On 23 Lis, 14:08, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
> Dziadek pisze:
>
> > O ho ho, na to to ja już się nie piszę  :-D  Trzeba poprosić jakąś
> > "wyszukiwajkę" by znalazła,
> > było dużo o zakładaniu i prowadzeniu kompostownika.
>
> Mam piękny kompostownik. Ale zawartość jego nie z nawozu, tylko z
> resztek roślin.
> --
> B.

rozłożyć folie ,
na niej zrobić pryzmę z obornika ,
najlepiej przykryć , żeby deszcz nie wypłukiwał, i woda nie powodowała
grzania się obornika i co gorsze dosłownie spalenia
do wiosny kilka razy przerzucić z kupki na kupkę :) , tak żeby obornik
będący na zewnątrz znalazł się w środku pryzmy , można przesypać
wapnem

Jeśli nie chcesz obornika robić jakąś specjalistyczną ziemię to
najlepiej od razu dać na miejsce przeznaczenia i przeryć, szkoda
twojego wysiłku na pryzmowanie , przerzucanie etc