P4tryk pisze:
> Uklad nie moze pobrac informacji w jakiej
> pozycji znajduje sie zawor. Mozna zalozyc ze cos takiego od pelnego otwarcia
> w razie koniecznosci bedzie wykonywalo stopniowo kroki podajac napiecie na
> styk zamykania na np 1s lub 0,5 s i bedzie obserwowalo wyniki na wyjsciu
> (np. spadek temperatury). problem w tym ze jeden silownik przy danym
> cisnieniu przy kroku 1s zrobi obrot o np 5 stopni a inny zrobi juz 10
> stopni. Musialby to byc dosc "madry" sterownik :)
> Widzialem cos takiego ale bylo to sterowane serwomotorami ktore z kolei byly
> sterowane zaawansowanymi sterownikami - moze wlasnie za 500 euro :(

Dokładnie tak. Pozycji zaworu to on chyba nie musi znać, interesuje go
tylko styk w regulatorze pokojowym. Sam siłownik ma wyłączniki krańcowe,
a z tego co czytałem to w tym bezprzewodowym sterowniku Honeywellowskim
ustawia się czas pracy siłownika od pozycji zamkniętej do otwartej. Na
tej podstawie ustala on sobie pewnie czas trwania impulsu.

psb