poniedziałek, 25 lipca 2022 o 20:50:48 UTC+2 Myjk napisał(a):
> Mon, 25 Jul 2022 17:25:05 +0200, sirapacz
>
> > Dzięki za namiar!!!!
> BTW, jak tak przyjmujesz "hinty",
> to patrz co sobie zmontowałem w kuchni ;)
>
> https://youtu.be/8rtIfN1GUwc
>
> --
> Pozdor
> Myjk
Potrzebne jak kurwie majtki. Użyteczność bliska zeru.

do góry

W dniu 25.07.2022 o 13:39, Marek pisze:

> Sika się na siedząco, ktoś sika na stojąco u siebie?? Fuj...

Ale już w gościach można sobie pozwolić na ekstrawagancję?

do góry

W wtorek, 26.07.2022 o 15:27, nadir napisał:

>> Sika się na siedząco, ktoś sika na stojąco u siebie?? Fuj...
> Ale już w gościach można sobie pozwolić na ekstrawagancję?

A w gościach u muzyków to już w ogóle.

Spotkało się dwóch kolegów i jeden do drugiego mówi:
- Wiesz, ale tym Kowalskim to się powodzi. Byłem wczoraj u nich
na balandze. I wiesz co? Złoty kibel mają! Tak, takie bogactwo.
- Eee, no coś ty, to niemożliwe.
- Chłopie, jak Bozię kocham, sam widziałem, szczere złoto!
- Nie wierzę.
- No to chodź, pójdziemy do nich i ci udowodnię.
Poszli więc. Stanęli pod drzwiami, ten pierwszy zadzwonił.
Otworzyła pani Kowalska. Gość do niej:
- Dzień dobry, pani Kowalska. Czy to prawda, że macie złoty sedes?
Kowalska się odwraca i woła do męża:
- Franek, chodź no, jest ten co ci do puzonu nasrał!

--
Collie

do góry

>
> A wystarczyło położyć na "tę półkę" papieru toaletowego, żeby się do niej nie
> przyklejał twój "kret" i po problemie.
> :-)
>
I jeszcze zapach niebiański rozsiewał :)
Wojtek

do góry

wtorek, 26 lipca 2022 o 20:06:04 UTC+2 wowa napisał(a):
> >
> > A wystarczyło położyć na "tę półkę" papieru toaletowego, żeby się do niej nie
> > przyklejał twój "kret" i po problemie.
> > :-)
> >
> I jeszcze zapach niebiański rozsiewał :)
> Wojtek
To zależy co jesz. Jem róże to moje gówno różami pachnie.

do góry

Dnia Mon, 25 Jul 2022 21:24:18 +0200, Krycha napisał(a):

> W dniu 25.07.2022 o 14:36, Myjk pisze:
> (...)> Żeby nie faflunić sedesu tylko zrzucać kreta prosto pod wodę i
> topić. Jak
>> sobie przypomnę te PRLowskie sedesy gdzie kret spadał na płaską
>> powierzchnię i kleił się do podstawy wyjąc z bólu, to mnie trzęsie.
>
> A wystarczyło położyć na "tę półkę" papieru toaletowego, żeby się do
> niej nie przyklejał twój "kret" i po problemie.
> :-)
>

Przecież wtedy papieru toaletowego nie było :D


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W wtorek, 26.07.2022 o 22:51, Adam napisał:

>> A wystarczyło położyć na "tę półkę" papieru toaletowego, żeby się do
>> niej nie przyklejał twój "kret" i po problemie.
>> :-)
> Przecież wtedy papieru toaletowego nie było :D

Jak nie było jak był.
https://www.facebook.com/Powarszawsku/photos/a.57762
3979091045/1734603760059722/?type=3

--
Collie

do góry

W dniu 26.07.2022 o 15:27, nadir pisze:

>> Sika się na siedząco, ktoś sika na stojąco u siebie?? Fuj...
>
> Ale już w gościach można sobie pozwolić na ekstrawagancję?
>
>
Notak, w końcu w gościach trudno umyć komuś kibel. PioSiory się mszczą i
sikajo obok nawet i zwalajo na PO :]

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina>>>

do góry

poniedziałek, 25 lipca 2022 o 14:36:03 UTC+2 Myjk napisał(a):

> > Przy okazji dlaczego znaczna część tych sedesów jest taka płytka i ma
> > odsunięty do tyłu otwór?
> Żeby nie faflunić sedesu tylko zrzucać kreta prosto pod wodę i topić.

Ale taka konstrukcja z otworem nie na środku i małym skosem (bo płytko) chyba raczej
nie pomaga a przeszkadza.

Adam

do góry

2022-07-26 o 22:51 +0200, Adam napisał:
> Dnia Mon, 25 Jul 2022 21:24:18 +0200, Krycha napisał(a):
>
> > W dniu 25.07.2022 o 14:36, Myjk pisze:
> > (...)> Żeby nie faflunić sedesu tylko zrzucać kreta prosto pod wodę
> > i topić. Jak
> >> sobie przypomnę te PRLowskie sedesy gdzie kret spadał na płaską
> >> powierzchnię i kleił się do podstawy wyjąc z bólu, to mnie
> >> trzęsie.
> >
> > A wystarczyło położyć na "tę półkę" papieru toaletowego, żeby się
> > do niej nie przyklejał twój "kret" i po problemie.
> > :-)
> >
>
> Przecież wtedy papieru toaletowego nie było :D

Jak nie było, jak było. Za kilka kilogramów makulatury dawali bodajże
kilka rolek na sznurku. Papier taki mocny, szorstki. A jak się dobrze
zagadało to można było nawet dostać taki prawie bez dziur.

Mateusz

do góry