-
371. Data: 2014-11-05 08:16:40
Temat: Re: Rekuperator
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Tue, 4 Nov 2014 22:20:59 -0800 (PST), slavo65 napisał(a):
> http://www.bildhochladen.de/images/2014/11/05/skos.j
pg
A widziałeś coś takiego poza renderem? Bo render jak render, jakiś dizajner
tak wymyślił, ale użyteczne, ani specjalnie mądre to te rozwiązanie nie
jest - wystarczy gotować czajnik, aby jedno całe pole było w parze. Już
pomijam kwestię utrzymania tego w jako takim porządku.
Druga sprawa to temperatury tam w lecie będą ogromne.
--
scruffty
-
372. Data: 2014-11-05 08:28:36
Temat: Re: Rekuperator
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Tue, 4 Nov 2014 16:13:02 +0100, Ergie napisał(a):
> Ja kojarzę coś takiego że odsuwasz drzwi szafy a za nimi jest przymocowana
> deska na zawiasie, ale w tej chwili nie potrafię wyguglać.
http://www.domowladni.pl/upl/t_xl/zdjecie_303_.jpg
Ja mam na stałe rozłożoną taką klasyczną stojącą w garderobie. Już na
etapie projektu przewidziałem dla niej miejsce. Jedynie przydałoby się ją
właśnie przymocować do ściany, bo podczas prasowania lubi się przesuwać.
Takie składane do szuflad to IMHO nieporozumienie ze względu na rozmiar, to
dobre do uprasowania krawata, ale nie koszuli czy spodni.
Co do prasowania (którego nie znoszę ani ja ani żona) mam jednak inny
pomysł. W sklepach prasują takim urządzeniem parowym, nie wiem jak to się
fachowo nazywa: stacja parowa / parownica, ale wypróbowałbym w praktyce.
--
scruffty
-
373. Data: 2014-11-05 09:14:23
Temat: Re: Rekuperator
Od: slavo65 <s...@g...com>
W dniu środa, 5 listopada 2014 08:16:57 UTC+1 użytkownik scruffty napisał:
> Dnia Tue, 4 Nov 2014 22:20:59 -0800 (PST), slavo65 napisał(a):
>
>
>
> > http://www.bildhochladen.de/images/2014/11/05/skos.j
pg
>
>
> A widziałeś coś takiego poza renderem? Bo render jak render, jakiś dizajner
> tak wymyślił, ale użyteczne, ani specjalnie mądre to te rozwiązanie nie
> jest - wystarczy gotować czajnik, aby jedno całe pole było w parze. Już
> pomijam kwestię utrzymania tego w jako takim porządku.
>
> Druga sprawa to temperatury tam w lecie będą ogromne.
Nie wiem co znaczy render, ale to jest rzeczywista kuchnia. Okno nie będzie
zaparowane i ochlapane, bo tam jest "okap" w blacie.
Temperatura to rzeczywiście może być problem, ale może ten skos na północ patrzy, dom
w zimniejszej części Europy i klima zamontowana.
Tak jak pisałem, mnie się nie podoba, ale klient nasz pan.
-
374. Data: 2014-11-05 09:21:40
Temat: Re: Rekuperator
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "scruffty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:bz6zqod1mmdu.1pwdvolg6lews$.dlg@40tude.
net...
>> Ja kojarzę coś takiego że odsuwasz drzwi szafy a za nimi jest
>> przymocowana
>> deska na zawiasie, ale w tej chwili nie potrafię wyguglać.
> http://www.domowladni.pl/upl/t_xl/zdjecie_303_.jpg
O dokładnie to tylko za drzwiami przesuwanymi - ale sposób montaży właśnie
ten.
> Ja mam na stałe rozłożoną taką klasyczną stojącą w garderobie. Już na
> etapie projektu przewidziałem dla niej miejsce. Jedynie przydałoby się ją
> właśnie przymocować do ściany, bo podczas prasowania lubi się przesuwać.
> Takie składane do szuflad to IMHO nieporozumienie ze względu na rozmiar,
> to
> dobre do uprasowania krawata, ale nie koszuli czy spodni.
Jak ktoś prasuje na co dzień to w ogóle chowana deska jest IMO bez sensu bo
szkoda czasu i zabawy na codzienne wysuwanie takiej szuflady i rozkładanie.
Ale jak ktoś tak jak ja tylko kilka razy do roku prasuje koszulę na jakieś
wesele czy święto to kwestia deski staje się drugorzędna. Ja jak pisałem
jeszcze jej nie kupiłem. Ostatni raz coś prasowałem na wesele we wrześniu a
następnym to będzie wigilia :-)
> Co do prasowania (którego nie znoszę ani ja ani żona)
To jest jedna z tych rzeczy których nie rozumiem - ludzie nie znoszą
prasować a prasują :-)
> mam jednak inny
> pomysł. W sklepach prasują takim urządzeniem parowym, nie wiem jak to się
> fachowo nazywa: stacja parowa / parownica, ale wypróbowałbym w praktyce.
Prasowałem tak kiedyś firanki - zaletą jest to że nie trzeba ich ściągać
tylko można "prasować" jak wiszą. Ponoć koszule na wieszakach też się da ale
wymaga to więcej czasu.
Jest też drugie rozwiązanie: taki manekin z dziurkami zakłada się na niego
koszulę i para wylatując przez te dziurki prasuje ją. Pamiętam to jeszcze z
PRL'u nie wiem, czy ciągle można to kupić.
Jest i trzecie rozwiązanie (działa tylko dla niektórych koszul): nie
odwirowywać ich do końca i powiesić lekko mokre na wieszaku. Na 100% bawełny
to nie działa, ale 80/20 już jakoś wygląda, a 60/40 jest w zasadzie nie do
odróżnienia od prasowanej. Jedynie raz na kilka prań trzeba wyprasować
kołnierzyk i mankiety bo się marszczą. Ta metoda wymaga dobrze dobranych
wieszaków - tak aby wisząca koszula była "płaska" a nie pofalowana.
Pozdrawiam
Ergie
-
375. Data: 2014-11-05 09:26:21
Temat: Re: Rekuperator
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 4 Nov 2014 16:13:02 +0100, Ergie
> Ja kojarzę coś takiego że odsuwasz drzwi szafy a za nimi
> jest przymocowana deska na zawiasie, ale w tej chwili
> nie potrafię wyguglać.
Właśnie o takie coś mi chodzi konkretnie.
>> No własnie po to żeby było tam względnie jasno.
> No to może być tylko tzw. drzwiokno. (okno do ziemi ale nieotwierane)
> No to nic nie poradzisz balkon musi być :-)
Rozważam jeszcze otwierane "drzwionko" i po prostu wydatniejszą balustradę
ew. z jakimś rozkładanym "pałąkiem" zamiast balkonu. Faktycznie balkonu,
choć ma być bardzo mały, trochę się jednak boję.
> Ale zapachy idą we _wszystkich_ kierunkach więc jak nie będziesz dobrze
> wentylował całego pomieszczenia to wentylacja przestrzeni przy koszu
> niewiele pomoże.
Nie pójdą we wszystkich kierunkach jeśli centralnie za koszem bedzie
wywiew, góra kosza będzie "zamknięta" a dopływ powietrza tylko przez cokół.
--
Pozdor Myjk
-
376. Data: 2014-11-05 09:30:10
Temat: Re: Rekuperator
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 5 Nov 2014 09:21:40 +0100, Ergie
> To jest jedna z tych rzeczy których nie rozumiem - ludzie nie znoszą
> prasować a prasują :-)
Ja nawet lubię chodzić w koszulach (oczywiście nie pod krawat) i muszę je
wyprasować. W lato lubię z kolei chodzić w lnianych rzeczach -- i te też
trzeba wyprasować inaczej wyglądają po praniu jak psu z gardła. :>
--
Pozdor Myjk
-
377. Data: 2014-11-05 10:07:46
Temat: Re: Rekuperator
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r...@m...org...
>> Ale skosy nie muszą być niefunkcjonalne. Naprawdę :-)
> Poproszę o taki projekt, może się jednak skuszę. ;)
Nie skusisz się bo po pierwsze z zewnątrz dach dwuspadowy w dużym domu
wygląda gorzej niż mansardowy czy wielospadowy, a po drugie jak napisałeś
dalej nie chcesz okien połaciowych więc takie poddasze musiałoby mieć
lukarny albo wole oka a to już nie jest tak łatwo w środku wykończyć i
umeblować by jakoś wyglądało.
>> A ja całkowicie świadomie i dobrowolnie taki sobie wybudowałem po tym jak
>> mieszkałem w domu ze skosami, domu bez skosów i dwóch mieszkaniach bez
>> skosów.
>> Nie zrozumieliśmy się. Ja też jestem przeciwnikiem dachów
>> wielospadowych -
>> bo to rzeczywiście bywa kłopotliwe w meblowaniu a i często wiąże się z
>> dodatkowymi słupami które trzeba "chować" w ścianach działowych. Mam dach
>> dwuspadowy - bez koszy, bez lukarn i innych potencjalnie problematycznych
>> elementów.
> Dla mnie to dyskwalifikujące, bo nieznoszę okien połaciowych.
"De gustibus..."
>> U nas MPZP przewiduje dach albo płaski albo dwuspadowy (zakaz kopert) i
>> od 5
>> albo 6 lat gdy tam kupiłem działkę i śledzę okolicę nie powstał ani jeden
>> dom z dachem płaskim.
> Dlaczego można dwuspadowy i płaski a koperty nie? Jakaś abstrakcja.
Nie, po prostu nawiązanie do okolicznej zabudowy. Historycznie w okolicy
wszystkie domy miały dachy dwuspadowe. Za komuny pojawiło się trochę domów z
płaskimi dachami (na szczęście większość to nie kostki) i dosłownie kilka
kostek z kopertą.
>> Skąd to założenie że "jest" upierdliwy? Jak architekt kiepski to
>> oczywiście
>> _może_ być, ale ale wcale nie musi.
> To ja chętnie obejrzę taki dom. ;) Aczkolwiek to i tak jałowe, bo mnie
> będą
> drażnić rzeczy które Tobie zupełnie przeszkadzać nie będą.
No właśnie :-) Już się przyznałeś że nie tolerujesz okien połaciowych.
>> Nie gniewaj się, ale to ja już wolę kostkę nawiązującą do modernizmu niż
>> kostkę zwieńczoną kopertą - taki kształt jest dla mnie bezpłciowy a
>> jeszcze
>> jak ma od frontu symetrycznie 4 okna to już zupełnie mnie odrzuca. Ale to
>> oczywiście sprawa gustu - każdy ma swój i rozumiem że komuś może się
>> podobać
>> coś innego.
> Co się będę gniewać -- ja nie buduję domu dla kogoś, tylko dla siebie. Nie
> buduję na pokaz, tylko żeby w nim mieszkać i się dobrze w nim czuć.
I to jest prawidłowe podejście :-) To ciągle powtarzam każdy musi sam
zdecydować co dla niego jest istotne, a co nie ma znaczenia.
>> ???
> Jak dziesięć lat temu kupowalimy działkę, to było pusto w okolicy. Niecałe
> dwa lata później już wyrosły dachy wielospadowe. My też rysowaliśmy sobie
> wielospadowy dach, toteż i planowanie obracało się przy skosach -- i
> ciągle
> traciłem cierpliwość przy tym, bo nie da się wszystkiego pogodzić, można
> tylko mniej lub bardziej kombinować żeby było zbliżone do ideału.
Aha planowanie, no to prawda :-) Planowanie to proces który ma początek ale
nie ma końca, a do ideału zawsze czegoś brakuje. Życie można stracić a go
nie odnaleźć :-)
My nasz dom planowaliśmy zupełnie wstępnie przez kilka lat. Po prostu
mieszkając w różnych domach i mieszkaniach zwracaliśmy uwagę na to co nam
się podoba co przeszkadza, a co nie ma znaczenia. Dlatego później po zakupie
działki było już nam łatwiej.
Dach wielospadowy odrzuciliśmy bardzo szybko - bo nam się nie podobały
pomieszczenia w których dwie sąsiednie ściany miały skos. Poza tym jak są
dwa skosy, na trzeciej ścianie okno, a na czwartej drzwi to nie ma gdzie
ustawić szafy.
U nas jest jak w wielu projektach przy dachu dwuspadowym na jednym końcu dwa
pokoje. Każdy pokój ma normalne okno na wprost drzwi, pod tym oknem biurko.
Jedna ściana jest prosta więc tam stoją regały na książki, a pod drugą gdzie
jest skos stoi łóżko. Szafa ubraniowa we wnęce obok drzwi. Pole manewru jest
bardzo niewielkie bo biurko powinno być pod oknem, a np. szafa pod skosem
się nie zmieści, więc to w zasadzie jedyny logiczny układ*. Jedyny "kłopot"
jaki sprawia skos to to że nie można zamontować normalnych drzwi
przesuwanych do szafy wnękowej obok drzwi tylko trzeba kombinować, ale za to
jest okno połaciowe które pięknie oświetla podłogę będącą miejscem zabaw
dzieci.
* - oczywiście architekci ciągle mnie zadziwiają i robią np. takie kwiatki:
http://projekty.muratordom.pl/projekt_smyk,269,16.ht
m?sg=16
Popatrz na poddasze i pokój nr . 11:
- biurko w ciemnym kącie, łóżko zabiera "cenną" wysoką ścianę. Tymczasem
biurko powinno być pod oknem . W tym kącie gdzie jest obecnie powinno stać
łóżko, a na ścianie z drzwiami wtedy zmieści się normalna głęboka zabudowa
na ubrania (bo teraz to w pokoju jest tylko regał).
Ale ten projekt to w ogóle jakieś kuriozum - potężny dach nad garażem. A
dach jest najdroższy w budowie - wystarczyło podnieść go o dwa metry wyżej
by przy niewiele większym koszcie budowy
zyskać dodatkowy pokój.
Pozdrawiam
Ergie
-
378. Data: 2014-11-05 10:12:00
Temat: Re: Rekuperator
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54592cde$0$12625$6...@n...neostrad
a.pl...
>>Słabiutko
> Nie mialo byc mocno, mialo byc dokladnie tak jak sam powyzej
> zaprezentowales.
W takim razie znowu w życiu Ci nie wyszło...
> Nie dotarlo, w sumie nie wiem co ja sobie myslalem sadzac, ze dotrze.
ROTFL cóż niby miało dotrzeć? Najpierw jawnie trolujesz a później próbujesz
w zakamuflowany sposób sugerować że wcale nie trolowałeś. Próba wybielenia
się się nie powiodła musisz się nauczyć z tym żyć.
Pozdrawiam
Ergie
-
379. Data: 2014-11-05 10:49:52
Temat: Re: Rekuperator
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@m...org...
>> Ja kojarzę coś takiego że odsuwasz drzwi szafy a za nimi
>> jest przymocowana deska na zawiasie, ale w tej chwili
>> nie potrafię wyguglać.
> Właśnie o takie coś mi chodzi konkretnie.
Wyżej scruffy podał link
>> No własnie po to żeby było tam względnie jasno.
>> No to może być tylko tzw. drzwiokno. (okno do ziemi ale nieotwierane)
>> No to nic nie poradzisz balkon musi być :-)
> Rozważam jeszcze otwierane "drzwionko" i po prostu wydatniejszą balustradę
> ew. z jakimś rozkładanym "pałąkiem" zamiast balkonu.
To zależy ile tej pościeli jest.
> Faktycznie balkonu,
> choć ma być bardzo mały, trochę się jednak boję.
Niby specjaliści twierdza że niepotrzebnie, ale praktyka pokazuje że są z
nimi problemy.
>> Ale zapachy idą we _wszystkich_ kierunkach więc jak nie będziesz dobrze
>> wentylował całego pomieszczenia to wentylacja przestrzeni przy koszu
>> niewiele pomoże.
> Nie pójdą we wszystkich kierunkach jeśli centralnie za koszem bedzie
> wywiew, góra kosza będzie "zamknięta" a dopływ powietrza tylko przez
> cokół.
Weź kadzidełko i zrób test. Aby zapach poszedł w jednym kierunku to musi być
naprawdę solidny przeciąg.
Pozdrawiam
Ergie
-
380. Data: 2014-11-05 11:17:12
Temat: Re: Rekuperator
Od: r...@k...net
W dniu środa, 29 października 2014 20:12:48 UTC+1 użytkownik adam napisał:
> Natomiast w ogóle nie sprawdza się odkurzacz centralny. Poszło na to
> parę złotych, a żona zasuwa wszystko na mokro
Czego oczekujesz od odkurzacza, że będzie zmywał podłogi? Odkurzacz jaki by nie był
nie zastąpi zmywania podłogi. Ale zmywanie podłogi bez odkurzenia to porażka.