eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewęgiel stanieje.Re: węgiel stanieje.
  • Data: 2015-01-12 21:17:02
    Temat: Re: węgiel stanieje.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-12 o 09:51, Ergie pisze:


    > To że niektóre sa rentowne na papierze wynika tylko z tego że za
    > wcześniejsze emerytury, ochronę środowiska i inne rzeczy płacimy my
    > wszyscy z budżetu.

    "Pierdolicie Hipolicie"
    Emerytury to świadczenie indywidualnie wypracowywane przez każdego
    pracownika. To tylko ten popierdolony, polski system okrada Polaków z
    ich pieniędzy, a później okłamuje Cię, że na Twoją emeryturę muszą się
    składać inni.

    >
    > Śląscy górnicy wykonują ciężką i niebezpieczną ale kompletnie
    > niepotrzebna pracę. Taka jest smutna prawda.

    Koszt wydobycia 1 tony węgla w Polsce to 309zł.
    Odpowiedz mi więc dlaczego ja za ten węgiel muszę zapłacić 850zł za
    tonę? Przy czym na kopalni ten węgiel dużo tańszy nie jest. Jakbym
    chciał samemu jechać wywrotką i kupić bezpośrednio w kopalni to po
    odliczeniu kosztów transportu wyjdzie prawie na to samo co zakup w
    najbliższym składzie, gdzie kupując węgiel słyszę narzekania, że
    właściciele składu "jadą" na granicy opłacalności.

    >
    > Już dawno powinni robić coś pożytecznego, a węgiel powinien być
    > sprowadzany stamtąd gdzie jest tańszy, tyle że za robienie czegoś
    > pożytecznego średnia pensja jest dwu albo trzykrotnie niższa niż to co
    > dostają górnicy więc nic dziwnego że wolą robić bezsensowną robotę i
    > będą jej bronić do końca.

    I co? Kupisz ten węgiel za wszy czy za muszelki?
    Wybacz, ale Twoje pojmowanie ekonomii i gospodarki jest na poziomie
    przedszkolaka.
    Aby móc importować trzeba mieć pieniądze z eksportu. W przeciwnym razie
    kraj się zadłuża dewizowo.
    Kupując taniej za granicą i tak wychodzi drożej niż byś wydobył w kraju,
    ponieważ w przypadku zakupu za granicą kapitał i dewizy uciekają z
    kraju, a ludność biedniej i kraj musi dokładać do ludzi, aby nie dać im
    zdechnąć z głodu (zasiłki dla bezrobotnych, zasiłki dla biednych). W
    biednym społeczeństwie rośnie niezadowolenie, przestępczość i szara
    strefa, co przynosi kolejne koszty dla państwa.
    Jeżeli nawet drożej wydobędziesz w kraju to dajesz zarobić swoim, którzy
    i tak te pieniądze oddadzą państwu w formie podatków, po drodze dając
    jeszcze zarobić innym np. piekarzom, murarzom czy handlarzom. Tak
    naprawdę z tego co zarobi jeden górnik utrzymuje się kilku innych
    pracowników innych zawodów.

    Obecnie górnicy już nie zarabiają tak jak za PRL-u. Teraz za swoją
    ciężką i niebezpieczną pracę dostają niewiele więcej jak przeciętna
    krajowa czyli 2000-2500zł na rękę.
    Jak będą zapierdalać w soboty i święta czyli ponad 220 godzin
    przepracowanych w miesiącu to zarobią nawet 3000-3500zł na rękę.
    Niestety są kopalnie, gdzie płacą górnikom nawet 1600zł na rękę.
    Jak się uśredni zarobki z prezesami i dyrekcją kopalni to wychodzą
    średnie zarobki po 6000 czy 8000zł.

    Tak naprawdę problem kosztów zatrudnienia nie leży na dole w kopalni
    lecz na górze.
    Poza tym dlaczego zabierać górnikom dołowym przywileje?
    Za to, że starzeją się 2 razy szybciej, że rzadko który górnik dołowy
    dożywa 60 roku życia?
    Oczywiście zabrać przywileje wszystkim tym, którzy pracują na górze, bo
    czym się różni "gryzipiórek" na kopalni od "gryzipiórka" w innej firmie
    czy urzędzie? Niczym.
    Dlatego też wcześniejsze emerytury powinny obejmować tylko górników
    dołowych i służby, które narażają życie np. ratownicy.

    Wybacz, ale dlatego tak chu....wo jest w tym kraju, bo takich mamy
    ekonomistów jak Ty.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1