eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieŚmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2017-12-23 10:41:25
    Temat: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    Pisałem, że mam jakąś nieszczelność w rurze odpływowej i trochę czasem
    śmierdzi przez skrzynkę elektryczną.

    Wyciąłem otwór w ścianie i - chcąc być sprytny - zapiankowałem rurę.

    NIE POMOGŁO.

    Czy te pianki rozprężne AŻ TAK przepuszczają powietrze?

    Teraz już muszę kupić świecę dymną i poszukać, którędy będzie dym
    uciekał. Szkoda, myślałem, że pianka rozwiąże problem.

    --
    MN


  • 2. Data: 2017-12-23 11:12:05
    Temat: Re: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu sobota, 23 grudnia 2017 10:41:28 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
    > Pisałem, że mam jakąś nieszczelność w rurze odpływowej i trochę czasem
    > śmierdzi przez skrzynkę elektryczną.
    > Wyciąłem otwór w ścianie i - chcąc być sprytny - zapiankowałem rurę.
    > NIE POMOGŁO.
    > Czy te pianki rozprężne AŻ TAK przepuszczają powietrze?

    Pianka poliuretanowa z puchy na pewno była otwartokomórkowa, więc dość
    swobodnie przepuszcza parę, więc i zapachy :D To żeś wymyślił ;) Teraz
    będziesz musiał się nadłubać :P
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 3. Data: 2017-12-23 11:17:46
    Temat: Re: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2017-12-23 o 11:12, Adam Sz. pisze:
    > W dniu sobota, 23 grudnia 2017 10:41:28 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
    >> Pisałem, że mam jakąś nieszczelność w rurze odpływowej i trochę czasem
    >> śmierdzi przez skrzynkę elektryczną.
    >> Wyciąłem otwór w ścianie i - chcąc być sprytny - zapiankowałem rurę.
    >> NIE POMOGŁO.
    >> Czy te pianki rozprężne AŻ TAK przepuszczają powietrze?
    >
    > Pianka poliuretanowa z puchy na pewno była otwartokomórkowa, więc dość
    > swobodnie przepuszcza parę, więc i zapachy :D To żeś wymyślił ;) Teraz
    > będziesz musiał się nadłubać :P


    Niestety nie do każdego zakątka rury mam dostęp. Muszę część uszczelnić
    "zdalnie". Nie dam rady owinąć taśmą klejącą.

    Wydłubanie pianki nie będzie jakimś wielkim problemem, ale czym ją
    zastąpić w takim razie?


    --
    MN


  • 4. Data: 2017-12-23 12:24:00
    Temat: Re: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu sobota, 23 grudnia 2017 11:17:42 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:

    > Niestety nie do każdego zakątka rury mam dostęp. Muszę część uszczelnić
    > "zdalnie". Nie dam rady owinąć taśmą klejącą.
    > Wydłubanie pianki nie będzie jakimś wielkim problemem, ale czym ją
    > zastąpić w takim razie?

    Mi nic do głowy nie przychodzi. Wszystko będzie jedynie półśrodkiem i smrodek
    może z czasem wrócić - taśma klejąca z czasem odejdzie, wszelkie sztywne
    kleje też popuszczą (w końcu to rura kanalizacyjna - nagrzewa się i
    wychładza czyli potrafi się lekko rozszerzać i kurczyć).

    Jedynie nałożenie czegoś elastycznego (silikon?) dokładnie i grubo dookoła
    łączenia rury z rurą pomoże na dłużej. Ale jak to zrobić bez dostępu?
    Ciężka sprawa... Raczej pomyśl jak zrobić dostęp.

    A jak już będzie dostęp to czy nie lepiej zamiast kombinacji po prostu
    wymienić uszczelkę na nową w tym miejscu.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 5. Data: 2017-12-23 12:28:59
    Temat: Re: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu sobota, 23 grudnia 2017 10:41:28 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
    > Pisałem, że mam jakąś nieszczelność w rurze odpływowej i trochę czasem
    > śmierdzi przez skrzynkę elektryczną.
    >
    > Wyciąłem otwór w ścianie i - chcąc być sprytny - zapiankowałem rurę.
    >
    > NIE POMOGŁO.



    normalnie cud :/ miałes to zakleić taśmą
    wez to zrób bez kombinowania http://allegro.pl/tasma-samowulkanizujaca-scapa-izol
    acyjna-19mmx10mb-i5049941226.html


    b.


  • 6. Data: 2017-12-23 16:46:15
    Temat: Re: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2017-12-23 o 10:41, Marcin N pisze:
    > Pisałem, że mam jakąś nieszczelność w rurze odpływowej i trochę czasem
    > śmierdzi przez skrzynkę elektryczną.
    >
    > Wyciąłem otwór w ścianie i - chcąc być sprytny - zapiankowałem rurę.
    >
    > NIE POMOGŁO.
    >
    > Czy te pianki rozprężne AŻ TAK przepuszczają powietrze?
    >
    > Teraz już muszę kupić świecę dymną i poszukać, którędy będzie dym
    > uciekał. Szkoda, myślałem, że pianka rozwiąże problem.
    >

    Nigdzie nie będzie widać, że ucieka.
    Zrób raczej dobre odpowietrzenie instalacji aby było w niej stałe
    podciśnienie.


  • 7. Data: 2017-12-23 20:36:46
    Temat: Re: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2017-12-23 o 10:41, Marcin N pisze:

    > Pisałem, że mam jakąś nieszczelność w rurze odpływowej i trochę czasem
    > śmierdzi przez skrzynkę elektryczną.

    Nie pamiętam już o jaką rurę odpływową u Ciebie chodziło, ale ja też
    jakiś czas temu walczyłem ze smrodem w jednej z łazienek, jednego dnia
    capiło, innego dnia nie, ciężko było ustalić z czego tak wali, a chata
    praktycznie nowa.
    W końcu zacząłem demontować po kolei urządzenia i okazało się, że w
    misce klozetowej uszczelka, przy wejściu w rurę odpływową, tak
    "szczęśliwie" się podwinęła, że nic nie ciekło ale smród się ulatniał.
    Zmieniłem uszczelkę na inną i jak ręką odjął, a wcześniej też się
    nacudowałem z odpowietrzaniem i uszczelnianiem rur.
    Może idź tą drogą?


  • 8. Data: 2017-12-23 21:02:31
    Temat: Re: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2017-12-23 o 16:46, t-1 pisze:
    > W dniu 2017-12-23 o 10:41, Marcin N pisze:
    >> Pisałem, że mam jakąś nieszczelność w rurze odpływowej i trochę czasem
    >> śmierdzi przez skrzynkę elektryczną.
    >>
    >> Wyciąłem otwór w ścianie i - chcąc być sprytny - zapiankowałem rurę.
    >>
    >> NIE POMOGŁO.
    >>
    >> Czy te pianki rozprężne AŻ TAK przepuszczają powietrze?
    >>
    >> Teraz już muszę kupić świecę dymną i poszukać, którędy będzie dym
    >> uciekał. Szkoda, myślałem, że pianka rozwiąże problem.
    >>
    >
    > Nigdzie nie będzie widać, że ucieka.
    > Zrób raczej dobre odpowietrzenie instalacji aby było w niej stałe
    > podciśnienie.

    Mam dobre odpowietrzenie. Kominek wychodzi dachem.

    --
    MN


  • 9. Data: 2017-12-23 21:03:43
    Temat: Re: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2017-12-23 o 20:36, nadir pisze:
    > W dniu 2017-12-23 o 10:41, Marcin N pisze:
    >
    >> Pisałem, że mam jakąś nieszczelność w rurze odpływowej i trochę czasem
    >> śmierdzi przez skrzynkę elektryczną.
    >
    > Nie pamiętam już o jaką rurę odpływową u Ciebie chodziło, ale ja też
    > jakiś czas temu walczyłem ze smrodem w jednej z łazienek, jednego dnia
    > capiło, innego dnia nie, ciężko było ustalić z czego tak wali, a chata
    > praktycznie nowa.
    > W końcu zacząłem demontować po kolei urządzenia i okazało się, że w
    > misce klozetowej uszczelka, przy wejściu w rurę odpływową, tak
    > "szczęśliwie" się podwinęła, że nic nie ciekło ale smród się ulatniał.
    > Zmieniłem uszczelkę na inną i jak ręką odjął, a wcześniej też się
    > nacudowałem z odpowietrzaniem i uszczelnianiem rur.
    > Może idź tą drogą?

    To na pewno nie to. Śmierdzi w ścianie zupełnie niepowiązanej z WC. Tam
    jest tylko umywalka. Śmierdzi w przedpokoju, nie w łazience.

    --
    MN


  • 10. Data: 2017-12-23 22:11:07
    Temat: Re: Śmierdząca rura odpływowa w ścianie - ciąg dalszy
    Od: l...@g...com

    A którędy idzie poziom? Przedpokojem?

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1