eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodykompostownik, parę pytańRe: kompostownik, parę pytań
  • Data: 2012-04-16 22:09:10
    Temat: Re: kompostownik, parę pytań
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Dirko napisał:

    >> Jasno tutaj widać, że kompostowanie trawy, to rzecz zbyt złożona
    >> dla prostego parmenidesowego "byt jest, a niebytu nie ma". Tu
    >> trzeba mądrości, jaką miał Sokrates.
    >
    > Hejka. Bez przesady.

    A ja myślałem, że gdzie jak gdzie, ale na grupie o ogrodnictwie za
    przesadzanie ganić nie będą.

    > Wystarczy zajrzeć do literatury.

    Miałem troche literatury ogrodniczej, głównie przedwojennej. Trzymałem
    w pudle w garażu, tam czekała na uporządkowanie. Niedawno się okazało,
    że akurat w tym miejscu dach przeciekał. Teraz ta literatura nadaje się
    głównie na kompost.

    > W trakcie kompostowania możemy mieć do czynienia z czterema procesami:
    > butwienie, gnicie, zakiszanie i humifikacja. Nieprzyjemnych zapachów
    > możemy oczekiwać podczas gnicia (siarkowodór) i 1-go etapu procesu
    > zakiszania (kwas masłowy, amoniak).

    Czy popełnię błąd, jeśli powiem (bez pomocy literatury), że można mówić
    o kompostowaniu sensu stricto i sensu largo? Takie kompostowanie w ścisłym
    sensie, to zdaje się proces biologiczny w środowisku bogatym w wilgoć
    i tlen. Tak jest na przykład w przemysłowych kompostowniach. A jak się
    ciepnie byle co byle gdzie na kupę, to może być różnie. Czasem coś skiśnie,
    czasem nadgnije. I śmierdzi jak nieboskie stworzenie. A te parę pytań,
    co je odnośnie kompostownika zadał inicjator wątku, to one miały na celu
    uniknięcie takich sytuacji. Może więc o tym porozmawiać, a nie tylko o tym,
    kto większego smroda potrafi wyhodować.

    > Prawidłowo zrobiony kompost ładnie pachnie jak leśna ziemia próchniczna.

    "Prawidłowo", w przypadku kompostu, znaczy chyba tyleż samo co "widłowo".
    Rzecz w tym, by dźgać widłami, przerzucać, napowietrzać i nawadniać.

    > PS Dobra kiszonka również pachnie przyjemnie kwasem mlekowym. :-)

    Chyba że w beczce.

    Jarek

    --
    Będzie mydło RIF
    Pachnące jak ziemia
    Arbeit cię uwolni
    Także od myślenia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1