-
Data: 2012-09-07 15:28:10
Temat: Re: instalacja ogrzewania - brak gazu
Od: Albercik <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 07.09.2012 15:09, brunet.wp pisze:
> Witam,
>
> gazownia podciągnie gaz najwcześniej w listopadzie, może w grudniu jeśli
> pogoda pozwoli, ale może dopiero w marcu... Chciałbym jednak zacząć
> robić instalację ogrzewania bez czekania na gazownię. Ogrzewanie będzie
> w większości podłogowe, plus 4-5 kaloryferów.
>
> Czy jest sens to zaczynać, czy też czekać cierpliwie na gaz? Przecież
> bez sprawdzenia instalacji czy działa, nie będę robił wylewek...
>
a po co Ci gaz do sprawdzenia? sprawdzasz ciśnieniowo i tyle.
Następne wpisy z tego wątku
- 07.09.12 15:37 qlphon
- 07.09.12 16:36 Marek Dyjor
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zenek Kapelinder - ?
- Zawór grzybkowy - jaki producent
- qqqq
- Tauron przysyła aneks
- Wydajność klimy w obecnych temperaturach
- w Nowym Roku 2025r
- Blenda/ramka do kominka na zamówienie
- Co tam u Was
- Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- Cicha noc...
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- Problem z wilgotnością
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
Najnowsze wątki
- 2025-01-23 Zenek Kapelinder - ?
- 2025-01-23 Zawór grzybkowy - jaki producent
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-13 Wydajność klimy w obecnych temperaturach
- 2025-01-04 w Nowym Roku 2025r
- 2025-01-02 Blenda/ramka do kominka na zamówienie
- 2025-01-01 Co tam u Was
- 2024-12-28 Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- 2024-12-24 Cicha noc...
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...