> I tak u mnie rozwiązalem problem uzdatniania, używam instalację już 3 lata
>
> i nic się nie dzieje.
> Janusz
Witam w klubie. U mnie w studni siedzi taka woda ze jak se kumpel chcial leb w
wiadrze zanurzyc to sie wstrzasem mozgu skonczylo....
I nie wiem co z tym zrobic. wczoraj patrzylem do spluczki, narosty kamienia jak
grzyba na scianie....
pijemy z wodociagu ale tylko to. reszta na studni...
zmywara idzie przez bojler, bierze tylko ciepla, ciepla z co. pozostaje w miare -
znak ze wiekszosc kamienia zostaje w bojlerze.
bojler nierdzewka 300, wyczystka na dole, co pare lat trzeba bedzie wytargac i odbic
lub zalac czyms.....
elektryczny padl dwa lata temu. ale to starosc...., musze w koncu go zdjac i zobaczyc
co sie dzialo wnim. rozciekl sie z boku. pamietam ze przy poprzedniej wymianie
termostatu chyba wyjelismy grzalke - narosty jak sosny w lesie!
Pralki mam sie nie bac? Zona ma dziwny zwyczaj sciagania proszkow z niemiec...
5 lat juz tak leci ....all na tej wodzie....
Bojlera mi najbardziej szkoda...., wsadzic cos 'przed' niego?