"Maniek4" <r...@l...pl> wrote in message
news:j8f4tg$nkf$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "kiki" <k...@k...ki> napisał w wiadomości
> news:j8f3pr$jql$1@opal.futuro.pl...
>
>> Ja się nad takimi rzeczami nie zastanawiam, bo to jest absurdalne co
>> napisałeś :-)
>
> Ile razy trzeba to cytowac, by stalo sie tym co chcesz? Tylko czemu ciagle
> nie jest?
> Czemu wciaz nie ma tam mowy o tym, ze zabilbym wlasne dzieci?
> Mowa jest o tym, ze Bog byl w stanie poswiecic wlasnego syna za ludzi, do
> czego my nie bylibysmy zdolni w druga strone.

Jak już jesteśmy przy tym, że poświęcił syna. Ale po co go poświęcał skoro
tysiąc kilometrów dalej była inna cywilizacja i jakoś o tym poświęceniu
akurat tego syna nie mieli pojęcia? Ba, nawet o synu tegoż boga nie
słyszeli, jak i o samym bogu.
To co to za poświęcenie skoro to się działo tylko w Izraelu, a kawałek dalej
nikt o tym nie słyszał ?
I najważniejsze pytanie. Po co tego syna wystawił? Co takiego ci mieszkańcy
pradawnego Izraela mu zrobili lub czego nie zrobili? Ja nie widzę w ogóle
sensu tego co się stało, bo nie widzę powodu za co mógł ktoś umrzeć.
Możesz mi wyjaśnić?