eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 41. Data: 2017-10-29 18:31:11
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > Ale skoro przy pracującej wentylacji trzeba podnosić głos żeby się
    > słyszeć, to jak dla mnie to jest nieakceptowalne. Szlag by mnie trafił
    > po parunastu dniach mieszkania w czymś takim, że o spaniu nie wspomnę.

    Ale pracującej na maksa? Żeby wtedy była cisza, to te kanały musiałby
    być sporo przewymiarowane, a nikt na taki przypadek nie robi obliczeń.

    W samochodzie nawiewy nie zaczynają hałasować gdy dasz wentylator na
    pełne obroty? Najwyraźniej tam też nikt nie zakłada, że maks to będzie
    stan permanentny.

    Nie bronię wykonawcy, ale jak chcesz mieć w standardzie 400m3/h, to
    należy przygotować instalację pod co najmniej dwa razy tyle.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 42. Data: 2017-10-29 19:02:26
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: "Twardy" <x...@x...onet.pl>

    KIKI wrote:
    > On 28.10.2017 08:11, p...@g...com wrote:
    >
    >> Masz rację, nie dopilowałem, ale wykończenie domu 180m2 w 6
    >> miesięcy, gdzie czasem pracują nawet 4 ekipy jednocześnie ma takie
    >> skutki.
    >
    > To odpowiada kierownik budowy, a on jest ubezpieczony. Tylko przez
    > prawnika z nimi...


    Rolą kierownika budowy jest zorganizowanie budowy i dbanie o jej należyty
    przebieg pod względem zgodności z przepisami prawa, bezpieczeństwa i
    poprawności technicznej. Ta ostatnia nie zawsze jednak oznacza wysoką jakość
    oczekiwaną przez inwestora.


    Trzeba też pamiętać, że kierownik budowy nie jest zobowiązany do
    reprezentowania interesów inwestora w kontaktach z wykonawcą, zwłaszcza gdy
    jest zatrudniony przez tego ostatniego. W takiej sytuacji o jakość robót
    powinien zadbać sam inwestor lub jego przedstawiciel na budowie, czyli
    inspektor nadzoru inwestorskiego.


  • 43. Data: 2017-10-29 20:43:11
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu niedziela, 29 października 2017 18:31:16 UTC+1 użytkownik Mateusz Bogusz
    napisał:
    > Ale pracującej na maksa? Żeby wtedy była cisza, to te kanały musiałby
    > być sporo przewymiarowane, a nikt na taki przypadek nie robi obliczeń.

    Ja mam nawiew 16 rur a wywiew 18 rur fi 75, na pełnym ciągu jak pisałem
    słychać lekki szmer jak w chałupie jest absolutna cisza. Nie jest to
    przewymiarowane, spokojnie można by tam jeszcze tych rurek dorzucić :>

    > W samochodzie nawiewy nie zaczynają hałasować gdy dasz wentylator na
    > pełne obroty? Najwyraźniej tam też nikt nie zakłada, że maks to będzie
    > stan permanentny.

    Nie wiem co ma samochód do domu, u mnie, jak i u większości ludzi
    z WM wentylacja jest nienachalna.

    > Nie bronię wykonawcy, ale jak chcesz mieć w standardzie 400m3/h, to
    > należy przygotować instalację pod co najmniej dwa razy tyle.

    Kompletnie się z tym nie zgadzam. Jak rozumiem chciałbyś mieszkać
    w chałupie, gdzie przy włączonej wentylacji trzeba drzeć się do kogoś?
    W takim razie po co dom, zamieszkaj w zakładzie przemysłowym.

    L.


  • 44. Data: 2017-10-29 22:29:33
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu niedziela, 29 października 2017 17:44:42 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
    > W dniu niedziela, 29 października 2017 17:25:28 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
    > > Nadal nie dowiedzielismy sie przy jakim przepływie hałas jest akceptowalny.
    > > Moze jest tak źle ze rzeczywiscie trzeba ten remont robić - ale mocno w to
    > > wątpię.
    >
    > Ale skoro przy pracującej wentylacji trzeba podnosić głos żeby się
    > słyszeć, to jak dla mnie to jest nieakceptowalne. Szlag by mnie trafił
    > po parunastu dniach mieszkania w czymś takim, że o spaniu nie wspomnę.

    on napisal tak:
    >Poziom hałasu wentylacji pracujacej na 50% nie jest akceptowalny, tzn. z kilku
    >metrów od rozdzielacza lub anemostatów wyraźnie szumi

    czyli mozna sie spodziewac ze przy 20-30% da sie spokojnie funkcjonowac, a tyle to
    moze dac wystarczającą wymiane powietrza.
    Rujnowałbys chałupę dla tych kilku brakujących m3/h? Bo ja nie - odszkodowanie od
    goscia by mi wystarczyło :)

    b.





  • 45. Data: 2017-10-30 06:37:27
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > Trzeba też pamiętać, że kierownik budowy nie jest zobowiązany do
    > reprezentowania interesów inwestora w kontaktach z wykonawcą, zwłaszcza
    > gdy jest zatrudniony przez tego ostatniego. W takiej sytuacji o jakość
    > robót powinien zadbać sam inwestor lub jego przedstawiciel na budowie,
    > czyli inspektor nadzoru inwestorskiego.

    Amen.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 46. Data: 2017-10-30 06:40:56
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    >> Ale pracującej na maksa? Żeby wtedy była cisza, to te kanały musiałby
    >> być sporo przewymiarowane, a nikt na taki przypadek nie robi obliczeń.
    > Ja mam nawiew 16 rur a wywiew 18 rur fi 75, na pełnym ciągu jak pisałem
    > słychać lekki szmer jak w chałupie jest absolutna cisza. Nie jest to
    > przewymiarowane, spokojnie można by tam jeszcze tych rurek dorzucić :>

    Napisz ile metrów masz tych rur, po ile rur na anemostat i jaką
    wydajność ma wentylator na wyjściu z maksymalną wydajnością.

    Bo się okaże że masz rekuperator z maks 50m3/h i opowiadasz :-)

    >> Nie bronię wykonawcy, ale jak chcesz mieć w standardzie 400m3/h, to
    >> należy przygotować instalację pod co najmniej dwa razy tyle.
    > Kompletnie się z tym nie zgadzam. Jak rozumiem chciałbyś mieszkać
    > w chałupie, gdzie przy włączonej wentylacji trzeba drzeć się do kogoś?
    > W takim razie po co dom, zamieszkaj w zakładzie przemysłowym.

    Nad interpretujesz.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 47. Data: 2017-10-30 08:32:24
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: p...@g...com

    W dniu sobota, 28 października 2017 10:36:41 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    > W dniu sobota, 28 października 2017 08:17:16 UTC+2 użytkownik p...@g...com
    napisał:
    > to sprawdz przy jakim przepływie hałas jest akceptowalny. Bo z doswiadczen
    uzytkownikow którzy tu pisali wychodzilo z znikoma wartosc wentylacji jest
    wystarczająca. Głosuje ze twoja instalacja da rade.
    > (to były dyskusje o oplacalnosci rekuperacji)

    Akceptowalny jest przy 100m3/h, zapotrzebowanie 320m3/h, wyciąga przy ustawieniu
    400m3/h średnio 310mm3/h. Instalacja jest wykonana niezgodnie z projektem, nie mam
    trzech tłumików, dwóch rozdzielaczy, jest o połowę mniej rurek. Nie potrafię obok
    tego przejść obojętnie, nie widzę problemów, aby pobujać się po sądach.

    >
    > Alternatywą jest remont, stracony czas, nerwy, przepychanki prawne. Wiec pierwsze
    to trzeba spróbowac tego uniknąć.

    Remont potrwa może miesiąc, może dwa, miaszkał będe wiele lat. Nerwa są teraz.


  • 48. Data: 2017-10-30 08:33:50
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: xeo-n <s...@i...pl>

    Dnia Fri, 27 Oct 2017 23:17:15 -0700 (PDT), p...@g...com
    napisał(a):


    > Poziom hałasu wentylacji pracujacej na 50% nie jest akceptowalny

    Najpierw na spokojnie niech Ci wyreguluje wentylacje. Raczej nie nastawiaj
    się na to, że bez długiej walki wykonawca Ci to poprawi. Pierwsze co pewnie
    zrobi to zastosuje środki doradcze jak np. tłumiki hałasu, albo wymiana
    reku na taki z cichszymi wentylami. Pytanie jest co teraz słychać: szum
    powietrza, czy niosący się po rurze hałas wiatraków?

    Dom jest pusty czy już w miarę urządzony, bo w pustym hałas się niesie i
    potęguje. Jak zawalisz pokoje gratami, dywanami to i akustyka się poprawi.

    Myślę, że możesz wywalczyć lepszy reku w ramach odszkodowania, i tłumiki i
    to wcale nie będzie "złe" rozwiązanie.

    --
    xeo-n


  • 49. Data: 2017-10-30 08:35:44
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: p...@g...com

    W dniu niedziela, 29 października 2017 17:44:42 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
    > W dniu niedziela, 29 października 2017 17:25:28 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
    > > Nadal nie dowiedzielismy sie przy jakim przepływie hałas jest akceptowalny.
    > > Moze jest tak źle ze rzeczywiscie trzeba ten remont robić - ale mocno w to
    > > wątpię.
    >
    > Ale skoro przy pracującej wentylacji trzeba podnosić głos żeby się
    > słyszeć, to jak dla mnie to jest nieakceptowalne. Szlag by mnie trafił
    > po parunastu dniach mieszkania w czymś takim, że o spaniu nie wspomnę.
    >

    Dokładnie, w nocy słyszalne jest 50m3/h (rekuperator 400m3/h).


  • 50. Data: 2017-10-30 08:50:04
    Temat: Re: Rzeczoznawca z uprawnieniami do wentylacji potrzebny
    Od: p...@g...com

    W dniu poniedziałek, 30 października 2017 08:33:52 UTC+1 użytkownik xeo-n napisał:
    > Najpierw na spokojnie niech Ci wyreguluje wentylacje. Raczej nie nastawiaj
    > się na to, że bez długiej walki wykonawca Ci to poprawi. Pierwsze co pewnie
    > zrobi to zastosuje środki doradcze jak np. tłumiki hałasu, albo wymiana
    > reku na taki z cichszymi wentylami. Pytanie jest co teraz słychać: szum
    > powietrza, czy niosący się po rurze hałas wiatraków?
    >
    > Dom jest pusty czy już w miarę urządzony, bo w pustym hałas się niesie i
    > potęguje. Jak zawalisz pokoje gratami, dywanami to i akustyka się poprawi.
    >
    > Myślę, że możesz wywalczyć lepszy reku w ramach odszkodowania, i tłumiki i
    > to wcale nie będzie "złe" rozwiązanie.

    Dom umeblowany, reku jest ok, tłumiki są w projekcie powinny
    być dostarczone i zamontowane. Nie ma. Projekt jedno, wykonanie drugie.
    Firma tymi oszczędnościami jest do przodu (strzelam) jakieś 5'000, ja chcąc
    teraz poprawić na zgodność z projektem musiałbym wydać 50'000. Kucie +
    transport gruzu, nowe izolacje i wylewki anhydrytowe, panele, kafelki,
    podłogówka, sufity i inne zabudowy, malowania. Ja nadal nie mogę sobie
    wyobrazić nieodpowiedzialności która prowadzi do takich strat. Było to
    zaplanowane i wykonane niezgodnie z zasadami od samego początku. Może
    dochodzić do pomyłek, błędów, ale to jest typowa próba zaoszczędzienia
    kosztem niewspółmiernym do oszczędności. Nie byłoby do wykrycia, gdyby
    wszystko zostało zalane/zabudowane i jak zadzwoniłem do wykonawcy ten był
    zaskoczony, że rozdzielacz nie jest jeszcze zabudowany.
    Teraz wiem dlaczego.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1