mal wrote:
> W suchym pyle woda zachowuje się podobnie jak w piasku ilastym.
> Wielkość cząsteczek pyłu jest tylko kilka mikronów większa od drobin
> iłu.

o, to do mnie przemawia. spokoju mi nie dawalo to dziwne zachowanie piasku.

> Wiesz co ja bym zrobiła w takiej sytuacji? Podglądnęłabym jaki rodzaj
> traw występuje w naturze w okolicy i taką trawę bym starała się
> zachować.

probowalem to (nieskutecznie) robic, tzn. przesadzac pracowicie sliczne,
sinozielone nawet w czasie suszy kępki z okolicy, niestety nie chcialy
sie przyjmowac. natomiast co ciekawe, piasek jest wszedzie, ale tez
wszedzie mam cos w rodzaju lakowej, zbitej darni. daje to rade tak
dlugo, jak nie musze wykopac jakiegos dolka. W miejscu, gdzie odslonie
piasek, nic nowego sie nie pojawia. licze po cichu na to, ze jak juz uda
mi sie darn stworzyc i utrzymac, to bedzie juz dobrze. z kolei te suche
trawy niekoniecznie sie nadaja, bo rzeczony placyk mam centralnie przed
domem.
http://www.bokomaru.com.pl/?p=342

> Moja gleba powstała w
> wyniku wietrzenia skał podłoża skalistego.

u mnie to wydmy po starorzeczu Wisly.
dzięki w każdym razie, miło dowiedzieć się czegoś nowego :)

--
bartek