę i zakładasz na miejsca
    lutowania (uwaga gorące)
    Poleci trochę pary, ale tym sie nie przejmuj tak ma być.
    Teraz odkręcasz wode i cieszysz się nie cieknącą rurą :).

    Jak będziesz robić łatkę to technika jest tak sama tylko nie trzeba będzie
    przecinać rury.
    Ale nie wieim jak z wytrzymałością.


    Pozdrawiam Michał




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1