W dniu 2012-08-08 13:54, kiki pisze:
>
> "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
ERY>
> wrote in message news:jvti2f$7g5$1@usenet.news.interia.pl...
>> Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
>> news:jvthcc$g7g$1@inews.gazeta.pl...
>>> Zwykle daje się obok identyczną szafkę ścianka w ściankę żeby
>>> świadomie rozdzielić przewody na niskie napięcie od tych
>>> wysokonapięciowych albo dzieli się wysoką w połowie i daje przegrodę.
>>> Przepuszczasz tylko między nimi to co chcesz.
>>
>> Acha, czyli druga identyczna szafka. Ok.
>>
>>> Ale uważaj na wifi, bo ma ogólnie słaby zasięg
>>
>> Sam punkt dostępowy WiFi umieszczę gdzieś indziej jeśli będzie taka
>> potrzeba. Po prostu pociągnę teraz skrętkę z rozdzielni sterowniczej
>> do kilku potencjalnych lokalizacji punktu dostępowego.
>
> Myślę, że na jednym routerku się nie skończy. I pamiętaj, że
> metalizowana folia paroizolacyjna w skosach i sufitach szczelnie blokuje
> wifi ustawione na strychu jaki blokuje sygnał komórkowy.
> Mam to u siebie przećwiczone.
>
> W ogóle to powinieneś dać rysunki piętra i parteru i powinniśmy omówić
> to co tam robisz :-)
>

Witam
Ja centralkę alarmową umieściłbym w jakimś trudno dostępnym miejscu np.
strych. Nikt nic nie mówi o przewodach koncentrycznych do TV to też
byłoby dobrze doprowadzić do jednego punktu i spiąć. Ze switch-em też
uważaj, znajomy postanowił przejść sobie ze 100 Mbps na 1000 Mbps lecz
szafę miał 9 calową, no i uparł się na wewnętrznym zasilaniu a tutaj
zonk, bo nie znalazłem urządzenia o takich wymiarach aby zmieściło się
do szafy. Chciał, nie chciał szafa poszła do wymiany na 19 cali.

Pozdrawiam