A możesz się odpierdolic. Sam nasrales sobie w baretkę z antenka a jak Ci inni mówią
ze gówno przy uszach wypływa to Ty ze to brylantyna. Zalozylem skromny temat nie
licząc na jego popularność. Podzieliłem się informacja ze znajomymi, bo jak by nie
patrzeć to jesteśmy tutaj znajomymi chociaż prawdopodobnie nikt z nikim w realu się
nie spotka. Dla mnie nie ma znaczenia ze częściej się tutaj chlamy niż sobie
schlebiamy. Robimy to od wielu lat. Od tak dawna ze niektórzy odeszli juz w zaświaty.
I jeśli masowo nie wypisujemy się z takiej formuły to znaczy ze jest to nam do czegoś
potrzebne. A wracając do ceny drogi. Ta ulica przy której mieszkam kosztowała od
chuja. Tyle ze nogdy nie będziesz miał jednego promila tego co kosztowała. Teraz na
pewnym odcinku jest przebudowywana za niewyobrażalną dla zwykłego ludka kasę. Służy
dziennie większej ilości ludzi niż mieszka w kilku takich zadupiech jak Twoj. Od
czasu do czasu oglądam prognozy założenia rozwoj dla mojego miasta. Ale nie takie na
miesiąc do przodu a takie na 30 lat. Są tam prognozy demograficzne, założenia
architektoniczne. Pewno tego co w łodzi bedzie za 30 lat nie do żyje. Ale jak uda się
zrealizować 20% to może to być najładniejsze i najbardziej funkcjonalne miasto w
Polsce a może i w Europie. I może warto zyc dla tego żeby obserwować zmiany niż zrec
dwa obiady dziennie bo się jest bogatym.