W dniu czwartek, 6 lutego 2020 09:11:37 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
> W dniu czwartek, 6 lutego 2020 15:37:12 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
>
> > Ale drugi wariant lepszy. Folie daj podwinieta do gory. Tak aby styro nie mial
szansy byc mokry.
>
> Foli nie dawaj wcale to styro nie będzie miał szans być mokry nawet jak coś z góry
się wyleje to wsiąknie niżej

Ja dalem i od dolu i od gory. I maly drenaz pod dolna folia plus rewizje w styro. Ale
ja paranoik jestem.

> Od dołu styro raczej wody nie zaciągnie, no chyba ze poziom styro będzie niżej jak
poziom gruntu wokół domku.
>

Jak wiosenne roztopy to roznie moze byc.

> > I na koniec. Jak juz masz tyle wybrane to zrob sobie tam drenaz i mala studzienke
obok domu.
>
> A to po co?
> Pod chudziakiem u siebie tez drenaz robiłeś?
>

W jednym domu nie bo nie mialem okazji. W aktualnym drenaz mam. W pracy na 5 ludzi 4
ma drenaz pod fundamentami. Jeden mieszka w bloku. Tak ze wiesz. :)

> > Jak dzis wody tam nie ma to nie naplynie. Jakby kiedys naplynela to juz >masz
zrobione. Koszt to 2-3h roboty i doslownie pare zloty na dreny.
>
> Jak poziom chudziaka wyżej niż okoliczny teren to woda nigdy nie napłynie bo niby
skąd
> Jak poziom chudziaka niżej niz okoliczny teren to może być kłopot ale wtedy żaden
drenaż nie pomorze bo i jak. A folia pod styro podwinięta w góre dodatkowy kłopot
wygeneruje

Drenaz do studzienki. Studzienka pompowana na zewnatrz.

Pomoze pomoze. Tak jak pomaga pompa u mnie w piwnicy w tym domu co drenazu zrobic nie
moglem.