Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1wfg09y4s6g95$.1a4m04avad2p.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 12 Apr 2009 19:03:17 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>
> >> pikny pomysł, z pewnych wzglów chodzi o coś bardziej bezobsugowego no i
> >> raczje jednak bardziej od-zaraz.
> >
> > Podaj, co nie powinno przedostać się za to ogrodzenie...
>
> Po mojemu najtańszy i najszybszy - elektryczny pastuch: tani, szybki,
> bezobsługowy... Jeden mankament: "na ludzi" tego stosować nie wolno ;-)

Jest jeszcze tanie - słupy drewniane i żerdzie - np. grabowe, wyrąbane w
jakiejś gęstwie - wyrastają dosyć długie i proste. Wystarczy dolne, grubsze
części pni użyć na słupy po opaleniu tego co ma iśś do ziemi i posmarowaniu
jakiimś bitumitem, a żerdzie przybić gwoździami na wysokości około 0,5m
dolne i 1m górne. Górę słupków sciąć na skos w kierunku odwrotnym do żerdzi
i tez potraktowac bitumitem.
Podobne są też z metalu i drewna - gotowe słupki z dowolnego
kształtownika i przykręcone do nich deski - te można pomalować lakierem
bezbarwnym typu "Drewnochron". Nie jest to tanie rozwiązanie - i niezbyt
trwałe. Sąsiad tak miał zamiar zrobić - odradziłem - zrobił ogrodzenie z
prętów metalowych mocowanych do metalu - ogrodzenie z segmentów mocowane do
słupów murowanych z klinkierówki. Ładne, widoczność pełna - ale wleźć
trudno, za to ogród wychodzi na zewnątrz... Niekosztowna konserwacja co parę
lat - tylko farba antykorozyjna...