s_13 wrote:
>> Ja mam wkrętarkę bezprzewodową Einhella- kosztowała ok 150 zł. Warta
>> swojej ceny ma tylko jedną wadę- używam ja sporadycznie i jak jest
>> potrzebna to jest rozładowana;) A ponieważ nie chce mi się wtedy
>> czekać na naładowanie baterii to używam do wkręcania wiertarki;)
>> Drugi raz kupując wkrętarkę do sporadycznych prac kupiłbym
>> przewodową. koszt poniżej 100 zł
>
> ja używam takiej:
> http://allegro.pl/niemieckia-wiertarko-wkretarka-sie
ciowa-670w-hit-i2073297339.html
> mam też dwie wkrętarki akumulatorowe, też nic specjalnego, ale baterie
> szybko padły i leża sobie na strychu, bo zakup nowych aku się nie
> opłaca... ta sieciowa jest ok, oczywiście nie na wieki, jedna padła
> mi pod koniec budowy, po przykręceniu kilkudziesięciu gipskartonów,
> po mieszaniu kleju do glazury i wywierceniu setek otworów, wyrobiły
> się mechanizmy sprzęgła, naprawa nieopłacalna, kupiłem nową,
> dokończyłem budowę i teraz używam od dwóch lat sporadycznie jako
> wkrętarki i małej wiertarki... jak padnie bez żalu kupię następną,
> polecam...

Zdecydowanie popieram powyższą opinię. Parę lat temu przygotowując się do
wykańczania domu kupiłem ED206 (nie wiem czym się rózni od ED207 ale wygląda
identycznie). Zrobiłem nią całe poddasze w gipskartonach i nadal pracuje
bezproblemowo. Jak mam do osadzenia 1 kołek w ścianie z pustaków to nie
wyciągam udarówki tylko tym wiercę bez problemu. Jedyny minus to sztywny
kabel, parę razy miałem ochotę wymienić go na przewód w gumie ale zawsze
jakoś zeszło i nadal jest oryginalny. Może w końcu się przełamie przy
obudowie to go wymienię.
--
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)
mkonst(malpa)et(kropka)put(kropka)poznan(kropka)pl
GG:1394783