Czesc,

radziliście by zrobić wodę w domu na pexach i rozdzielaczach.

Zobaczcie czy dobrze to wymyśliłem - czekam tez na krytyke co tam zmienić :-)

Pierwszy raz w życiu robiłem coś podobnego :-) zawszy tylko przeróbki wody na PP.

Projekt prosty w exelu...

1 wersja z długim rozdzielaczem do zimnej wody:

https://drive.google.com/open?id=0B4KSrsfTQATITGhWQn
BDTGI3Tk0

ciężko będzie go kupić - jako pojedyncza belka wiec może wersja 2 lepsza - z
rozdzielaczem na 5 obwodów ale zasilanie dałbym do 1 i 2 belki poprzez trójnik?

https://drive.google.com/open?id=0B4KSrsfTQATIZEtzMH
dZODdjSDA

Jak to totalnie spier.... to tez napiszcie - wezme wtedy hydraulika....

W rozdzielaczu z ciepłą wodą pętlę cyrkulacyjne dałbym tylko na najdłuższe obwody -
do bliskich punktów (zaraz za ścianą) dałbym tylko 2 rurkę a na drugą belkę
założyłbym korki.

Rury z rozdzielacza planuję PEX 16
A jakie dać rury do rozdzielacza? - wejście do rozdzielaczy to 1 cal więc dać rurki
by miały podobną średnice wewnętrzną?


dzięki
uciu

do góry

W dniu 30.10.2017 o 11:52, uciu pisze:

> ciężko będzie go kupić - jako pojedyncza belka wiec może wersja 2 lepsza - z
rozdzielaczem na 5 obwodów ale zasilanie dałbym do 1 i 2 belki poprzez trójnik?
>
> https://drive.google.com/open?id=0B4KSrsfTQATIZEtzMH
dZODdjSDA
>

ja mam dość podobną instalacje którą zrobiłem u siebie..
zimną wodę mam właśnie na 2 belkach, na jednej obwody "czyste" - kuchnia
prysznice, umywalki.. na drugiej "mniej czyste" - garaż, WC itp..

pomiędzy tymi belkami mam zawór odcinający i antyskażeniowy, oraz do tej
"mniej czystej" belki doprowadzoną rurę ze studni gdzie woda jest
"takase" -jak by miało nie być wody jakąś dłuższą chwilę to w kibelkach
chociaż sobie spłukam a i w garażu będzie dostępna w kranie.. - studnia
jest stara, kilka kręgów, chyba ze 3..4m głębokości, więc szału nie ma..

jak już robisz cyrkulacje to ja ten prysznic i wanne bym pod nią
podpiął, nawet jak to ze 3m rury tylko od zbiornika - tutaj chyba
najbardziej można docenić komfort cyrkulacji. Jak już masz rozdzielacz
to dodatkowe koszty są znikome

do góry

W dniu poniedziałek, 30 października 2017 13:44:05 UTC+1 użytkownik alberciq napisał:

> jak już robisz cyrkulacje to ja ten prysznic i wanne bym pod nią
> podpiął, nawet jak to ze 3m rury tylko od zbiornika - tutaj chyba
> najbardziej można docenić komfort cyrkulacji. Jak już masz rozdzielacz
> to dodatkowe koszty są znikome

Wanna to ok 80cm rurki... prysznic około 1m... dlatego olałem cyrkulacje w tych
punktach

Dzieki za info.
Pozdrawiam
uciu

do góry

Na czym sie natniesz. Zakladasz reduktor, to dobrze. Ale reduktor dziala jak zawor
jednokierunkowy. Jak bedziesz grzal wode to ona sie bedzie rozszerzala. Woda malo
scisliwa i bedzie roslo cisnienie. Bedzie z zaworu bezpieczenstwa na zbiorniku ciagle
kapalo. Potrzebny jest kompensator. Bez kompensatora ustawisz na reduktorze 2,5
atmosfery i sie zrobi tyle na ile ustawiony zawor bezpieczenstwa. Nadzialem sie na to
zjawisko jak zalozylem reduktor przed bojlerem. Musialem zalozyc na zawor
bezpieczenstwa rurke i drugi koniec wpuscic do kanalizacji.

do góry

W dniu 2017-10-30 o 17:50, Zenek Kapelinder pisze:
> Na czym sie natniesz. Zakladasz reduktor, to dobrze. Ale reduktor dziala jak zawor
jednokierunkowy. Jak bedziesz grzal wode to ona sie bedzie rozszerzala. Woda malo
scisliwa i bedzie roslo cisnienie. Bedzie z zaworu bezpieczenstwa na zbiorniku ciagle
kapalo. Potrzebny jest kompensator. Bez kompensatora ustawisz na reduktorze 2,5
atmosfery i sie zrobi tyle na ile ustawiony zawor bezpieczenstwa. Nadzialem sie na to
zjawisko jak zalozylem reduktor przed bojlerem. Musialem zalozyc na zawor
bezpieczenstwa rurke i drugi koniec wpuscic do kanalizacji.

Widziałeś wykres rozszerzalności wody od temperatury?
Płaski jest.


--
MN

do góry

Sugerujesz ze u mnie jest wódociag bo przy podgrzaniu w bojlerze 50 litrow zimnej do
60° prawie setka z zaworu bezpieczenstwa wylatuje?

do góry

W dniu 2017-10-30 o 19:51, Zenek Kapelinder pisze:
> Sugerujesz ze u mnie jest wódociag bo przy podgrzaniu w bojlerze 50 litrow zimnej
do 60° prawie setka z zaworu bezpieczenstwa wylatuje?
>

Nie. Niczego nie sugeruję. Stwierdziłem suchy fakt.
Woda praktycznie nie zmienia objętości z temperaturą.

A co tam u Ciebie wylatuje z zaworu- nie moja sprawa. Prędzej objętość
zmieniają rury, albo inne cholerstwo.



--
MN

do góry

W dniu 30.10.2017 o 19:08, Marcin N pisze:
> Widziałeś wykres rozszerzalności wody od temperatury?
> Płaski jest.
Rzecz gustu. Jak dla mnie taki wykres:
http://bnd.ibe.edu.pl/public/files/media/fizyka/2014
/zamarzanie.png
płaski nie jest, ale może masz wyższe wymagania ;-)
Jacek

do góry

W dniu .10.2017 o 20:07 Marcin N <m...@o...pl> pisze:


> Nie. Niczego nie sugeruję. Stwierdziłem suchy fakt.
> Woda praktycznie nie zmienia objętości z temperaturą.
>
> A co tam u Ciebie wylatuje z zaworu- nie moja sprawa. Prędzej objętość
> zmieniają rury, albo inne cholerstwo.

Zależy jaki przedział temp przyjmiemy. Powyżej 4st. zaczyna się wzrost
objętości wody w funkcji temp.
Kiedyś starej daty hydraulik powiedział mi, że on zawsze dla CWU/CO
domowego grawitacyjnego (bez ciśnienia) przyjmował wzrost obj o 4%, dla
układu z ciśnieniem - 10%

TG

do góry

W dniu 2017-10-30 o 20:44, Jacek pisze:
> W dniu 30.10.2017 o 19:08, Marcin N pisze:
>> Widziałeś wykres rozszerzalności wody od temperatury?
>> Płaski jest.
> Rzecz gustu. Jak dla mnie taki wykres:
> http://bnd.ibe.edu.pl/public/files/media/fizyka/2014
/zamarzanie.png
> płaski nie jest, ale może masz wyższe wymagania ;-)
> Jacek

A jak wygląda taki wykres w zakresie 15-65st C?

do góry