-
11. Data: 2017-08-25 22:11:17
Temat: Re: Szlifowanie podłogi sz. mimośrodową
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-08-25 o 16:49, Maciek pisze:
> Dnia Fri, 25 Aug 2017 06:29:11 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):
>
>> Znam kogos kto przystawka do celmy, szlifierka oscylacyja,
>> szlifowal w pokoju parkiet. W pewnym momencie zauwazyl
>> ze jak pusci szlifierka to ona sama jezdzi.
>> Przewod podwiesil do zyrandola i za trzy dni sama zrobila.
>> Cos dorobil bo sie przewracala.
>
> Tekst roku :)
>
Eee tam tekst, sąsiadów oglądał :)
--
Pozdr
Janusz
-
12. Data: 2017-08-25 22:35:00
Temat: Re: Szlifowanie podłogi sz. mimośrodową
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 25 sierpnia 2017 16:50:56 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> Dnia Fri, 25 Aug 2017 07:24:36 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
>
> > . Jak masz taka szlifierke talerzowa wolnoobrotowa do pracy na stojaco to sie nia
naucz pracować i zrobisz szybko tanio i dobrze.
>
> Jest problem z tym "naucz". Nie umiem jej wyczuć i już. Swojej nie mam, ale
> wziąłem kiedyś z wypożyczalni i nic z tego. Godzinę próbowałem, ale mi
> uciekała w bok.
>
Nie wiem czy nie stwierdze truizmu czy moze jednak wyjasnie nieco:
Taka "froterka" wlasnie dokladnie tak powinna dzialac.
Włączasz i tak ustawiasz kąt uchwytu aby powoli sie przemieszczała w bok. W
kontrolowany bok.
I nie za szybko.
To jest ta magia.
Nie to aby ja utrzymać w miejscu i kierować w boki/przód/tył.
sednem jest to aby maszyna nie za szybko nie za wolno sobie uciakała w bok. Jak
dojdziesz do sciany to zmieniasz kąt i jedzie tak samo w druga strone.
Uwierz mi. Ja zrobilem taśmówką prawie 80m2 parkietu. Nie polecam mimo ze to nie
makabra.
Taka froterka zrobisz 10x szybciej i 100x wygodniej.
-
13. Data: 2017-08-26 12:49:46
Temat: Re: Szlifowanie podłogi sz. mimośrodową
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 25 Aug 2017 13:35:00 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
> sednem jest to aby maszyna nie za szybko nie za wolno
>sobie uciakała w bok. Jak dojdziesz do sciany to
>zmieniasz kąt i jedzie tak samo w druga strone.
Wiem, pokazywał mi cykliniarz. Niestety kiepsko mi szło to balansowanie.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
14. Data: 2017-08-27 16:01:07
Temat: Re: Szlifowanie podłogi sz. mimośrodową
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-08-26 o 12:49, Maciek pisze:
> Dnia Fri, 25 Aug 2017 13:35:00 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
>
>> sednem jest to aby maszyna nie za szybko nie za wolno
>> sobie uciakała w bok. Jak dojdziesz do sciany to
>> zmieniasz kąt i jedzie tak samo w druga strone.
>
> Wiem, pokazywał mi cykliniarz. Niestety kiepsko mi szło to balansowanie.
>
Ale to proste jak ... jazda na rowerze.
Rączka w górę - maszyna jedzie w jedną stronę.
Rączka w dół - maszyna goni w drugą stronę.
Musisz wyczuć balans.
Jak wyczujesz, to poprowadzisz jednym palcem, dosłownie.
--
Pozdrawiam.
Adam