On Monday, July 13, 2020 at 10:38:49 AM UTC+2, Mateusz Viste wrote:


> W tym wątku mowa była o już ściśle przygotowanym projekcie. Na tyle
> ścisłym, że OP chciałby wiedzieć jakie śrubki i zatrzaski dokładnie tam
> będą w określonej cenie.

No wlasnie nie jest to takie oczywiste... z niczego nie wynika, ze nie bylo tak jak z
moimi zaluzjami - rozmiar podany przez klienta...


> Jakąś uczciwą opcją mogłoby być fakturowanie kosztorysów - ale
> konsument głupio nauczony, że takie rzeczy są "za darmo"...

Roznie bywa, czesta opcja to platny projekt (np. kuchni, lazienki) i przy zamowieniu
jego koszt sie odlicza... ale to raczej jak cos faktycznie indywidualnego. Przy
takiej typowej masowie, to raczej free (np. szafy komandor)

Z drugiej strony sporo pracy projektowej idzie w bloto, takie zycie...
Szwagierka robi czesc dokumentacji do przetargow typu mosty, drogi, przepusty,
odwodnienia i zazwyczaj jest kilka ofert, wygrywa jedna, a w kazdej taka praca
musiala byc zrobiona :(

> A do tego
> oczekuje potem usługi w wys. kosztów materiału. Nie mam rozwiązania,
> wskazuję tylko, że świat nie jest czarno-biały i perspektywa zależy od
> punktu siedzenia.

Zgadzam sie, czesto warto zaplacic za "swiety spokoj", ale da sie jakis kompromis
znalezc ... ;)

do góry

W dniu środa, 8 lipca 2020 00:48:27 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> ile byście dali za taką szafę - tak bez szaleństwa?

U nas wyceny lokalnych wykonawców wygladaja tak że za robociznę liczą sobie dwu
krotność ceny materiału
Policz z grubsza ile m2 płyty wyjdzie razy cena płyty(od 30zł/m2 w góre)+ okucia
Z mojego brudnego palucha zgrubnie wychodzi jakies 2-3tys materiał
Robocizna to dwukrotność ceny materiału.
W 10tys powinieneś się zmieścić i to jak na bogato zrobią Tobie.

do góry

On 12 Jul 2020 07:59:59 GMT, Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> CZyli sprzedaje ci szafe z osprzetem i nie chce ci powiedziec jaki
> to
> bedzie osprzet?

Jaki to chce powiedzieć - blum. Nie chce podać kosztorysu
szczegółowego z podziałem na wszystkie elementy.


> To jak potem masz zweryfikowac czy to co zamówiłes to
> to samo co w szafie zamontowane?

A nawet jak powie jaki ma być osprzęt to niby jak klient ma to
zweryfikować? Klient standardowy nie odróżni bluma od najtańszego z
Castoramy.


> Chyba trafiłes na jakies janusza w wersji hardcore.

Hmm, robił wcześniej kuchnię. Ale nie była taka prosta więc cenę
przełknałem, porównując z informacjami od znajomych ile dali za
swoją to jego cena była na porównywalnym poziomie.

--
Marek

do góry

On Sun, 12 Jul 2020 14:39:38 -0700 (PDT), WS
<L...@c...pl> wrote:
> A jak nie chce podac podstawowych informacji (rodzaj zawiasow,
> prowadnic) t
> o juz calkowita porazka...

Jeszcze raz: nie chce podać kosztorysu szczegółowego a nie rodzaju
osprzętu.

--
Marek

do góry

On Mon, 13 Jul 2020 08:20:40 +0200, Mateusz Viste
<m...@x...invalid> wrote:
> ten ktoś ma za darmo to zrobić? Chciałbyś pracować
> bez wynagrodzenia?

Ależ nikt nikomu wynagrodzenia nie broni. Tylko wynagrodzenie ma być
na rozsądnym poziomie.

Jak ja coś komuś robię to robię to robię to najtaniej i po kosztach i
tego samego oczekuję w zamian :)

--
Marek

do góry

On Tuesday, July 14, 2020 at 11:25:47 AM UTC+2, Marek wrote:

> A nawet jak powie jaki ma być osprzęt to niby jak klient ma to
> zweryfikować? Klient standardowy nie odróżni bluma od najtańszego z
> Castoramy.

Dlatego przed zamowieniem sugeruje wycieczke do sklepu prezentujacego w realu ten
osprzet... warto zobaczyc co aktualnie sprzedaja, otworzyc/zamknac szuflady na
roznych prowadnicach itp... Wtedy wie sie, ktore pasuje... za co warto dac troche
wiecej itp.
przy odbiorze wiadomo czego sie spodziewac, chyba kazda czesc z Bluma ma widoczne
logo ;) wiec latwo sprawdzic... numer katalogowy razcej niewidoczny, ale w przypadku
podejrzen 4-8 srub do odkrecenie i tez da sie sprawdzic... ;)

np. zawiasy maja rozne katy otwarcia,
szuflady i zawiasy rozne spowalnianie i dociaganie,
przy szufladach moze byc pelny wysuw ulatwiajacy dostep...
rozne sposoby otwierania: klasycznie uchwytem lub TIP-ON (nam sie nie podobal, bo wg
nas fronty sie brudza od dotykania i trzeba zostawic lekka szpare, zeby dzialalo)

np. umnie (jeszcze robie ;) ) jedne drzwi szafy sa naprzeciw lustra (po otwarci),
zona chce otwieranie 180 i lustro wewnatrz, zeby dalo sie otworzyc i zobaczyc z tylu
korzystajac z obu... wiec mniej typowe zawiasy trzeba zamowic

do góry

W dniu wtorek, 14 lipca 2020 11:25:47 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> On 12 Jul 2020 07:59:59 GMT, Budzik
> <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> > CZyli sprzedaje ci szafe z osprzetem i nie chce ci powiedziec jaki
> > to
> > bedzie osprzet?
>
> Jaki to chce powiedzieć - blum. Nie chce podać kosztorysu
> szczegółowego z podziałem na wszystkie elementy.

no jego prawo, tak jak twoj zrezygnować z tego dostawcy. Rynek zweryfikuje czy jemu
będzie się opłacać robić dla ciebie kosztorys.
Ja na jego miejscu kazałbym wpłacić zaliczki 200zł, która przepada jesli nie zamówisz
szafy, a która się wlicza w koszt szafy jesli zamówisz - własnie za zrobienie
kosztorysu. Bo zrbienie kosztorysu też kosztuje.


b.

do góry

W dniu wtorek, 14 lipca 2020 11:31:37 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

> Jak ja coś komuś robię to robię to robię to najtaniej i po kosztach i
> tego samego oczekuję w zamian :)

Ale czasami wykonawcy licza "strzałem" złapać jelenia.
Przykład z ostatnich dni:
Teściu kaflaka wywala i gaz wstawiać będzie.
Kominiarz który potrzebna opinie kominiarską stosowna pieczatka podbił poproszony
został oprzygotowanie wyceny zrobienia kanału spalinowego
Teściu na ostatnim piętrze, nad nim strych wiec tak z 6 metrów rury spalinowo
powietrznej
Kominiarz rzucił cenę 2550zł
Teściu dzwoni do mnie, na szybko przeglądam ceny systemów kominowych io uwzględniając
pół dnia roboty wychodzi mi to drogo.
Teściu dzwoni do kominiarza i mówi ze dziękuje ale szuka innego wykonawcy
Za godzinę telefon od kominiarza ze zweryfikował swoja wycenę, pomylił się i zrobi za
1150zł
W sobotę zrobił, zapłatę dostał i rozstali się w zgodzie.
W tej kwocie jeszcze obiecał przystawienie kolejnej niezbędnej pieczątki przy
odbiorze instalacji.
Może człowiek się faktycznie pomylił ale jednak ja podejrzewam ze wywalił cenę z
kosmosu bo miał nadzieje na ustrzelenie jelenia.
ale mniejsza o to, z ceny zjechał, robotę zrobił, wszyscy zadowoleni.
A 1400zł został u teścia w kieszeni.

do góry

W dniu 2020-07-14 o 12:18, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 14 lipca 2020 11:31:37 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
>
>> Jak ja coś komuś robię to robię to robię to najtaniej i po kosztach i
>> tego samego oczekuję w zamian :)
>
> Ale czasami wykonawcy licza "strzałem" złapać jelenia.
> Przykład z ostatnich dni:
> Teściu kaflaka wywala i gaz wstawiać będzie.
> Kominiarz który potrzebna opinie kominiarską stosowna pieczatka podbił poproszony
został oprzygotowanie wyceny zrobienia kanału spalinowego
> Teściu na ostatnim piętrze, nad nim strych wiec tak z 6 metrów rury spalinowo
powietrznej
> Kominiarz rzucił cenę 2550zł
> Teściu dzwoni do mnie, na szybko przeglądam ceny systemów kominowych io
uwzględniając pół dnia roboty wychodzi mi to drogo.
> Teściu dzwoni do kominiarza i mówi ze dziękuje ale szuka innego wykonawcy
> Za godzinę telefon od kominiarza ze zweryfikował swoja wycenę, pomylił się i zrobi
za 1150zł
> W sobotę zrobił, zapłatę dostał i rozstali się w zgodzie.
> W tej kwocie jeszcze obiecał przystawienie kolejnej niezbędnej pieczątki przy
odbiorze instalacji.
> Może człowiek się faktycznie pomylił ale jednak ja podejrzewam ze wywalił cenę z
kosmosu bo miał nadzieje na ustrzelenie jelenia.
> ale mniejsza o to, z ceny zjechał, robotę zrobił, wszyscy zadowoleni.
> A 1400zł został u teścia w kieszeni.

Noo nieźle się 'pomylił' :)
Nauczony doświadczeniem zawsze sprawdzam cenę w co najmniej w dwóch
miejscach, żeby mieć punkt odniesienia.


--
Janusz

do góry

2020-07-14 o 11:31 +0200, Marek napisał:
> Ależ nikt nikomu wynagrodzenia nie broni. Tylko wynagrodzenie ma być
> na rozsądnym poziomie.

Pomyliło ci się z komuną.

> Jak ja coś komuś robię to robię to robię to najtaniej i po kosztach i
> tego samego oczekuję w zamian :)

Boś naiwny. Każdy chce dobrze zarobić, mało się narobić i przy tym
dostatnio żyć. I jego prawo do tego - jeśli tylko znajdzie chętnych na
swoje usługi lub produkty.

Mateusz

do góry