eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieprąd budowlany da się pominąc?Re: prąd budowlany da się pominąc?
  • Data: 2016-08-27 00:26:39
    Temat: Re: prąd budowlany da się pominąc?
    Od: Krzysztof Garus <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 26 sierpnia 2016 12:53:32 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Pradu nie da sie zmagazynowac. Zeby zapewnic jego parametry dla uzytkownika musi
    byc robione tyle ile go potrzeba w danym momencie, wtedy jest najekonomiczniej. Albo
    troche wiecej, wtedy jest rezerwa. Nie da sie robic tyle ile potrzeba i robia go
    wiecej.

    Teoretycznie remedium stanowią Inteligentne Sieci. Przy dużym udziale OZE to raczej
    popyt trzeba dostosowywać do podaży. Pożyjemy, zobaczymy, sam jestem ciekawy.

    > Suma przydzialow mocy wskazuje ile dystrybucja musi zamowic pradu w elektrowni. I
    bez wzgledu na to ze odbiora mniej zaplaca za zamowiona ilosc. Jak odbiora wiecej to
    zaplaca ile zamowili plus za nadwyzke. I cos mo mowi ze za nadwyzke drozej niz za
    zamowione. Budowa nie jest obciazeniem do konca przewidywalnym a musza dla niej
    zamowic prad i za niego placic nawet jak nie bedzie zuzyty.

    Coś mi mówi że budowa jest dużo bardziej przewidywalna niż domek z mieszkańcami,
    gdzie co jakiś czas bez uprzedzenia imieniny i kuchnia pracuje pełną parą, jakieś
    urlopy, a najgordzej te przerwy w meczu gdzie się włącza czajniki.

    > No to musi byc drozej czy nie musi? Wiem jak bylo za komuny w sporej fabryce. Od
    poniedzialku do piatku pracowalo iles tam tokarek, frezarek, spawarek. I z tym nie
    bylo problemu. Ale jak wlaczali ogromny piec hartowniczy to dzien wczesniej zglaszali
    w jakich godzinach beda potrzebowali wiecej pradu. Spytalem kiedys elektrykow
    dlaczego tak jest. Odpowiedzieli ze jak by go wlaczyli bez zgloszenia to by fabryke
    elektrownia zajebala kara.

    Inne traktowanie dużych mocy całkowicie rozumiem.

    > Obok mozliwych problemow dystrybutora z wieksza awaryjnoscia na budowach to co
    napisalem tez na pewno jest czynnikiem wplywajacym na wyzsze oplaty na budowach.

    Co z tą awaryjnością na budowach? Bo nigdy nie słyszałem żeby ktoś energetyków
    wzywał. Najwyżej bezpieczniki wyskakują, ale to się obsługuje we własnym zakresie.

    Nawet jak by linię szlag trafił, to statystycznie przywrócenie dostawy do budowy
    kosztuje mniej niż do domu, bo się odbywa w godzinach dziennych.

    Tak, taryfy C (skoro już istnieją) powinny być tańsze od G. A że nie są? Może to
    zmowa kartelowa? ;)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1