eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSprawdzcie filtry siatkowe w CO
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2011-04-14 06:35:39
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: ŁC <a...@r...to>

    Dnia Thu, 14 Apr 2011 07:09:32 +0200, robercik-us napisał(a):

    >> To jest normalna praca zajmująca czas i zasoby. Co widzisz nieuczciwego
    >> w jej wyszczególnieniu i pokazaniu.
    >
    > Dobra... wszystko się zgadza i z pozycji fachmajstra i prowadzącego DG
    > masz absolutną rację, tylko, że mnie - zwykłego Kowalskiego, który zna
    > się jedynie na tym jak leżeć na plecach i 'chujem gruszki zbijać' nie
    > bardzo musi interesować ile kosztuje wkręcenie każdej śrubki z osobna...

    Ciebie akurat nie, ale wielu interesuje. I tyle w temacie.

    > To nie jest żadna dodatkowa robota, to jest element wykonania !! i za to
    > dodatkowo liczyć ??? To paranoja jakaś.

    Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...

    --
    ŁC
    Racja jest jak dupa, każdy ma swoją


  • 22. Data: 2011-04-14 06:51:21
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik ŁC napisał:
    > Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...

    Widzę, że nie zrozumiałeś całego przesłania...
    Nie chodzi o to, by za to nie liczyć, chodzi, by tego nie wyszczególniać
    jako pozycja w kosztorysie, tylko ująć, że coś takiego jest, ale koszt
    tego jest nierozłączny z kosztem całej robocizny.

    pozdr.
    Robert G.


  • 23. Data: 2011-04-14 07:10:49
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości >>
    > To jest normalna praca zajmująca czas i zasoby. Co widzisz nieuczciwego w
    > jej wyszczególnieniu i pokazaniu.
    >
    > Jeżeli powiesz klientowi że np wykonanie instalacji kosztuje 3500 to
    > będzie dochodził, ględził, przeliczał na "punkty" i na swoje własne
    > zarobki. Ty uważasz że to w porządku - ja nierzadko takiemu klientowi
    > muszę potem robić wykłady o DG, amortyzacji, zysku i odpowiedzialności.
    >
    > Jeżeli wyszczególnisz w kosztorysie pozsycje składowe robocizny skłądające
    > się na jej cenę - ty uważasz że jest to nieuczciwe.

    Zauwąż że pisalismy o czyms innym. Piosalismy o podstawowej czyunnosci jaką
    powinien wykonac rzetelny instalator. Pisaliśmy o "posprzatniu"po sobie.
    Posprzataniu wewnątrz instalacji jak napisał Maniek. I drugiej rzeczy czyli
    sprawdzeniu poprawności wykonania instalacji.
    Zadam Tobie pytanie wprost:
    Czy zdarzyło sie Tobie wykonac instalacje i oddać ją do uzytkowania bez jej
    przepłukania i sprawdzenia jej szczelności?


    > Instalacje z rur warstwowych wykonuję od jakiegoś czasu tylko na
    > absolutnym "mercedesie wśród rur" - rurach i osprzęcie prandelli lub na
    > systemie viessmann w przypadku sprzętu viessmann. Oczywiście te rury
    > kosztują nieco więcej niż US metrix w castoramie czy obi ale tu ja
    > decyduję o tym co chowam klientowi w ściany lub podłogi, bo to ja za to
    > potem odpowiadam włączając w to odpowiedzialność za szkody majątkowe
    > wyrządzone na skutek moich prac osobom trzecim wobec klienta. Jeżeli
    > klient chce natańsze rury - zrobię mu ale na zasadzie: "proszę iść i mi
    > kupić to i to" i nie udzielam gwarancji na ten materiał.

    Tu zgoda

    > Są klienci którzy za usługi i materiały nie chcą faktur ani żadnych
    > innych dokumentów. Potencjalnie świetna okazja by się na takich klientów
    > wypiąć po wykoaniu robót.

    To długo byś na rynku nie zafunkcjonował.


    >Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło by coś takiego
    > zrobić. Każdy mój klient wie że ja zawsze odbieram telefon i zawsze
    > reaguję na problemy. Wprawdzie nie zawsze ta reakcja ma miejsce na drugi
    > dzień (czasem jestem na drugim końcu kraju) ale zawsze jest. Dlatego
    > klienci chętnie wracają, polecają innym i mają zaufanie do porad i opinii.

    Tak właśnie powinno byc. Ale to zalezy od człowieka. Janek z Kazikiem którzy
    u mnie robili instalacje mają dokładnie takie same podejście.
    Ja przez cała budowe nie podpisałem żadnej umowy z wykonawcami.Nie brałem
    żadnej faktury za robocizne(oprócz montazu okien bo wtedy vat na okna był
    7%) Mury i dach robiły mi "Firmy" instalacje i wykończenióke Janki, Kaziki
    itp lub ja sam.
    I nie miałmzadnych problemów ze ktoś na coś sie wypioł. Jak cos było do
    poprawy to telefon i w ciągu kuilku dni zrobione. Bo to wszystko zalezy od
    relacji człowiek-człowiek.

    > Teraz z drugiej strony: od lat zaopatruję się w dwóch punktach. Jak to
    > w takich przypadkach wiele rzeczy załatwa się "na gębę" lub z kilkudniowym
    > przesunięciem. Dopłacałem do zaliczek na zakupiony materiał - wyrównałem
    > do wysokości faktury ale na te wpłaty nie dostałem faktury zaliczkowej bo
    > tłum klientów w hurtowni - "niech pan przyjdzie za dwa-trzy dni -
    > uzupełnimy dokumenty" Przyszedłem za tydzień - pracownik u którego
    > kupowałem zwolniony dyscyplinarnie a właściciel hurtowni twoerdzi że
    > jestem mu winien pieniądze. Takich jaj ja jest kilku. Łatwiej ściągnąć
    > kasę z kilku firm niż odzyskać od zwolnionego za przekręty sprzedawcy.
    > Taka to uczciwość jeżeli już o tym mówimy.

    Przykre
    Masz okazje zwmienic dostawcę.
    Z drugiej strony dziwne jakies zasady. Ja w hurtowni brałem/biorę materiał
    na tzw Wz nigdy żadnych zaliczek itp nie wpłacam. Na koniec miesiąca
    wystawiaja mi fakturę, robie przelew i ok.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 24. Data: 2011-04-14 07:14:07
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: ŁC <a...@r...to>

    Dnia Thu, 14 Apr 2011 08:51:21 +0200, robercik-us napisał(a):

    >> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...
    >
    > Widzę, że nie zrozumiałeś całego przesłania...
    > Nie chodzi o to, by za to nie liczyć, chodzi, by tego nie wyszczególniać
    > jako pozycja w kosztorysie, tylko ująć, że coś takiego jest, ale koszt
    > tego jest nierozłączny z kosztem całej robocizny.

    To wiesz do czego taki kosztorys? :->

    --
    ŁC
    Optymista wierzy, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista wie którym


  • 25. Data: 2011-04-14 07:14:13
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "ŁC" <a...@r...to> napisał w wiadomości
    news:1lum1fgithhn3$.1cevpibl5bafq.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 14 Apr 2011 07:09:32 +0200, robercik-us napisał(a):
    >
    >>> To jest normalna praca zajmująca czas i zasoby. Co widzisz nieuczciwego
    >>> w jej wyszczególnieniu i pokazaniu.
    >>
    >> Dobra... wszystko się zgadza i z pozycji fachmajstra i prowadzącego DG
    >> masz absolutną rację, tylko, że mnie - zwykłego Kowalskiego, który zna
    >> się jedynie na tym jak leżeć na plecach i 'chujem gruszki zbijać' nie
    >> bardzo musi interesować ile kosztuje wkręcenie każdej śrubki z osobna...
    >
    > Ciebie akurat nie, ale wielu interesuje. I tyle w temacie.
    >
    >> To nie jest żadna dodatkowa robota, to jest element wykonania !! i za to
    >> dodatkowo liczyć ??? To paranoja jakaś.
    >
    > Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...

    Jak nie mówi. Przeciez od tego się ta dyskusja zaczeła
    "wstaw mu do kosztorysu płukanie dwukrotne,
    jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :) "


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 26. Data: 2011-04-14 07:16:02
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: ŁC <a...@r...to>

    Dnia Thu, 14 Apr 2011 09:14:13 +0200, Kris napisał(a):

    >>> To nie jest żadna dodatkowa robota, to jest element wykonania !! i za to
    >>> dodatkowo liczyć ??? To paranoja jakaś.
    >>
    >> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...
    >
    > Jak nie mówi. Przeciez od tego się ta dyskusja zaczeła
    > "wstaw mu do kosztorysu płukanie dwukrotne,
    > jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :) "

    I gdzie w tym cytacie mowa o _dodatkowym_ liczeniu za to? Jest
    najnormalniej wyszczególnione w kosztorysie.

    --
    ŁC
    Niepewność - dwóch facetów wchodzi do ubikacji, jeden rozpina rozporek,
    a drugi zaczyna malować usta


  • 27. Data: 2011-04-14 07:23:42
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "ŁC" <a...@r...to> napisał w wiadomości
    news:9mekdk6jyvw5$.v03wzhz2641u.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 14 Apr 2011 08:51:21 +0200, robercik-us napisał(a):
    >
    >>> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...
    >>
    >> Widzę, że nie zrozumiałeś całego przesłania...
    >> Nie chodzi o to, by za to nie liczyć, chodzi, by tego nie wyszczególniać
    >> jako pozycja w kosztorysie, tylko ująć, że coś takiego jest, ale koszt
    >> tego jest nierozłączny z kosztem całej robocizny.
    >
    > To wiesz do czego taki kosztorys? :->

    Płaciłeś kiedyś komuś dodatkowo za to że sprawdził jakość swojej pracy?
    -Mechanik samochodowy skasował za uruchomienie silnika po naprawie?
    -Stolarz skasował za to że pył z desek odkurzył przed lakierowaniem?
    -Faceci od okien skasowali dodatkowo za to że po montażu sprawdzili czy okna
    sie prawidłowo otwierają?
    itp
    W moim miescie był podobno kiedyś taki zdun który jak komus przestawił piec
    i klient pytał o gwarancję to mówił "gwarancja 10lat". Ale wtedy zakładał
    plombe z gliny na drzwiczki od pieca i jak klient chciał rozpalic w piecu
    musiał otworzyć te drzwiczki zrywajac plombe. No i po gwarancji;))).


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek







  • 28. Data: 2011-04-14 07:28:08
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: "Kris" <k...@w...pl>



    Użytkownik "ŁC" <a...@r...to> napisał w wiadomości
    news:10ch2h69g1ds1$.11pnfard82a14.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 14 Apr 2011 09:14:13 +0200, Kris napisał(a):
    >
    >>>> To nie jest żadna dodatkowa robota, to jest element wykonania !! i za
    >>>> to
    >>>> dodatkowo liczyć ??? To paranoja jakaś.
    >>>
    >>> Ale tu nikt nie mówi o dodatkowym liczeniu za to...
    >>
    >> Jak nie mówi. Przeciez od tego się ta dyskusja zaczeła
    >> "wstaw mu do kosztorysu płukanie dwukrotne,
    >> jak zobaczy cenę to poprosić o rezygnację. :) "
    >
    > I gdzie w tym cytacie mowa o _dodatkowym_ liczeniu za to? Jest
    > najnormalniej wyszczególnione w kosztorysie.

    Tylko zauwaz że panowie instalatorzy trochę się oburzyli jak napisałemze to
    żadna łaska że trzeba przepłukać po sobie instalacje czy zrobic próbe
    ciśnieniowa.
    Nawet jak tych pozycji nie było by w kosztorysie to jest oczywista
    oczywistością że powinno to być zrobione.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 29. Data: 2011-04-14 07:53:18
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:io66lq$vih$1@news.onet.pl...

    > Zadam Tobie pytanie wprost:
    > Czy zdarzyło sie Tobie wykonac instalacje i oddać ją do uzytkowania bez
    > jej przepłukania i sprawdzenia jej szczelności?
    >
    W zasaidzie tak. Szczerze mówiąc było ze dwa razy tak przy jakich malutkich
    wod-kanach w łazienkach, ale kilka razy zrezygnowałem z wykoania robót które
    klienci sobie "wybrali" z całościowego kosztorysu, np " to ja sobie sam
    zrobię: przytnę i ułożę rurki a pan przyjdziesz je "tylko" polutować", lub
    "ja sobie sam te gazówkie posręcam a pan przyjdziesz i wystawisz protokół bo
    ja nie mam uprawnień"

    > I nie miałmzadnych problemów ze ktoś na coś sie wypioł. Jak cos było do
    > poprawy to telefon i w ciągu kuilku dni zrobione. Bo to wszystko zalezy od
    > relacji człowiek-człowiek.
    >
    dokładne ale tu czasem rozmawiamy operując przykłądami skrajnymi co
    nieznaczy niemoiżliwymi
    >
    > Z drugiej strony dziwne jakies zasady. Ja w hurtowni brałem/biorę materiał
    > na tzw Wz nigdy żadnych zaliczek itp nie wpłacam. Na koniec miesiąca
    > wystawiaja mi fakturę, robie przelew i ok.
    >
    >
    Nie dziwne. Robota trwa 2-3 miesiące. Bierzesz materiał na wz - powiedzmy
    dla uproszczenia że w ciągu 2 miesięcy zbiera się kwota 20 tys zł. "Po
    drodze" wpłacasz zaliczki i dostajesz potwierdzenia wpłat (faktura zaliczka
    czy choćby KP)- sprzedawca też jakoś musi utrzmać płynność i zabezpieczyć
    się częściowo na okoliczność np mojego nieszczęsliwego wpadku którego nie
    przeżyję (puk puk w niemlaowane). Ja to rozumiem. Pod koniec wszystko jest
    rozliczane "na zero". Z różnych względów nie zawsze jest korzystne
    fakturowanie w okresach np miesięcznych - czasem lepiej to zrobić po
    zakończeniu jakiejś inwestycji u klienta. Tak jak pisałem prz kilkuletniej
    współpracy są sytuacje załatwiane "na gębę" czasem ja biorę towar na kilka
    dni bez żadnego dokumentu, czasem zostawiam w ten sposób gotówkę. Tym razem
    nie zadziałało - mea culpa, bo nie dopilnowałem by dostać papier.


  • 30. Data: 2011-04-14 08:28:01
    Temat: Re: Sprawdzcie filtry siatkowe w CO
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik ŁC napisał:
    > To wiesz do czego taki kosztorys? :->
    >

    Jak robisz kosztorys dla instytucji, to owszem, zapewne trzeba
    wyszczególniać każdą śrubkę.

    Dla Kowalskiego w jego domu, wystarczy, że powiesz mu:
    Wykonanie całej instalacji zajmie 150 roboczogodzin, po 30 zł/h i będzie
    Pan miał zrobioną i działającą instalację - razem 4,5 tys. Czynność
    płukania, czy sprawdzania w zasadzie Kowalskiego g. interesuje, bo on
    chce mieć grzejącą/działającą instalację. Nie stwarzajmy problemów... :-).

    pozdr
    Robert G.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1