Dnia Mon, 02 Nov 2009 16:15:01 +0100, Ghost napisał(a):

> Nie no jak tam nie bylo kolkow... myslalem, ze moja ocena debilizmu
> budowlancow nie moze zejsc nizej.

A co z tym komentarzem?

"chyba powyzej 5 pietra ( o ile sie nie myle jesli chodzi owysokosc)
stosuje sie juz wate mineralna elewacyjna a nie styropian!!!"

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

do góry

> http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Runela-elewacja-
na-Suchaninie-
n35459.html
>
No to sie zaczyna. I na tym zapewne nie skonczy...

Interesowalem sie sprawa od dwu lat, gdyz dotyczy rowniez "mojego" bloku w
ktorym mam mieszkanie w Krakowie. Przez rok ponad zbierali podpisy by "nasz"
blok ocieplic. Bylem jednym z tych, ktorzy nie wyrazili na to zgody ale w
koncu okolo 60 proc. mieszkancow wyrazilo zgode i beda go ociplac. Jak
wyliczylem po 200 zl za m2 sciany, w sumie za caly 4-ro pietrowy blok
okolo "melona"... Spoldzielnia wziela na to pozyczke, ktora bedziemy
splacac "tylko" po kilkadziesiat zlotych miesiecznie. Nie podali tylko przez
ile lat, co ja pisze, dekad.

Ale nie o tym. Na usilne namowy >blokowego" reagowalem w miare merytorycznie;
glownie swa odmowe uzasadnialem wysokimi kosztami i brakiem tradycji
budowlanej w tym zakresie. Obawialem sie tego, czego nadal sie obawiam, ze
praw fizyki oszukac sie nie da. Otoz jest dla mnie sprawa oczywista, ze w
okresie grzewczym wilgoc bedzie migrowac przez sciane w kierunku nizszych
temperatur czyli na zewnatrz. I teraz ta para wodna w swej wedrowce przez mur,
napotyka "placek czy "obwodke", co nie ma wiekszego znaczenia, i ten placek
czy obwodke normalnie od tynku odspaja. I nie ma tez znaczenia czy ten klej
bedzie superspecjal firmy czy ladacy jakiej; na styku materialu
wodoprzepuszczalnego i szczelnego powstaje mikrocisnienie, ktore ten placek
wczesniej czy pozniej, ale odsadzi. Sprzyja temu drugie zjawisko fizyczne -
znaczaco rozne wspolczynniki rozszerzalnosci termicznej tych materialow.
Na to zwolennicy odpowiadali, ze przeciez po to sie to kolkuje.
Owszem, odpowiedzialem, ale czy zdajecie sobie sprawe w czym te dziury trzeba
wiercic? W Gierkowskiej plycie a ona jest twarda jak granit...
No to dlatego to tyle kosztuje rzeczowo odrzekl blokowy...

Zapewne podobnie bylo z tym blokiem. Kolkow tam jakos zatrzesienia nie widac o
ile w ogole je zabili. I nie dlatego ze je na lewo sprzedali lecz zapewne
wszystkie przydzialowe wiertla wyszczerbili i nie bylo czym a i komu wiercic,
bo to praca w sam raz dla zeslancow syberyjskich.

Opowiadalem o tym mlodym ludziom, ktorych zatrudnilem do pomocy przy robieniu
wylewek. Oni co prawda nieczego nie wiercili ale uzywali zageszczarki; praca
podobna, po paru godzinach pracy ma sie oczoplas. Jeden z nich tego
doswiadczyl malo tego powiedzial, ze to jeszcze nic, ale jak jego kumpel
wiercil mlotem udarowym to sie spuscil... I to nie z rusztowania.
I tym zaskakujacym akcentem koncze, liczac po cichu na to, ze na bledach sie
uczymy i zapewne uszkodzenie to sprawi, ze moj blok moze lepiej zakolkuja...

Pzdr. Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Tornad" <t...@v...pl> wrote in message
news:424e.0000006a.4af22a1f@newsgate.onet.pl...
>> http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Runela-elewacja-
na-Suchaninie-
> n35459.html
>>
> No to sie zaczyna. I na tym zapewne nie skonczy...

Myślę, że nie przenikająca wilgoć była powodem. Uważam, że wilgoć
przechodząca przez ścianę jest pomijalna.
Dali za mało kleju i nie zakołkowali. Zobacz tam jedno zdjęcie. Rysa
poleciała aż do ziemi z 10 pietra.
To pękło od własnego ciężaru w związku z brakiem mocowania do muru.

do góry

>
> "Tornad" <t...@v...pl> wrote in message
> news:424e.0000006a.4af22a1f@newsgate.onet.pl...
> >> http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Runela-elewacja-
na-Suchaninie-
> > n35459.html
> >>
> > No to sie zaczyna. I na tym zapewne nie skonczy...
>
> Myślę, że nie przenikająca wilgoć była powodem. Uważam, że wilgoć
> przechodząca przez ścianę jest pomijalna.
> Dali za mało kleju i nie zakołkowali. Zobacz tam jedno zdjęcie. Rysa
> poleciała aż do ziemi z 10 pietra.
> To pękło od własnego ciężaru w związku z brakiem mocowania do muru.
>

Moze niescisle sie wyrazilem. Para wodna, ktora wykrapla sie, nie tak jak to w
tej "teorii" pisza, ze punkt rosy przesuwa sie do styropianu, wiec woda nie ma
prawa w murze sie wykraplac, tylko wykroplila sie na styku muru i tego kleju.
I w ten sposob na tym placku od strony sciany powstaje ta wilgoc.
Ja to kiedys szacowalem i nie jest to wartosc pomijalna, szczegolnie gdy
stosuje sie farby emulsyjne czyli paroprzepuszczalne.
Wartaloby wiedziec, co za ta sciana, z ktorej to styro odpadlo, sie znajduje.
Moze nie slepe kuchnie ale lazienki z cieknacymi kurkami czy
rurami "pochowanymi" pod tynkiem, sa bardzo prawdopodobne. Byc moze w tej
scianie wlasnie, sa rury kanalizacyjne, moze ktoras, jak w moim bloku,
montujac umywalke przewiecili... Cala sciana byla mokra.
Awarie uszkodzenia maja najczesciej kilka przyczyn. Stad byc moze powstala ta
pionowa rysa.
Kleju jak na moj gust dawali wystarczajaco; sa tam obok balkony a w nich
drzwi zapewne 90-tki wiec mozna oszacowac skale i policzyc ilosc tych plackow.
A nawet pare poziomych "obwodek" zauwazylem.
Wartaloby tez wiedziec jak dlugo to stalo.
Co do jednego jestesmy zgodni; brak, lub za malo kolkow. Kolki po skonczeniu
roboty poszly do swoich domow. A byc moze wczesniej ktorys kolek przewiercil
glowny pion kanalizacyjny?

Pzdr. Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Jaroslaw Berezowski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jo89s6-7rf.ln1@news.yarross.net.pl...
> Dnia Mon, 02 Nov 2009 16:15:01 +0100, Ghost napisał(a):
>
>> Nie no jak tam nie bylo kolkow... myslalem, ze moja ocena debilizmu
>> budowlancow nie moze zejsc nizej.
>
> A co z tym komentarzem?
>
> "chyba powyzej 5 pietra ( o ile sie nie myle jesli chodzi owysokosc)
> stosuje sie juz wate mineralna elewacyjna a nie styropian!!!"

A co ma byc?

do góry

On 5 Lis, 12:44, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Użytkownik "Jaroslaw Berezowski" <p...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:jo89s6-7rf.ln1@news.yarross.net.pl...
>
> > Dnia Mon, 02 Nov 2009 16:15:01 +0100, Ghost napisał(a):
>
> >> Nie no jak tam nie bylo kolkow... myslalem, ze moja ocena debilizmu
> >> budowlancow nie moze zejsc nizej.
>
> > A co z tym komentarzem?
>
> > "chyba powyzej 5 pietra ( o ile sie nie myle jesli chodzi owysokosc)
> > stosuje sie juz wate mineralna elewacyjna a nie styropian!!!"
>
> A co ma byc?

Ma być dobrze: dobrze przemyślane, dobrze zaprojektowane, dobrze
zorganizowane, dobrze wykonane, dobrze odebrane, dobrze zapłacone.
Tutaj było tylko to ostatnie dobrze. Wspomne: Towarzysze, dobrze być
miało, ale wyszło jak zwykle.
Podłoże tu do dupy, warstwa sczepna pewnie też nieobecna. Powinien być
projekt termomodernizacji bo budynek wysoki- był? Zapewne nie. W
projekcie powinny być opisane ; sposób montażu styropianu(placki,
grzebień, ilość, grubość) oraz jakie kołki montażowe, gdzie i ich
ilość. Także: uwaga Panienki - w elewacji wentyluje się również połać
elewacji. Dziwne ale medycyna zna takie przypadki. Za inercję w
reakcji na zgłoszone pękanie powinien cudak odpowiedzieć. A wykonawcę
ogolić na łyso, wytarzać w pierzu i boso przez miasto przegonić.
Alleluja

do góry

Użytkownik "Józef Małczyński" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:007ba200-6ed9-46d2-a28a-

> A wykonawcę ogolić na łyso, wytarzać w pierzu i boso przez miasto przegonić.
Alleluja

Bez smoły ?

do góry

On 10 Lis, 23:02, "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> wrote:
> Użytkownik "Józef Małczyński" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:007ba200-6ed9-46d2-a28a-
>
> > A wykonawcę ogolić na łyso, wytarzać w pierzu i boso przez miasto przegonić.
Alleluja
>
> Bez smoły ?

Klejem co go przyoszczędził na tej budowie... i wbić mu kołki (te co
przyoszczędził) w ...
;-)

do góry