-
1. Data: 2018-07-29 11:26:49
Temat: Szczury - kanalizacja
Od: l...@g...com
Problem jak wyżej. Stary dom, podpiwniczony. Instalacja kanalizacyjna połączona z
wewnętrznym drenażem. Obecność gryzoni zaobserwowana podczas remontu i pogłębienia
piwnicy, wtedy też pogryzły i podziurawiły trójnik pvc. Kilka sztuk zabitych.
Zamontowano dwuklapową zasuwę burzową na wejściu instalacji do budynku. Wydawało się
problem rozwiązano. Ostatnio otwieram studzienkę a tam sporo ziemi i źwiru, ok. 7
wiader. Ziemia i źwir z otoczenia rury drenażowej, doprowadzonej do studzienki.
Wybrałem to wszystko, zapodałem trutkę, która znika, po kilku dniach. Trochę gówien w
studzience. Zasuwa sprawdzana co jakiś czas, klapki wymieniane. Zastanawiam się czy
jest moźliwe, że to pieroństwo przedostaje się przez te klapki, czy może wchodzą pod
fundamentem. Stopa fundamentu ok. 1,8-2,0 m od powierzchni. Ewentualnie może
przegryzły ścianę pod posadzką? Jakieś doświadczenia może macie to coś doradzcie,
dzięki z góry.
-
2. Data: 2018-07-29 16:40:54
Temat: Re: Szczury - kanalizacja
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 29.07.2018 11:26, l...@g...com pisze:
> Problem jak wyżej.
Szczurami w kanalizacji zewnętrznej się nie przejmować,
tylko zgłosić problem w gminie. To jej sprawa - deratyzacja.
W domu dokonać dokładnej inspekcji piwnicy, po kątem możliwości
wejścia szczura z zewnątrz. Miałem podobny problem w domu na
Żoliborzu - w piwnicy pojawił się szczur. Perlustracja piwnicy
doprowadziła do odkrycia pod stertą kartonów żeliwnej kratki
kanalizacyjnej w podłodze, z dziurą w środku. Kiedyś była tam
pralnia i nad tą kratką stała wanna z ujściem prosto w tę dziurę.
Zabetonowanie kratki rozwiązało problem - szczur już się nie pojawił.
Powiadają, że wytrawny szczur potrafi przeleźć przez syfon
w sedesie, ale lepiej nawet o tym nie myśleć. Była kiedyś
głośna sprawa sądowa o odszkodowanie dla urzędniczki, którą
szczur ugryzł w tyłek podczas defekacji w służbowej ubikacji.
-
3. Data: 2018-07-29 18:31:28
Temat: Szczury - kanalizacja
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie uzywaj trutki firmy Bayer. Te nazistowskie skurwysyny zrobili trutke ktora sie
nie rozklada i kazde zwierze ktore zje szczura czy mysze zatruta ich trutka tez
umiera.
-
4. Data: 2018-07-29 23:33:42
Temat: Szczury - kanalizacja
Od: l...@g...com
Te szczury to kanalizacyjne więc żadne zwierzę typu kot czy kuna ich nie zeżre.
Używam jakiejś pasty w saszetkach, firma chyba polska więc truję to cholerstwo
patriotycznie. Poza tym to chyba witamina K z wypełniaczami. Cos takiego wyżarł mi z
garażu pies przybłęda i nic mu nie było. Co do anegdot, to pierwszy zauważony szczur,
podczas pogłębiania piwnicy, gdy drenaż był odkryty, wylazł z niego, zeżarł orzechy
włoskie i zadekował się w pudełku po butach. Ojciec otwiera pudło a ten leży i się
nawet nie rusza, cwaniak. Za chwilę i tak skończył szczurze życie. No ale Pany,
czekam na dobre rady.
-
5. Data: 2018-07-29 23:43:06
Temat: Szczury - kanalizacja
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Kot. A jak nie masz to wez od kogos kto ma troche zasikanego zwirku. Wojna chemiczna
jest skuteczna. Sprawdzilem sam, sprawdzily jeszcze dwie osoby. Niedawno jedna
przyszla pobrac troche swiezo zasikanego, w celach prewencyjnych.
-
6. Data: 2018-07-29 23:50:43
Temat: Re: Szczury - kanalizacja
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
l...@g...com pisze:
> Te szczury to kanalizacyjne więc żadne zwierzę typu kot czy
> kuna ich nie zeżre. Używam jakiejś pasty w saszetkach, firma
> chyba polska więc truję to cholerstwo patriotycznie.
Maść na szczury, maść na szczury!
Wyciągamy szczura z dziury,
Jednostajnym, długim ruchem
Smarujemy go pod brzuchem.
Smarujemy go palcami,
Pod pachami, za uszami.
Pół godziny i szczur zdycha!
Maść kosztuje jedna dycha.
> Poza tym to chyba witamina K z wypełniaczami. Cos takiego wyżarł
> mi z garażu pies przybłęda i nic mu nie było. Co do anegdot, to
> pierwszy zauważony szczur, podczas pogłębiania piwnicy, gdy drenaż
> był odkryty, wylazł z niego, zeżarł orzechy włoskie i zadekował
> się w pudełku po butach. Ojciec otwiera pudło a ten leży i się
> nawet nie rusza, cwaniak. Za chwilę i tak skończył szczurze życie.
Znaczy się padre osobiści zatłukł gryzonia? No, można i tak...
> No ale Pany, czekam na dobre rady.
Ale można też:
Maść na szczury, maść na szczury!
Wyciągamy szczura z dziury,
Jednostajnym, długim ruchem
Smarujemy go pod brzuchem...
--
Jarek
-
7. Data: 2018-07-29 23:52:38
Temat: Szczury - kanalizacja
Od: l...@g...com
Mogę spróbować, jestem kociarz. Inna sprawa, że szczury nie boją się kotów, działa
raczej obawa o małe. A tu nie wiem czy nie mam do czynienia ze starym szczurem
samotnikiem. Ale uwaga dobra, zobaczymy.
-
8. Data: 2018-07-29 23:54:15
Temat: Re: Szczury - kanalizacja
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Panie!!! Jak zlapie szczura to go bamboszem zatluke.
Mazna i tak.
Masc na szczury .......
-
9. Data: 2018-07-29 23:55:51
Temat: Re: Szczury - kanalizacja
Od: l...@g...com
Nie zatłukł, jeden sztych ostrym prętem przez pudło.
-
10. Data: 2018-07-29 23:59:38
Temat: Re: Szczury - kanalizacja
Od: l...@g...com
Nawiasem mówiąc, nowe parterowe budynki podłączone do miejskiej sieci kanalizacyjnej,
jak sądzę, mają po krótkim czasie poszatkowaną kanalizację pod posadzką pięknych
kuchni i łazienek. Rzadko kto montuje nawet proste, jednoklapowe zasuwy burzowe.