-
Data: 2009-11-08 04:20:11
Temat: Re: mieszkanie- sens uzywania G-K
Od: "Tornad" <t...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]>
> "Kris" <k...@w...pl> wrote in message
> news:hd3s9h$9n7$1@news.onet.pl...
>
> > Co znaczy normalne? Żadnych rys nie powinno byc i nie powinny sie
> > pojawiać. Błedy wykonawcze i tyle.
>
> Ja ci powiem jaką ja mam teorię dotyczącą pękania płyt na łączeniach i
> odspajaniu sie sufitu od ściany czyli pękający, wypadający akryl.
> Wszędzie tam gdzie doklejali ścianki wyrównujące i czuć powiew wiatru z
> zamontowanego gniazdka tam jest różnica temperatur i tam wszędzie pęka. Po
> pierwsze doklejając coś do ściany trzeba to uszczelnić od możliwości
> wywiania ciepła zza tej płyty.
>
> Wszędzie tam gdzie jest brak wiatroizolacji, nieocieplone szczyty budynku
> czy szczyty ścian działowych poddasza, wystające ponad sufit, tam popęka.
> Wszędzie gdzie dobudują coś i zapomną, że za ścianą może wystąpić inna
> temperatura. Nie jest to wina złego klejenia czy łączenia płyt ale całej
> nieprzemyślanej roboty. Od początku do końca jest źle.
> Jeżeli komuś pękają płyty na łączeniach to należy najpierw zobaczyć czy tam
> nie ma różnicy temperatur i przewiewu. Nawet w ściankach działowych w
> mieszkaniach developerskich gdzie samemu się wstawia ścianki działowe...
> jeżeli wieje z gniazdek w tych ściankach to znaczy, że np. cug leci od
> kuchni czy łazienki gdzie są wywitrzniki do innego pokoju czy nieszczelnego
> okna i wieje sobie tak przez środek ściany i popeka prędzej czy później.
>
> Nawet ze mną nie polemizujcie :-)
>
Twoja teoria a scislej hipoteza wyjasniajaca powody pekanie plyt moze byc
trafna pod jednym warunkiem - kiepski material.
Ja tu siedze w tej zas..nej Hameryce i te wszystkie przypadki niedocieplen,
wiania z kontaktow, malo, nawet szron i woda lejaca sie ze scian zima, znam z
autopsji.
Baba dzwoni ze jej dach przecieka bo pol sciany i pol sufitu mokre... Co ja
bidna pocne jak na dachu sniegu na stope a tu z sufitu na glowe woda sie leje.
Okazalo sie, ze instalatorzy jakichs gadzetow powyciagali welne ze sciany i
kawalka sufitu bo im przeszkadzala w ciagnieciu drutow i potem nie uwazali za
stosowne tej welny nawet z grubsza na swoje miejsce polozyc. Na poddaszu
kilkunastostopniowy mroz w domu plus 70 tych ich "fajtow" czyli ponad 20
stopni, ogrzewanie powietrzne z nawilzaniem, utworzyly idealne warunki do
wykraplania sie wody a nawet oszronienie sufitu i czesci sciany.
I nic, absolutnie nic tam nie peklo, nie bylo i nie ma najmniejszej rysy w
narozach, nie mowiac juz o tym, zeby plyta miala peknac w caliznie.
Po naprawie ocieplenia (dalem na wszelki wypadek, aby byc pewnym, podwojna
warstwe izolacji), mloda sprzataczka, ktora jak by nalegala to bym sie jej
oddal, sciane umyla; nie trzeba bylo jej nawet malowac...
Ja mam hipoteze podlej jakosci materialu. Te plyty produkuje sie praktycznie
z odpadow, popiolow dymnicowych zawierajacych duzo zwiazkow siarki, ktora
drzewiej ulatujac kominem dostarczala do atmosfery siarke, ktora z kolei
zapobiegala wymieraniu lasow, tworzyla tzw. jadra kondensacji dajace czestsze
opady itp. ale to inna historia. Dosc, ze na zondania "zielonych", ociplaczy i
im podobnych lobby, te pyly dymnicowe na filtrach elektrostatycznych sie
zbiera i potem nie ma co z tym zrobic. Wiec przerabia sie je na syntetyczny
gips czyli siarczan wapnia i wlasnie z niego produkuje plyty KG.
I o ile w Usa panuje jeszcze jaka-taka konkurencja, powodujaca, ze material
niedopracowany, kiepski, zostaje szybko z rynku wyparty, o tyle, jak znam
zycie w Polsce, ludzie wszystko kupia byleby tylko towar odpowiednio
zareklamowac, dac "promocje" czy stosowac inne tego typu sztuczki. Zwlaszcza,
ze nie ma zadnej kontroli jakosci. Podobnie jest z cementem.
A potem ew. wady materialow zwala sie na nierownomierne czy dlugotrwale
osiadania fundamentow...
Te plyty albo nie sa wystarczajaco dlugo wysezonowane albo produkuja je w
sposob niedopracowany z uzyciem nieodpowiedniego papieru, tak, ze stawiam
hipoteze, ze one nie za bardzo nadaja sie na salony.
Plyty KG w dobrym gatunku sa, pozwalam sobie na takie okreslenie, dosc
wdziecznym materialem budowlanym. Ona maja specyficzne wlasnosci reologiczne,
rekrystalizuja czy cos w tym stylu, dosc, ze czesto napiete, dokrecone
powiedzmy na luku, po krotkim czasie dopasowuja sie do podloza, niejako
przyzwyczajaja tak, ze te naprezenia wewnetrzne znikaja i plyty nie pekaja.
Widzialem nie raz plyte KG oparta o sciane w garazu. Wiesz jak ona wyglada po
trzech latach? Ano jedna trzecia plyty lezy czesto prawie poziomo na posadzce
a dwie trzecie jeszcze stoi o sciane oparta. Wskutek zmian temperatur i
wilgotnosci tworzy sie z niej normalny wycinek walca.
Ale tez widze roznice. Np. plyty tzw. lazienkowe. Pisza, ze one sa niby takie
same jak zwykle, tylko nasycone srodkiem plesnio i grzybobojczym, chyba
siarczanem miedzi, bo maja kolor zielonkawy. Ale to tylko polowa sukcesu; na
przelomie plyty widac roznice; material jest bardziej drobnoziarnisty
pozbawiony babelek, bardziej jednorodny i zbity. Nacinajac nozem zwykla plyte
czuje sie chropowatosc, na przelomie widac grudy, jakies nierownomiernosci w
twardosci a te lazienkowe tych wad nie maja. Dzieki temu sa duzo odporniejsze
i bardziej sztywne a mimo tego tez nigdy nie pekaja. Plyty grubsze od
polcalowych, 5/8 cala, sa zbrojone sieczka z wlokna szklanego, sa wyraznie
ciezsze; tych to juz nawet rycynus nie ruszy:)
Tak, ze nie neguje Twoich spostrzezen i ich nie wykluczam, zatem nie
polimeryzuje o co prosiles, ale to co napisalem to sa moje osobiste obserwacje
i zapewne tez swoje "robia".
Pzdr. Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 08.11.09 13:58 Laphroaig
- 08.11.09 15:08 Adam Szendzielorz
- 08.11.09 19:05 daniel97
- 09.11.09 11:48 Boombastic
- 09.11.09 18:59 marko1a
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL