eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieogrzewanie podłogowe - bezwładność › Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
  • Data: 2011-04-06 20:58:17
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 06-04-2011 o 22:50:08 Bartek <bk*n@v.atonet.pl> napisał(a):

    > "Ariusz" <a...@p...onet.pl> wrote:
    >> Jak nie będzie Cię dłużej w domu - ale to raczej trzeba rozpatrywać -
    >> kilka dni - to te kilka godzi na nagrzanie nie jest tragedią. W innym
    >> wątku napisałeś o kozie - więc jak Ci będzie zimno to do kozy kilka
    >> polan i w ciągu godziny będziesz miał cieplutko.
    >
    > Kilka godzin? w XXI wieku? już sobie wyobrażam jak zimą wracam wieczorem
    > z rodziną z tygodniowego urlopu. W domu 15 stopni, a dzieci trzeba
    > wykąpać. Mam im kazać poczekać 4h aż podłogówka nagrzeje dom?! Takie
    > instalacje robiło się 30 lat temu.
    > Dziś wsiadam do samochodu, uruchamiam silnik i w ciągu minuty z nawiewu
    > leci ciepłe powietrze. To samo powinno być w domu.
    > Podłogówkę warto uzupełnić grzejnikami z zaworami termostatycznymi.
    > Zwłaszcza w sypialniach i łazience. A do drabinek grzałki elektryczne na
    > lato.
    Bez sensu, wyrzucone pieniądze w błoto, daje się programator i dzień
    wcześniej
    włącza grzanie, albo nie wyłącza wcale :) w końcu co to jest 2 czy 3 tyg
    grzania
    wobec całej zimy, tyle co nic.


    --
    Pozdr
    JanuszK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1