-
11. Data: 2012-10-17 14:46:32
Temat: Re: Skrzyd?o drzwiowe wygi?te w ?uk - odmowa reklamacji- zgodne z polsk? norm?
Od: SJS <s...@p...pl>
W dniu 2012-10-17 14:14, Ergie pisze:
> Użytkownik "SJS" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:k5m6f4$m9u$...@n...news.atman.pl...
>
>> Po co normy?
>> A po to aby w całej Unii wyroby były tak samo klasyfikowane i jak
>> drzwi antywłamaniowe mają klasę 6 to mają ją w całej Unii
>
> No ale właśnie z tego powodu powinny być powszechnie dostępne. Aby każdy
> mógł na ich podstawie dochodzić swoich roszczeń o nieuczciwych
> wykonawców czy producentów.
>
> Teraz sytuacja jest taka, jak w tym wątku. Ktoś coś zrobił i w razie
> reklamacji powołuje się na to, że jest to zgodne z normą i jak szary
> obywatel ma to sprawdzić? Cena normy przekracza oczekiwane odszkodowanie
> więc sprawa nie istnieje a potencjalnie nieuczciwy wykonawca nie ponosi
> konsekwencji.
>
> Pozdrawiam
> Ergie
Diabeł ogonem przykrył i nie mogę jej znaleźć - tej normy bo ją gdzieś
mam ale na półce z normami jej akurat nie ma /komplet norm to kwota
ponad 2 tys.
ale jak znajdę to poszukam bo tak mi się coś wydaję że jedyne odchylenia
od wymiarów to w tej normie dotyczą sytuacji przy próbie włamania a nie
samoistnych zmian
czyli prawdopodobnie wpuścili w maliny
--
sjs
-
12. Data: 2012-10-17 14:55:23
Temat: Re: Skrzyd?o drzwiowe wygi?te w ?uk - odmowa reklamacji- zgodne z polsk? norm?
Od: Ariusz <a...@i...eu>
> Pewnie nie wiesz - ale normy są we wszystkich krajach Unii sprzedawane i
> to po dużo wyższych cenach niż u nas. Potrzebowałem angielskiej wersji
> normy to wyszło mi chyba cztery razy drożej.
> A jeśli już o normach mowa
> Działam w dwóch komitetach normalizacyjnych kT52 czyli Systemy Alarmowe
> i KT306 Bezpieczeństwo ludności i my tam pracujemy społecznie tzn
> - za tłumaczenie norm ktoś musi zapłacić więc my szukamy sponsora
> - jest sponsor
> - szukamy tłumacza
> - tłumacz przetłumaczył
> - my siadamy i przez wiele godzin, społecznie, fragment po fragmencie
> sprawdzamy, korygujemy - same opłaty za parking to zwykle kilkadziesiąt
> złotych przy każdym posiedzeniu ale ja mam i tak dobrze bo mieszkam w
> Warszawie ale część ludzi przyjeżdża z całej Polski i pies z kulawą nogą
> im gorsz anie płaci,
> - w końcu głosujemy czy juz ta forma odpowiada oryginałowi,
> - w PKN ktoś to za pieniądze ponownie sprawdza i dopuszcza do
> ustanowienia lub cofa do komitetu
> - zwykle wystarczy miesiąc na te procedury ale bywa, że ktoś sztuczkami
> blokuje i jedna z norm przyjęta przez nas w grudniu zeszłego roku do
> dziś jeszcze nie została wprowadzona bo ktoś by swojego towaru nie mógł
> sprzedać?
> - jeśli ja, członek tych komitetów potrzebuję normę to za nią płacę tak
> jak wszyscy - o przepraszam mogę podaniem starać się o niewielką ulgę
> ale jak do tej pory nie korzystałem bo to strata czasu i dla 20 zł nie
> chce mi się po prostu dwa razy tam jechac - raz aby złozyc podanie a
> drugi aby kupic
> Po co normy?
> A po to aby w całej Unii wyroby były tak samo klasyfikowane i jak drzwi
> antywłamaniowe mają klasę 6 to mają ją w całej Unii
>
> Zdrowia życzę ... jak mawiał gen. Nowicki
Wiele razy pojawiło się słowo społecznie, więc kto na tym zarabia skoro
norma kosztuje. Wszyscy robią to społecznie?
Ariusz
-
13. Data: 2012-10-17 22:17:21
Temat: Re: Skrzydło drzwiowe wygięte w łuk - odmowa reklamacji- zgodne z polską normą
Od: _chab_ <w...@w...pl>
>
>
> i reklamujesz następnych cwaniaków którzy handlują czymś co powinno
> być dostępne dla każdego obywatel RP za darmo po pokazaniu ostatniego
> pita.
W zasadzie to nie musi być za darmo bo nie ma żadnych przepisów
regulujących obowiązek stosowania Polskich Norm, gdyby taki był to
pewnie musiałyby być za darmo.
Taki producent drzwi może sobie zrobić własną normę i oświadczyć że
drzwi są zgodne z jego taką a nie inną normą (np. że robi z odchyłkami
20mm na długości 2m) i albo akceptujesz albo nie.
Łatwiej jest oczywiście powołać się na istniejącą normę, bo jest gotowa,
no ale ktoś ją zrobił i za to bierze kasę.
-
14. Data: 2012-10-18 07:21:25
Temat: Re: Skrzyd?o drzwiowe wygi?te w ?uk - odmowa reklamacji- zgodne z polsk? norm?
Od: SJS <s...@p...pl>
W dniu 2012-10-17 14:55, Ariusz pisze:
>> Pewnie nie wiesz - ale normy są we wszystkich krajach Unii sprzedawane i
>> to po dużo wyższych cenach niż u nas. Potrzebowałem angielskiej wersji
>> normy to wyszło mi chyba cztery razy drożej.
>> A jeśli już o normach mowa
>> Działam w dwóch komitetach normalizacyjnych kT52 czyli Systemy Alarmowe
>> i KT306 Bezpieczeństwo ludności i my tam pracujemy społecznie tzn
>> - za tłumaczenie norm ktoś musi zapłacić więc my szukamy sponsora
>> - jest sponsor
>> - szukamy tłumacza
>> - tłumacz przetłumaczył
>> - my siadamy i przez wiele godzin, społecznie, fragment po fragmencie
>> sprawdzamy, korygujemy - same opłaty za parking to zwykle kilkadziesiąt
>> złotych przy każdym posiedzeniu ale ja mam i tak dobrze bo mieszkam w
>> Warszawie ale część ludzi przyjeżdża z całej Polski i pies z kulawą nogą
>> im gorsz anie płaci,
>> - w końcu głosujemy czy juz ta forma odpowiada oryginałowi,
>> - w PKN ktoś to za pieniądze ponownie sprawdza i dopuszcza do
>> ustanowienia lub cofa do komitetu
>> - zwykle wystarczy miesiąc na te procedury ale bywa, że ktoś sztuczkami
>> blokuje i jedna z norm przyjęta przez nas w grudniu zeszłego roku do
>> dziś jeszcze nie została wprowadzona bo ktoś by swojego towaru nie mógł
>> sprzedać?
>> - jeśli ja, członek tych komitetów potrzebuję normę to za nią płacę tak
>> jak wszyscy - o przepraszam mogę podaniem starać się o niewielką ulgę
>> ale jak do tej pory nie korzystałem bo to strata czasu i dla 20 zł nie
>> chce mi się po prostu dwa razy tam jechac - raz aby złozyc podanie a
>> drugi aby kupic
>> Po co normy?
>> A po to aby w całej Unii wyroby były tak samo klasyfikowane i jak drzwi
>> antywłamaniowe mają klasę 6 to mają ją w całej Unii
>>
>> Zdrowia życzę ... jak mawiał gen. Nowicki
>
>
> Wiele razy pojawiło się słowo społecznie, więc kto na tym zarabia skoro
> norma kosztuje. Wszyscy robią to społecznie?
>
> Ariusz
Kto zarabia? PKN
Na marginesie - normy europejskie są także wprowadzone w krajach z poza
Unii np na Ukrainie i .... Turcji.
Nie muszą - chcą
--
sjs
-
15. Data: 2012-10-18 17:32:59
Temat: Re: Skrzyd?o drzwiowe wygi?te w ?uk - odmowa reklamacji- zgodne z polsk? norm?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Ergie wrote:
> Teraz sytuacja jest taka, jak w tym wątku. Ktoś coś zrobił i w razie
> reklamacji powołuje się na to, że jest to zgodne z normą i jak szary
> obywatel ma to sprawdzić?
Dokładnie. Do tego dochodzi fakt, że normy w ogólności nie są
źródłem obowiązującego prawa w sensie art. 87 Konstytucji. Np.:
http://tinyurl.com/9hjpyzs
Nie wiem, jak jest z drzwiami.
Pozdrawiam, Piotr
-
16. Data: 2012-10-18 17:39:53
Temat: Re: Skrzyd?o drzwiowe wygi?te w ?uk - odmowa reklamacji- zgodne z polsk? norm?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Ariusz wrote:
> Wiele razy pojawiło się słowo społecznie, więc kto na tym zarabia skoro
> norma kosztuje. Wszyscy robią to społecznie?
Tak, i dzieje się tak nie tylko u nas. Standardy ISO
również są tworzone przez wolontariuszy, a kasę za
ich sprzedaż bierze ISO. Dla mnie to nie do przyjęcia,
ale znam ludzi, którzy się aktywnie poświęcają tej
działalności.
Pozdrawiam, Piotr
-
17. Data: 2012-10-19 09:13:23
Temat: Re: Skrzyd?o drzwiowe wygi?te w ?uk - odmowa reklamacji- zgodne z polsk? norm?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k5p7s8$l2p$...@n...news.atman.pl...
>> Wiele razy pojawiło się słowo społecznie, więc kto na tym zarabia skoro
>> norma kosztuje. Wszyscy robią to społecznie?
> Tak, i dzieje się tak nie tylko u nas. Standardy ISO
> również są tworzone przez wolontariuszy, a kasę za
> ich sprzedaż bierze ISO. Dla mnie to nie do przyjęcia,
> ale znam ludzi, którzy się aktywnie poświęcają tej
> działalności.
To akurat rozumiem, normy powinny być tworzone przez wolontariuszy, bo
inaczej tworzyli by je znajomi polityków :-) Istotne jest tylko to by były
dostępne za darmo dla każdego. Na logikę o to chyba w normach chodzi by były
powszechnie stosowane.
Pozdrawiam
Ergie
-
18. Data: 2012-10-19 15:38:54
Temat: Re: Skrzydło drzwiowe wygięte w łuk - odmowa reklamacji- zgodne z polską normą
Od: d...@g...com
biegłym nie jestem. Ale miałem drzwi zewnetrzne, które w zimie się mi wypaczały. Po
parokrotnej próbie reklamacji, sprawa się rozwiązała dopiero gdy poszedłem do
federacji konsumentów i oni w moim imieniu napisali pismo straszac sądem...
damian
-
19. Data: 2012-10-20 00:44:50
Temat: Re: Skrzydło drzwiowe wygięte w łuk - odmowa reklamacji- zgodne z polską normą
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 16 października 2012 21:45:40 UTC+2 użytkownik p...@g...com
napisał:
> witam
>
> dostałem odmowę reklamacji na skrzydło drzwiowe wygięte w łuk. Przyszedł gość,
zmierzył poziomicą przyłożoną do skrzydła i stwierdził, że w punkcie największego
odchylenia mamy na drzwiach 3mm różnicy - mierzone pośrodku, bo od środka drzwi idą
jak w łuku na 2 strony. W zestawieniu z ościeżnicą, która mogła zostać zamontowana na
nie do końca prostej ścianie mamy 8 mm odchylenia od ościeżnicy, co wygląda
koszmarnie. Przyszło do mnie pismo powołujace się na normę polską pn-en-1435-1
mówiącą niby o tej przypadłości, ale nic takiego nie odnalazłem. Może ktoś jest
biegły w tych sprawach i powie czy mają rację. ale wg mnie 3 mm na pojedynczym
skrzydle to sporo! Takie mamy prawo w Polsce? Jak żyć teraz?
>
wez prostą łatę lub profil aluminiowy i sprawdz te drzwi.
Jesli i w pionie i w poziomie maja te 3 mm to moim zdaniem nie ma co narzekac
szczegolnie jesli drzwi sa z drewna a nie płyciane.
Drzwi sa drewniane czy plyciane?
Sprawdz tez jak wyglada oscierznica.
Posta napisales troche chaotycznie wiec domyslam sie ze skrzydlo jest troche krzywe
ale cale drzwi maja szpare.
Masz gwarancje na samo skrzydlo czy na cale drzwi?
Problemem jest wyglad czy to ze wieje powietrze?
Jesli wieje to kup dodatkowe uszczelki i naklej na oscierznice.