Użytkownik "myar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4f7163c8$0$1220$6...@n...neostrada
.pl...

Zdecydowanie te plastikowe haczyki. Niedawno pociągnąłem u siebie kilkaset m
kabli i szło bardzo sprawnie. Bierzesz wkrętarkę albo wiertarkę (zależy z
czego masz ściany) i nawiercasz otworki co jakieś 30 cm. A potem tylko
zakładasz te haczyki na kabel i wtykasz w dziury. Jeśli nie robisz za
szerokich otwórków i dobrze dobierzesz haczyki (mają różne rozmiary) do
kabla to wszystko trzyma bez problemu.

Przy klejeniu na gorąco to po pierwsze ściana musi być odpylona bo inaczej
klej nie łapie a po drugie gdy się o taki kabel zahaczy to lubi się oderwać
i jest to upierdliwe.

W trakcie układania na jednym haczyku spokojnie może wisieć i "dyndać" kilka
m jeszcze nie przyczepionego kabla, na kleju mi się to nie udawało.

Pozdrawiam
Ergie