Na ręce hydraulikowi nie patrzyłem, bo zaufany gość i prędzej coś
podpowie, niż ukryje.
Od szczytu dachu jest około ponad metra do solarów. Rurki izolowane
miedziane przeszły przez specjalna dachówkę, na poddasze, a później
zostały wprowadzone do kanału wentylacyjnego i w kotłowni wychodzą, na
ścianie wisi pudło w którym są pompy, zegary i sterownik z
wyświetlaczem i to wszystko biegnie do zbiornika 250l. Pomieszczenie
było wykończone, wszystko jest tak sprytnie ukryte pod obudową pomp,
że nic nie widać, ale akurat u mnie solary wiszą nad kotłownią, a nie
w drugim końcu domu, więc rurek mniej i mało wiercenia. Zimą w dni
słoneczne zarejestrowałem nawet 45 stopni (zwykle 5-20 stopni), latem
mam max 60 stopni z solarów (zwykle 50-60). Dwa panele próżniowe,
firmy nie pamiętam, ale wziąłem polecane przez hydraulika, sprawdzone,
których to już kilkadziesiat zamontował. Nawet w dni niesłoneczne
ogrzewaja wodę. Jesli latem pada deszcz 2-3 dni to wtedy tylko musze
kocioł włączyć na chwilę na podgrzanie wody. W zimę jak leży warstwa
sniegu to wyswietlacz pokazuje 12-15 stopni, więc też coś tam daje.
Ogrzewam tylko wodę użytkową, koniec kwietnia wyłączam kocioł i grzeję
tylko solarami. Ponownie kocioł włączam pod koniec września.
Jestem zadowolony, właściwie to teraz na wiosnę będą 3 lata jak wiszą,
jak narazie zero problemów, zupełnie się do nich nie dotykam, na
wiosnę zapraszam hydraulika który robi tzw przegląd i pracuja nadal
non stop. Zadowolony jestem bardzo.


On 15 Mar, 15:33, "Maniek4" <r...@l...pl> wrote:
> Użytkownik "Michu" <t...@g...com> napisał w
wiadomościnews:cb8a8eb4-5a5a-43d5-ba53-ae7f13280670@
a14g2000vbm.googlegroups.com...
>
> >Tez mam Robena i solary.
> >Jest specjalna dachówka która pozwala na wypuszczenie rurek. Rurki
>
> Czekaj, moze cos wiecej udaloby sie doradzic. Ciagle nie wiemy czy
> pomieszczenia od spodu wykonczone. Dlaczego kanal wentylacyjny i czy nie ma
> gasiora w okolicy.
>
> Pozdro.. TK