Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d65c72b9-7e1b-4ee8-9623-be7d36627b35@go
oglegroups.com...

W dniu środa, 9 września 2015 10:17:39 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:3840e17f-cf97-494c-ba4f-95312e6eaa45@go
oglegroups.com...
>
> W dniu środa, 9 września 2015 08:13:05 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

>cytat:
>Wczoraj (7.09) przez PAP i kilka portali przewinął się, nie wywołując
>większych komentarzy, materiał, w którym pojawił się wątek tzw. "szerokiej
>definicji uchodźcy". Okazuje się, że w świetle wytycznych UNHCR (Biuro
>Wysokiego Komisarza d.s. Uchodźców), taka właśnie szeroka definicja
> >uchodźcy, jest stosowana w przypadku niektórych krajów ogarniętych
>konfliktem zbrojnym. Jest tak na przykład w przypadku Syrii.

Od kiedy UN to EU?

>"Dzisiaj każdy Syryjczyk ze względu na wojnę domową, która objęła cały
>kraj, dla społeczności międzynarodowej jest uchodźcą i powinien zostać
>przyjęty i otoczony opieką w innym kraju. Przede wszystkim pod żadnymi
>pozorami nie powinien zostać zawrócony do Syrii, dopóki sytuacja w tym
> >kraju się nie unormuje." - nie pozostawia wątpliwości cytowany przez media
>od lewa do prawa Wojciech Wilk, prezes Polskiego Centrum Pomocy
>Międzynarodowej.

A to dobrze czy źle?

>No więc przyjrzyjmy się bliżej. Syryjczyków jest 22 miliony. I właśnie
>obwieszczono, że zgodnie z jakimiś "wytycznymi" automatycznie każdy z nich
>ma pełne prawo zostać uznany za uchodźcę, czyli po prostu, gdy dotrze do
>Europy to ta Europa na ma się nim zająć (czytaj: osiedlić i w większości
> >przypadków utrzymywać).

A teraz poszukaj sobie linka w którym jest pokazane ilu Syryjczyków już jest
uchodźcami.... w Turcji, Egipcie, Libanie, Jordanii itp. I oni tam zostaną,
"dopóki sytuacji w ich kraju nie unormuje się". Następnie poszukaj ile kasy
wykłada na zaopiekowanie się nimi Arabia Saudyjska, Oman itp.

Jak dotrzesz do konkretnej wiedzy, będziesz partnerem do rozmowy. Póki co
przemawia przez ciebie goryl (który jest w każdym z nas) reagujący
standardowo (czyli paranoicznym strachem na wszystko co inne).

>> >i w imię poprawnie politycznego obłedu takie prawa im sie da. A za
>> >parenaście lat bedziesz sie 5x dziennie modlil na kolanach i usilowal
>> >sobie
>> >przypomniec: "co ja miałem do tych katoli?"
>
>> Misiu, ja nic nie mam do katolicyzmu. Otrzyj piane z ust.

>sugerujesz ze katol to alkoholik i od rana piwo pije?

Sugeruje, ze jakaś forma irytacji zalewa ci umysł.

BTW Ty jako katolik nie jesteś chrześcijaninem? A wezwania Papieża masz
głęboko w ślepym oku odbytnicy?