W dniu 2015-10-28 o 12:46, Budyń pisze:

>>> jaki nieład? Poza tymi halami dziwnymi na szczycie to całosc jest spójna.
>>
>> Spojrz na kazdy z osobna i porownaj. Znajdziesz tam rozne dachy, rozne
>> kolory i formy. Gdyby kazdy z nich wystepowal o pozwolenie na budowe
>> gdzie w PZP bylyby dachy w ksztalcie kopuly to wiecj jak polowa by nie
>> powstala i odwrotnie. Z kolorami dachow i elewacji tak samo. A patrzac
>> na calosc z tej roznorodnosci tworzy Ci sie obraz spolnej calosci.
>> Ciekawe prawda?
>
> szukasz roznorodnosci w spojnym budowaniu - jasne ze znajdziesz. Ale wstaw tam w
srodek góralski domek i bedziesz widzial ze nie pasuje. Chodzi o to zeby zmiescic sie
w pewnych granicach a nie o to zeby wybudowac milion takich samych.

Piszesz abstrakcyjnie o konkretnych zapisach a to nie jest beletrystyka.
Ktos w tresci podawal za przyklad jak to fajnie wygladaja cale osiedla
niemal takich samych domow na zachodzie europy, czy USA. Dla mnie nuda.
Nie brak przeciez w naszym kraju pomyslow okreslajacych kolory i
materialy pokrycia czy ogrodzen. Podalem przyklady z poludnia, gdzie
wszystko moze byc inne, niemal na jednej skale. I jak chcesz to
usystematyzowac patrzac na Santorini np.? Jakie zapisy powinny znajdowac
sie w PZP? Dachy? Odpada. Moze kolor elewacji? Tez odpada. Ilosc
kondygnacji? Niezbyt to precyzyjne w kwestii spojnej calosci, bo domek
goralski moze byc parterowy i pietrowy. Dach plaski, skosny, moze
kopuly, moze wiezyczki? Wszystko znajdziesz na Santorini. Kluczowa
wydaje sie prostota. Bez zdobien, ornamentow i w stonowanych kolorach.
Reszta feel free. Ale to co charakteryzuje Santorini nie charakteryzuje
Wloch, bo jak widac w Wenecji chocby z kolorow problemu nikt nie robi.

Pozdro.. TK