eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekosiarka spalinowa - traktorek - czy kosiarka listowaRe: kosiarka spalinowa - traktorek - czy kosiarka listowa - a może OWCA ?
  • Data: 2018-08-09 22:10:41
    Temat: Re: kosiarka spalinowa - traktorek - czy kosiarka listowa - a może OWCA ?
    Od: Janusz <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-08-09 o 16:10, Mateusz Viste pisze:
    > On Thu, 09 Aug 2018 14:14:55 +0200, Marek wrote:
    >> Mam pytanie dot. tej owczarni. Co z obornikiem? Często trzeba wymieniać
    >
    > Ja robię tak:
    > - późną wiosną, kiedy już wszystkie młode powychodziły i nie ma
    > zagrożenia przymrozkiem, wybieram cały obornik, psikam środkiem
    > dezynfekującym i zamykam dostęp do owczarni. Kiedyś nie zamykałem, ale
    > tak czy inaczej owce nie chciały korzystać z owczarni latem, więc teraz
    > zamykam żeby mieć 100% pewności że te 3 miesiące owczarnia odpocznie i
    > wszelkie życie wewnętrzne w niej zginie;
    > - całe lato owce hasają po polach, łąkach i lasach;
    > - na jesień wrzucam świeżej słomy i otwieram owczarnię. Owce przychodzą
    > skontrolować sytuację i zapisują sobie w notesikach że od teraz owczarnia
    > otwarta. Przy pierwszym wieczornym przymrozku wszystkie tam powędrują jak
    > jeden mąż;
    > - w okresie zimowym co jakiś czas dosypuję cieniutką warstwę słomy na
    > wierzch, powiedzmy co ok. 2 miesiące w zależności od stanu zastanego.
    >
    > Z tym że owczarnię mam niewielką a owiec ok. 30, więc mieszczą się tam
    > niemal "na ścisk". Przy mniejszej ilości owiec na metr kwadratowy z
    > reguły wystarczy dosypać słomy tylko raz, gdzieś w lutym.
    >
    >> czy owce jak psy trzymają do rana ewentualnie gdy drzwi otwarte wychodzą
    >> same na stronę?
    >
    > Owca nie jest maniakiem czystości, i wydala... niemal non-stop. Jak się
    > zamyśli - wydala. Jak się przestraszy - wydala. Jak się czymś zaciekawi -
    > wydala, jak zobaczy inną owcę która wydala - będzie wydalać do
    > towarzystwa, itd. :) Poniekąd ma to związek z tym że u owcy układ
    > pokarmowy działa cały czas bardzo intensywnie i przerzuca pokarm między
    > czterema "żołądkami". Pod tym względem niemal dorównuje Alfowi. Dla
    > niewtajemniczonych: owca to przeżuwacz, tak jak krowa.
    >
    > Jednak nie jest to tak przykre jak u psa, bo doznania zapachowe są bardzo
    > łagodne, a sama materia ulega szybkiemu rozpadowi. W owczarni głównym
    > problemem są nie tyle odchody stałe co te płynne, dlatego dosypuję
    > warstewkę słomy co jakiś czas, żeby panienki nie leżały na mokrym. Jakoś
    > nie wpadają na to żeby nie robić pod siebie... A może im po prostu
    > wszystko jedno.
    >
    > Jeśli chodzi o samą owczarnię, to nie musi to być pałac, ważne tylko aby:
    > - na poziomie ziemi nie wiało (wejście od strony z której mało wieje);
    > - śnieg ani deszcz nie wpadał;
    > - ziemia wchłaniała wilgoć (żadnych posadzek, bita ziemia);
    > - była dobrze wentylowana;
    > - no i fajnie kiedy poziom gruntu w środku jest nieco powyżej poziomu
    > wejścia, aby na wiosnę nie zalewało od zewnątrz.
    >
    > W wersji luks można dać jakiś daszek przed wejściem, to pomaga utrzymać
    > słomę w relatywnej czystości zimą i na wiosnę bo dziewczyny nie wnoszą
    > wtedy błota do środka, a często w zimowe dni wolą wręcz siedzieć na
    > powietrzu pod daszkiem aniżeli w zamkniętej owczarni.
    >
    > Mateusz
    Masz świetne opisy, aż zapragnąłem mieć takie owieczki ale mam za małą
    działkę a cholernie nie lubię kosić.

    --
    Pozdr
    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1