-
51. Data: 2009-12-21 19:27:51
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> Plus filtry.
Mozesz zastosowac tkaniny filtrujace ktore mozna po prostu prać/płukać.
Oczywiscie jak sie ma mozliwosc zamontowania takich w reku.
Co do ceny - komfort i ekologia jakos zawsze albo kosztują albo nie idą w
parze ;)
Pozdrawiam
Kane
-
52. Data: 2009-12-21 19:28:24
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 21 Gru, 20:13, "Krzysztof L" <l...@o...pl> wrote:
> Nie doczytałem wątku do końca jednak proponuję pewien rachunek:
Nie ukończyłeś nauki w szkole też tak do końca ...
;-)
> Przyjmijmy identyczną krotność wymiany wentylacji grawitacyjnej i
> mechanicznej.
> Np. 1 wymiana na godzinę
> Identyczny budynek, te same warunki pogodowe( 0stC), tą samą temp wewnątrz
> ( 20stC)
> Przy sprawności 100% rekuperatora powietrze wchodzące ogrzeje się do 10stC;
> powietrze wychodzące oziębi do 10stC.
To była by sprawność 50% a nie 100%. Matematyki też nie ukończyłeś "ze
zrozumieniem".
;-)
> Wniosek płynie taki:
> Oszczędność przy rekuperacji wyniesie 50%.
> 100% mamy gdy temp. pow. wych. spadnie do 0 a wchodzące ogrzeje się do
> 20.( jak każdy się domyśla- niemożliwe)
Tak. To jest niemożliwe.
Całkiem natomiast możliwe jest w tej sytuacji że wychodzące = 2C a
wchodzące 18C.
;-)
> Jeśli krotność wymiany mechanicznej wzrasta maleją oszczędności do
> powiedzmy 5-10%
To jakaś nowa matematyka?
;-)
Czy te oszczędności znikają Ci wprost z konta, czy jakoś inaczej? Może
to nie rekuperator tylko żona ....
;-)))))
> Skąd więc wzięte są oszczędności rzędu 70-80%????????
Krasnale przyniosły.
;-)
-
53. Data: 2009-12-21 19:29:59
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Druid29 pisze:
> utrzymania domów będą rosły. Dlatego należy wybierać rozwiązania domu
> energooszczędnego, aby pieniędzy nie puszczać w komin dymny czy
> wentylacyjny, a przy okazji mieć trochę kompfortu dla siebie.
>
Owszem... koszty ogrzewania będą rosły, tu nie ma wątpliwości, ale
koszty energii elektrycznej - tej napędzającej wentylację mechaniczną -
będą też rosły... i to może nawet szybciej niż innych nośników energii.
Czy zatem wentylacja mechaniczna to rzeczywiście taki rarytas i dobrze
wydane pożyczone z banku pieniądze?
Mam spore wątpliwości i nie pcham się w to cudo :-)
pozdrawiam
robercik-us
-
54. Data: 2009-12-21 19:40:57
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> faktem jest natomiast to dostępne na rynku urządzenia są OSTRO
> przewymiarowane, raz że wmawia się ludziom że potrzebują 10 razy
> mocniejszej wentylacji niż potrzebują, a dwa że nie kupisz rekuperatora o
> małych (domowych) przepływach na poziomie 30-50m^3/h, podobnie jest z
> pompami ciepła, też są małe szanse na kupno takiej z 5kW mocą grzewczą,
> chociaż i tam pewnie są ceny wyczesane z kosmosu, nie wiem jakie bo
> producenci nie chcą nimi straszyć:O)
Bez problemu kupisz taki rekuperator w częściach o odpowiadajacych ci
parametrach. Znajdujesz rzemieslnika C, dajesz mu gotowy wymiennik (od
producenta A), gotowe wentylatory (od producenta B), gotowe sterowanie z
standardowych modulow (od producenta D) i juz: masz ! A+B+C+D=rekuperator
bez roboty i o parametrach jakie sobie wymarzysz.
Rzemieslnik musi tylko zrobic obudowe (w dowolny przemyslany sposob) i
polaczyc nieco kabelkow.
Wymaga to oczywiscie kreatywnego podejscia do tematu a nie "bo w sklepie nie
ma".
Co do wydajnosci 30-50m3/h dla zasotosowania domowego: jesli mowa o samej
wentylacji pozwalajacej permametnie wietrzyc dom - ok. Jesli to ma byc
wentylacja pozwalajaca rozsadnie szybko usunac zapachy z kuchni czy
lazienki/wc - porażka. Na sama kuchnie czy lazienke trzeba przewidziec po
50m3/h. 150m3 na dom 3-4 osobowy to moim zdaniem rozsadna wielkosc.
Pozdrawiam
Kane
-
55. Data: 2009-12-21 20:27:43
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Adam" <a...@p...onet.tnij.tu.pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hgoblj$okq$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hgnub4$n8c$1@news.onet.pl...
>
>> Dlatego wcześniej myślałem nad jakimś UPSem (w środku mam wentylatory na
>> prąd stały jakieś strasznie małoprądożerne), ale przez rok użytkowania
>> prądu nie było raz chyba 30 minut (powódź :) i jakoś temat UPSa spełzł na
>> dalszy plan...
>
> Chyba bez sensu, nawet gdyby dobe nie bylo to przeciez sie nie udusisz.
> Otworzysz okno na chwile i po problemie, no chyba ze masz wspanialomyslnie
> i oszczednosciowo zamontowane fixy. Wtedy pozostaja jeszcze drzwi
> wejsciowe.
No właśnie możliwość otwierania okien i stałość dostaw prądu odwiodły mnie
od kupna UPSa
Adam
-
56. Data: 2009-12-21 20:29:35
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Adam" <a...@p...onet.tnij.tu.pl>
Uytkownik "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami> napisał w wiadomości
news:hgod4v$3hq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Órzytkownik "Adam" napisał:
>> Jeżeli chodzi o wymianę - to na reku mam ustawione na 1 biegu chyba
>> 3/h - kubatura całego budynku to jakieś 450m3, więc te 2-3 krotne
>> wymiany można włożyć między bajki. Wentylacja cały czas jedzie na tym 1
>> biegu,
>
> już tutaj kiedyś tłumaczyłem że wentylacja na poziomie zaledwie 0.15
> kubatury na godzinę daje wymianę powietrza jakieś 3-4 razy większą niż
> zużywanie powietrza przez człowieka przy zaludnieniu więziennym (1osoba na
> 10m^2), a wątpię ze jak ktoś ma chałupę 300-400m^2 to w niej przebywa
> średnio 30-40 osób:O)
> więc jasno widać że ci fachofcy od wentylacji to są rodem z PRLu:O)
> tak wiec u ciebie wentylacja chodzi na najniższym biegu, więc zapłaciłeś
> sporo kasy za gróbo przewymiarowany rekuperator, mam rację?:O)
> to tak jak by kupić sobie 100W wzmacniacz i kolumnu do osobistego
> słuchania muzyki w pokoju:O)
Nie wiem czy przewymiarowany, czy nie, ale działa i jest komfort.
Odczuwalny. A większy bieg może się przydać czasami, oj może. Mimo filtra z
węglem aktywnym w pochłaniaczu kuchennym :)
Adam
-
57. Data: 2009-12-21 21:16:17
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Krzysztof L" <l...@o...pl>
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.
Co oznacza sprawność urządzenia( teoretycznie zakaładamy 100%) a co procent
oczszczędności.
Pozdrawiam
-
58. Data: 2009-12-21 21:18:15
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Krzysztof L" <l...@o...pl>
> Krasnale przyniosły.
Tak, to ich sprawka.
Widzę, że z logiką nie ma co wyskakiwać skoro krasnale tu rządzą.
Pozdrawiam
-
59. Data: 2009-12-21 21:23:43
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: "Krzysztof L" <l...@o...pl>
Wyjaśnię łopatologicznie bo jednak zadałeś pytanie.
> A skad wniosek ze powietrze wchodzace ogrzeje sie do 10stC a
> wychodzace ogrzeje sie do 10stC ? ;)
Jak myślisz? skoro urządzenie posiada 100% sprawność i jednakowa ilość
powietrza przepływa
w obie strony jakie będą tenperatury?
> Dlaczego w swoim przykladzie i rozumowaniu 100% rozumiesz jako 50% ?
> 100% to 100% nieprawdaż ?
Widzę, że dla Ciebie % to jak jednostka odległości czy czasu.
> Wogole sie to logicznie nie klei - w jednym miejscu piszesz jakbys
> rozumial co to znaczy 100% (w akapicie z wnioskami), natomiast nieco
> powyzej udowadniasz ze koń jest krową pisząc ze 100% sprawnosci da
> ogrzanie o 10stC (dla warunkow 0st zew i 20st wew).
Właśnie, jakbyś coś tam rozumiał...
-
60. Data: 2009-12-21 22:03:28
Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 21 Gru, 19:15, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> Plus filtry.
Filtrow bym nie liczyl - mozna wyprac:) Wymiana raz na 2-3 lata to
40-50 pln oryginal lub 10-20 pln samodzielne "uszycie" z odpowiedniej
tkaniny ;) Filtr do odkurzacza kosztuje podobnie a mam go 5 lat i nie
wymienialem ani razu, a kurzu to on chyba lyknal wiecej niz bedzie
reku :)
pozdr.
--
Adam Sz.