eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieile siądzie chudziak gdy... › Re: ile siądzie chudziak gdy...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: KK <kakr77_skasuj_to_@_o2.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: ile siądzie chudziak gdy...
    Date: Sun, 05 Apr 2009 12:11:46 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 92
    Message-ID: <gra065$l4s$1@news.onet.pl>
    References: <gr8bc3$hu4$1@news.onet.pl> <1...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.19.29.109
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1238926341 21660 83.19.29.109 (5 Apr 2009 10:12:21 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 5 Apr 2009 10:12:21 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
    In-Reply-To: <1...@n...onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:355961
    [ ukryj nagłówki ]


    > Na temat posadzki pozniej, natomiast wydaje sie bardzo wazne to, czy miales
    > wykonane badania geotechniczne podloza, czy to opracowanko mial architekt w
    > rece i czy na podstawie tych badan policzyl nosnosc fundamentow. Jezeli nic
    > takiego nie bylo robione to natychmiast wstrzymuje Ci budowe gdyz, moze sie
    > zakonczyc w przyszlosci katastrofa budowlana w postaci porysowania sie scian,
    > nierownomiernych osiadan, tak jak to juz widzialem, ze jajko polozone na
    > podlodze kuchni potoczylo sie na salony.

    Więc badania nie były robione, jeszcze wtedy słuchałem wykonawcy, ale
    robił badania sąsiad wyżej i ponoć jest tu twarda glina (oczywiście
    rozumiem że akurat w moim miejscu może być jakaś zmiana). Ci co kopali
    mówili że twardo.

    > Bedzie problem z ustaleniem glebokosci posadowienia gdyz pod ta warstwa
    > luznego drobnego piasku, zalega zapewne miekkoplastyczny grunt spoisty,
    > ktorego nosnosc jest znaczaco mniejsza od tego piaseczku. W tych przypadkach
    > funduje sie jaknajplycej, na poszerzonych, czesto nawet do metra szerokosci i
    > dobrze zbrojonych lawach.
    > Albo nalezy zejsc nizej i posadowic w tej nizej juz twardoplastycznej glinie
    > czyli glebokosci rzedu co najmniej poltora metra.
    > Reasumujac musisz te pare piec stowek czy nawet wiecej przebolec i uzyskac
    > rzetelne dane gruntowe i dopilnowac, sprawdzic, czy architekt wrzucil je na
    > program do obliczania nasnosci fundamentow w dwu opisanych alternatywach.
    > To moze nieco przegiete ale takie jest moje zdanie. Nie wiem gdzie sie taki
    > luzny piaseczek uchowal, moze poziom wody gruntowej byl wyzej potem teren
    > zmeliorowano? Lub pozostala jakas lacha piaszczysta starorzecza rzeki?

    Zaraz, ja odwiert robiłem wewnątrz domu, w chudziaku (posadce). Piasek
    to ten co został wsypany do fundamentu, ale nie został odpowiednio
    zagęszczony (i pytanie na ile to zagęszczenie "może być"). Cienka
    warstwa gliny żółtej to pewnie ta z wykopu, a ciemna to grunt rodzimy
    nieruszony (tak myślę).

    > Teraz odnosnie posadzki. Jesli fundamenty maja podstawe prawna (norma) w
    > oparciu, o ktora zostaly policzone to posadzka przy nich to male piwo. Ew.
    > nierownomierne jej osiadanie nie grozi katastrofa; byc moze za kilka lat
    > bedzie wymagala nadlania do poziomu czy ponownego zalania wyzej gdyz ta speka.
    > Zastanawialem sie nad nia i sa dwie alternatywy. Nie przejmowac sie tym slabym
    > podlozem, wykonac zgodnie z projektem i potem brac projektanta czy inspektora
    > nadzoru za tylek, niech ja poprawiaja. Byc moze wszystko bedzie OK gdyz
    > obciazenia jednostkowe te 2-3 tony na gruba, zbrojona plyte jak zapewne masz w
    > projekcie rozejda sie po kosciach czyli scislej przejmie je ten piaseczek.

    Płyta nie jest zbrojona, leży na piachu, jeden majster co u mnie robił
    powiedział, że może być tak, że płyta trzyma sie na rogach na bloczkach
    i może się w pewnym momencie zapaść.

    > Alternatywa druga kupic dwie wywrotki pospolki i ten slaby grunt normalnie
    > wymienic. To jest troche zabawy, bo trzeba go starannie cienkimi warstwami
    > zawibrowywac.

    I chyba na to się zdecyduję, jak tylko znajdę łatwy sposób na zachowanie
    ścianek działowych.

    > Chodzi mi po glowie jeszcze ew wzmocnienie tego podloza przez wykonanie w nim
    > powiedzmy co pol metra w kwadracie, pali piaskowo-cementowych. Musialbys
    > zaopatrzyc sie w poltorametrowe wiertlo i wiercic nim dziury fi 10-15 cm
    > do "twardego" i zasypywac je pospolka czy piaskiem z domieszka cementu; to
    > nalezy dobrze recznie ubijac na pol-sucho lub na mokro. Twoja plyta (posadzka)
    > oprze sie na tych palach i grunt pod nia moze sobie wtedy osiadac ile chce.

    Ale z tym chyba więcej zabawy niż z wymianą piasku, zwłaszcza że mogę go
    wymieniać po trochu chyba, np zrobić najpierw kuchnię, potem salon itd.
    i większość piasku mogę wykorzystać ponownie.

    > Tak, ze na podstawie tego przekroju i zdjec nie moge Ci jakos w odpowiedzialny
    > sposob, bezposrednio cos wiecj doradzic. Musialbym miec jakies dane jak
    > stopien zageszczenia piasku (robi sie to sonda stozkowa lub krzyzakowa) oraz
    > rodzaj i stopien plastycznosci gruntow spoistych lub chociazby wyniki pomiarow
    > jego kata tarcia i kohezji. Nie znany jest tez poziom lub prawdopodobnie dwa
    > poziomy zw. wody gruntowej; ta woda moze byc tzw. woda podskorna czyli saczaca
    > sie laminarnie po warstwie tej ciemnobrunatnej gliny, ktora uplastycznia. I
    > jej poziom moze byc zmienny w zaleznosci od intensywnosci opadow itp.
    > Formalnie rowniez nalezaloby wykonac kilka pomiarow tego poziomu w przeciagu
    > paru lat nawet, aby byc pewnym, ze w przyszlosci woda ta nie podleje Ci tej

    Woda jest wysoko (tzn płytko pod powierzchnią), dlatego że podczas
    wykonywania kanalizacji zniszczono rowy i dreny, niedługo będę odtwarzał
    kawałek rowu, istniejący rów niedaleko jest z sporo ponad metr niżej (+
    głębokość rowu).

    > posadzki od dolu. To zas zalezy od uksztaltowania terenu. W tej materii
    > nalezaloby zasiegnac opinii i zrobic wywiad wsrod sasiadow. W sumie sam
    > widzisz, sprawa jest dosc zlozona.
    > Pzdr.
    > Tornad
    >

    Pozdr.
    KK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1