eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanielutowanie miedzi - łączniki gwintowaneRe: lutowanie miedzi - łączniki gwintowane
  • Data: 2013-07-30 10:23:30
    Temat: Re: lutowanie miedzi - łączniki gwintowane
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:f7844fd1-01f5-485a-9180-a485a0ef8aa3@googlegrou
    ps.com...

    > Wystarczy na żelazku popatrzeć na jakiej pozycji termostatu prasuje
    > się len. Konopie są bardzo podobne.

    Jak zwykle kogutek niedouczony. Jak chcesz dyskutować na temat pakuł to
    najpierw się dowiedz z czego nie są robione i nie pisz, zż są bardzo
    podobne tak jakby były wykonane z czegoś innego niż len :)

    > Ale po co popatrzeć jak można się tutaj rznąć eksperta. Oczywiście jak
    > dać głupiego do biura to atrament wypije.
    > Dać głupiemu palnik to przy lutowaniu miedzi będzie chciał rurę
    > rozpuścić.
    > I tak jest nieźle bo palniki na butan wymyślili. Jak by były tylko
    > acetylenowe to by były pytania"
    > o źle robię ze mi się w rurze dziury robią jak lutuję. I użytkownik by
    > się mógł wykazać pisząc ze to chińskie rury.

    Po co cokolwiek sprawadzać, jak wystarczy tylko "rżnąć głupa tzn.
    kogutka".
    Nieważne, że temperatura topnienia stopu cynowo-srebrowego jest znacznie
    wyższa od maksymalnej, możliwej temperatury jaką można osiągnąć w
    żelazku.
    To nic, że pasty do smarowania pakuł zawierają wodę i tłuszcze, które
    utrudniają prawidłowe nagrzanie złączek, a element gwintowany, w który
    wkręcona jest złączka skutecznie odbiera ciepło, przez co złączka jest
    niedogrzana i nie ma efektu "wsysania" cyny w szczelinę, a cyna nie
    wypełnia całej szczeliny pomiędzy rurą i złączką, a tylko zalewa obrzeże
    złączki.
    To nic, że pasty do smarowania konopii zanieczyszczają powierzchnie
    lutowane.
    To nic, że te pasty pod wpływem tak wysokiej temperatury tracą swoje
    właściwości uszczelniające.
    To nic, że przy okazji takiego lutowania można uszkodzić zawory czy
    filtry, w które wkręcone są lutowane złączki oraz ich cynkowane lub
    niklowane/chromowane powierzchnie.
    To nic, że negatywnie o takim lutowaniu wypowiadają się osoby
    doświadczone, które wykonały zawodowo setki tysięcy takich połączeń
    lutowanych i wielokrotnie zmagały się z problemami lutowania elementów w
    pobliżu uszczelnianych uprzednio gwintów.
    To nic, że kogutek na oczy jeszcze nie widział i nigdy w życiu go nie
    będzie stać na profesjonalne palniki po 1000-2000zł za szt. oraz
    specjalne elektryczne lutownice cęgowe po 3000-4000zł. do lutowania rur
    miedzianych, którymi dysponują zawodowcy i pieprzenie kogutkowe na temat
    robienia dziur w rurach miedzianych to zwykłe pierd....nie od rzeczy.
    Kogutek wie lepiej, choć nie wykonał jeszcze ani jednego takiego
    połączenia, bo kogutek zawsze wie lepiej i zawsze wie najlepiej.

    To, że komuś się udało i jest już szczelne przez 3 lata jeszcze o niczym
    nie świadczy.
    Poprawiałem już wiele takich połączeń lutowanych po kogutkach, które po
    kilku latach się rozszczelniały. Po rozebraniu połączenia widać było, że
    cyna nie zwilżyła całej lutowanej powierzchni. Pozostały wyraźne ślady
    niezwilżonej, i zaśniedziałej powierzchni miedzi.

    Na tym możemy zakończymy cały wywód. Autor wątku zapewne ma swój rozum i
    wie jak dalej postąpić.
    Dla kogutka teraz najważniejsza informacja.
    Tak, kogutek, masz rację. Jak będziesz kiedykolwiek lutował instalację
    miedzianą to należy wszystko poskładać do kupy, poskręcać na konopie,
    pomontować wszystkie akcesoria baterie, filtry, zawory itd.) i dopiero
    wtedy lutować.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1