W dniu 2018-02-17 o 13:25, Budyń pisze:
> wiadomo ze muszą być aby nie capiło
> ale: jak sie realizuje syfony w miejscach gdzie jest mały zrzut wody np. przy
rekuperatorach albo kanalizacja do awaryjnego zrzutu wody przy kominku z plaszczem?
Będa wysychały i będzie capiło :/
>
> jakies pomysły lub zyciowe doswiadczenia?
>
>
> b.


1. Zastosować syfon przepływowy, do którego podłączona jest np. często
używana umywalka. Taki syfon zawsze jest napełniony.

2. Zastosować pompę skroplin, a wylot wtedy można wpiąć bezpośrednio w
instalację kanalizacyjną.

3. Zastosować syfon centralny. Mam tak właśnie zrobione w budynku pod
DG, w którym każde pomieszczenie ma kratkę odpływową. Ubikacje
podłączone są za tym syfonem, aby "gęste" :) nie pozostawało w syfonie.
Przed syfonem mam wpięte umywalki oraz wszystkie kratki odpływowe. Syfon
jest utworzony z normalnych kolanek PCV średnicy 110mm. Na wlocie jest
takie kolano redukcyjne z dodatkowym podłączeniem fi 50mm
http://www.sanibud.pl/img/towary/1/2015_03/111.jpg

Dalej już są kolana fi 45 stopni tworzące syfon. To podłączenie fi 50 w
kolanie fi 110 usytuowane jest w poziomie. Poprzez odpowiednie kształtki
i redukcje 50/32 i 32/25 wprowadzona jej rura Alu Pex fi 26 z wodą,
która służy do płukania syfonu po otwarciu odpowiedniego zaworu.

Całość składa się:

Kolano fi 110 87' - kolano redukcyjne fi 110/50 87' - rewizja z
zakręcaną nakrętką fi 110 - kolano 110 45' - kolano fi 45'

Działa to od 5 lat bezproblemowo. Raz do roku lub na 2 lata otwieram
zawór płuczący, aby wypłukać ewentualny syf, który się gromadzi w
syfonie. Nie miałem jeszcze potrzeby otwierania rewizji.

4. Zrobić syfon z kształtek PCV lub zastosować dowolny syfon umywalkowy,
a przed syfonem dopływ wody, która może być otwierana raz na kilka
tygodni przy pomocy elektrozaworu i zegara.