Niewielkimi przeróbkami mogę zmienić wentylację grawitacyjną na
mechaniczną, pozostaje jednak kwestia okapu kuchennego.
Mimo płyty indukcyjnej sporo jednak syfu osiada na filtrach, a część
dostaje się też do przewodu wentylacyjnego.
Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
"odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?

do góry

On 06/11/2023 17:51, nadir wrote:
> Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
> "odkłada"

Odkłada się rownież sporo tłuszczu. Nie wiem, czy to problem w każdym
przypadku, ale mój fachowiec od wentylacji odradzał na etapie projektu.
Twierdził, że rura po kilku latach w środku jest oblepiona, to samo bywa
z wentylatorami w reku, jeśli solidnie ciągną. Wymieniał takich rur
wiele, bo najzwyczajniej śmierdzą, a jest to zbyt delikatne aby wymyć.

Filtracja w okapie, chocby najlepsza, nie jest idealna. Podobno są
jakieś wentylacje kuchenne z wyrzutem poza budynek, osobno. Nie
szukałem, tylko słyszałem.

Nie wykluczam, że przesadzał, ale mój okap (cyrkulacja) faktycznie w
środku jest tłusty i to przy naprawdę minimalnym gotowaniu. A rura była
by tylko 50cm wyżej, wiec pewnie też była by zatłuszczona.

do góry

W dniu 06.11.2023 o 18:07, heby pisze:

> Odkłada się rownież sporo tłuszczu. Nie wiem, czy to problem w każdym
> przypadku, ale mój fachowiec od wentylacji odradzał na etapie projektu.
> Twierdził, że rura po kilku latach w środku jest oblepiona, to samo bywa
> z wentylatorami w reku, jeśli solidnie ciągną. Wymieniał takich rur
> wiele, bo najzwyczajniej śmierdzą, a jest to zbyt delikatne aby wymyć.
>
> Filtracja w okapie, chocby najlepsza, nie jest idealna. Podobno są
> jakieś wentylacje kuchenne z wyrzutem poza budynek, osobno. Nie
> szukałem, tylko słyszałem.
>
> Nie wykluczam, że przesadzał, ale mój okap (cyrkulacja) faktycznie w
> środku jest tłusty i to przy naprawdę minimalnym gotowaniu. A rura była
> by tylko 50cm wyżej, wiec pewnie też była by zatłuszczona.

Dokładnie o ten tłuszcz mi chodzi. Widzę jak to wygląda u mnie oraz u
innych i całego tego syfu żaden filtr w 100% nie wyłapuje.
No chyba że Bora?

do góry

W dniu 2023-11-06 o 17:51, nadir pisze:
> Niewielkimi przeróbkami mogę zmienić wentylację grawitacyjną na
> mechaniczną, pozostaje jednak kwestia okapu kuchennego.
> Mimo płyty indukcyjnej sporo jednak syfu osiada na filtrach, a część
> dostaje się też do przewodu wentylacyjnego.

Mam ten sam zestaw, tzn. indukcję i okap. Nie podpinałem do reku. Syf mi
na ściany i sufit nie leci, mam jakieś gęste filtry siatkowe metalowe w
okapie. Filtry piorę w zmywarce raz na jakiś czas. Nie wiem czy tak
można, u mnie działa ;)

L.

do góry

W dniu 06.11.2023 o 19:28, Lisciasty pisze:

> Mam ten sam zestaw, tzn. indukcję i okap. Nie podpinałem do reku. Syf mi
> na ściany i sufit nie leci, mam jakieś gęste filtry siatkowe metalowe w
> okapie. Filtry piorę w zmywarce raz na jakiś czas. Nie wiem czy tak
> można, u mnie działa ;)

Też myję filtry w zmywarce, ale część tego tłustego gówna przedostaje
się poza filtry; do środka okapu, na obudowę silnika i do rury
wylotowej. Więc zakładam, że i do rekuperatora coś się przedostanie.

do góry

W dniu 06.11.2023 o 17:51, nadir pisze:
> Niewielkimi przeróbkami mogę zmienić wentylację grawitacyjną na
> mechaniczną, pozostaje jednak kwestia okapu kuchennego.
> Mimo płyty indukcyjnej sporo jednak syfu osiada na filtrach, a część
> dostaje się też do przewodu wentylacyjnego.
> Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
> "odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
> czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?

Se przelicz ile zapłacisz za wytworzone ciepło co uciekło do ciepła
uzyskanego. IMHO, nie warto.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

Mon, 6 Nov 2023 19:28:26 +0100, Lisciasty

> Mam ten sam zestaw, tzn. indukcję i okap. Nie podpinałem do reku. Syf mi
> na ściany i sufit nie leci, mam jakieś gęste filtry siatkowe metalowe w
> okapie. Filtry piorę w zmywarce raz na jakiś czas. Nie wiem czy tak
> można, u mnie działa ;)

Ja mam okap z wydłubanym wentylem, w rurce powyżej filtr stożkowy jak w
zwykłym anemo i jest ciąg na stałe do reku, zaś obok okapu sterownik do
reku i ew. zwiększenie całkowitego wydatku aby "zasymulować wyciąg. Lecz
ostatnio mi kolega moją piękną indukcję roztrzaskał i toczy się
odszkodowanie. ;P

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 2023-11-07 o 08:03, Myjk pisze:
> Ja mam okap z wydłubanym wentylem, w rurce powyżej filtr stożkowy jak w
> zwykłym anemo i jest ciąg na stałe do reku, zaś obok okapu sterownik do
> reku i ew. zwiększenie całkowitego wydatku aby "zasymulować wyciąg. Lecz
> ostatnio mi kolega moją piękną indukcję roztrzaskał i toczy się
> odszkodowanie. ;P

Do kuchni zaprasza się tylko tych, którzy potrafią pić kulturalnie :]

L.

do góry

W dniu 07.11.2023 o 08:04, Lisciasty pisze:
> W dniu 2023-11-07 o 08:03, Myjk pisze:
>> Ja mam okap z wydłubanym wentylem, w rurce powyżej filtr stożkowy jak w
>> zwykłym anemo i jest ciąg na stałe do reku, zaś obok okapu sterownik do
>> reku i ew. zwiększenie całkowitego wydatku aby "zasymulować wyciąg. Lecz
>> ostatnio mi kolega moją piękną indukcję roztrzaskał i toczy się
>> odszkodowanie. ;P
>
> Do kuchni zaprasza się tylko tych, którzy potrafią pić kulturalnie :]

Tych z krawatami.


Robert

do góry

On 06.11.2023 17:51, nadir wrote:
> Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
> "odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
> czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?

Na zagotowanie 3l wody (zupy) potrzeba około 0,3kWh energii. W zupie są
jakieś warzywa które mają wodę więc i pojemność cieplną, dodajmy 0,1kWh.
Gotowanie chcemy też podtrzymać przez jakąś 1h, to kolejne 0,1kWh. Razem
0,5kWh na ugotowanie zupy.

Zakładając że gotujemy na indukcji (sprawność 85-95%) + pod przykrywką,
to straty ciepła w porównaniu do potrzebnej do dostarczenia energii, to
ile będzie? Zakładam 5-10%, czyli jakieś 50Wh (co pozwala na zagotowanie
0,5L wody!). Razy 30 dni w miesiącu 1,5kWh.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry