Uszanowanie.

Moze sie pochwale, moze nie, ale chodzi o spostrzezenia.
Jako ze doczekalem sie na serwisanta ktory uruchomil mi kociol to dzis
wieczorem rozgrzalem podlogowke przez pare godzin. Ciekawostka, kociol
kondesacyjny, pare minut po uruchomieniu temp. spalin 20C. Szczerze nie
spodziewalem sie az tak niskiej temperatury. No ale do podlogowki: temp.
zasilania 30C, temp. pomieszczenia ok. 8C, kociol 100% mocy. Po 2 -
3godzinach posadzka zaczela wykazywac oznaki rozgrzewania. Przed wyjazdem
kociol 34% mocy, temp. posadzki 11C, temp. pomieszczenia bliska 11C, temp.
zasilania 30C, temp. kotla 36C. Odczuwalna temp. znacznie wyzsza niz ta sama
uzyskiwana przy pomocy kozy.
Jak narazie jestem bardzo zadowolony z podjetej decyzji montowania
podlogowki w calym niemal domu. Nie ukrywam, ze do tej decyzji dojzalem przy
duzym udziale tej grupy i dzis polecam kazdemu. Oczywiscie parametry pracy
podlogi ulegna zmianie w miare wykanczania podlogi deskami i tak male
roznice poszczegolnych temperatur zaczna sie zwiekszac, ale wreszcie
przestalem marznac.

Pozdro.. TK