-
11. Data: 2015-05-20 12:19:06
Temat: Re: Taras na kawałku działki sąsiada
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-05-20 o 09:58, Budyń pisze:
> W dniu środa, 20 maja 2015 09:20:06 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>> Tylko, że za tydzień sąsiad zmieni zdanie i postawi płot.
>> Pytanie, kto miałby korzystać z tych 15cm - sąsiad czy Rentier.
>
> a to juz nie jest takie proste - jesli taras jest legalny i jest pisemna zgoda na
budowe to sasiad nie moze jej tak ot sobie wypowiedziec ani ograniczyc uzytkowania.
Może
> Analogicznie do słupów energetycznych - stoją legalnie, zawadzają jak cholera a
własciciel dzialki nic nie moze.
Ze względu na instytucję zasiedzenia.
> Znam tez przykłąd z szambem - było nieco dalej od budynku, po podziale i sprzedazy
znalazło sie na dzialce sąsiada, których chciał sie go pozbyc ale nie udało mu sie
to.
Każda sytuacja jest inna. Pytanie, kto mu zabronił zaorać to szambo.
Po to jest dział III KW żeby tam wpisać ograniczenia właściciela.
Wszystko inne, czego nie ma w KW, formalnie można podważyć (o ile
służebność nie została zasiedziona)
--
Pete
-
12. Data: 2015-05-20 12:20:00
Temat: Re: Taras na kawałku działki sąsiada
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-05-20 o 09:58, Kżyho pisze:
> W dniu 2015-05-20 o 09:24, t-1 pisze:
>> W dniu 2015-05-19 o 18:06, Frez pisze:
>>> Ze względów technicznych i zdroworozsądkowych, budując taras, chciałbym
>>> się dołączyć do tarasu sąsiada.Jego taras kończy się około 15 cm od
>>> granicy działki.Tym samym wlazłbym swoim na jego teren.Sąsiad nie
>>> sprzeciwia się, ale wolałbym chuchać na zimne. Czy:
>>> 1.zrobić projekt tarasu i potem "przypadkowo" go poszerzyć?
>>> 2.w projekcie uwzględnić wejście na działkę sąsiednią?
>>>
>>> W obu przypadkach sąsiad jest gotów napisać stosowną zgodę.
>>> Jak by to musiało być zgodnie z prawem? Czy taka zgoda ma moc?
>>
>> Większość spraw w sądach o miedzę w tym właśnie ma źródło.
>> Zazwyczaj nie obecnych właścicieli, ale ich następców.
>
> Ale czy wcześniejszy podpisany papier tego nie załatwia?
zależy od papieru
> A to, że następca o tym niekoniecznie wiedział to... już jego problem?
jeśli nie ma tego w KW, to nie istnieje :P
--
Pete
-
13. Data: 2015-05-20 14:05:01
Temat: Re: Taras na kawałku działki sąsiada
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu środa, 20 maja 2015 12:19:08 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> Każda sytuacja jest inna. Pytanie, kto mu zabronił zaorać to szambo.
> Po to jest dział III KW żeby tam wpisać ograniczenia właściciela.
> Wszystko inne, czego nie ma w KW, formalnie można podważyć (o ile
> służebność nie została zasiedziona)
teoretycznie - tyle ze w praktyce to tak nie dziala
jesli wybudujesz nielegalnie (!!!) swój plot na terenie sasiada to bedzie mial
powazny problem zeby go usunąć.
b.
-
14. Data: 2015-05-20 14:44:14
Temat: Re: Taras na kawałku działki sąsiada
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-05-20 o 14:05, Budyń pisze:
> W dniu środa, 20 maja 2015 12:19:08 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>> Każda sytuacja jest inna. Pytanie, kto mu zabronił zaorać to szambo.
>> Po to jest dział III KW żeby tam wpisać ograniczenia właściciela.
>> Wszystko inne, czego nie ma w KW, formalnie można podważyć (o ile
>> służebność nie została zasiedziona)
>
> teoretycznie - tyle ze w praktyce to tak nie dziala
>
> jesli wybudujesz nielegalnie (!!!) swój plot na terenie sasiada to bedzie mial
powazny problem zeby go usunąć.
Jakiego rodzaju problem?
--
Pete
-
15. Data: 2015-05-20 15:55:24
Temat: Re: Taras na kawałku działki sąsiada
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu środa, 20 maja 2015 14:44:16 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> W dniu 2015-05-20 o 14:05, Budyń pisze:
> > W dniu środa, 20 maja 2015 12:19:08 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> >> Każda sytuacja jest inna. Pytanie, kto mu zabronił zaorać to szambo.
> >> Po to jest dział III KW żeby tam wpisać ograniczenia właściciela.
> >> Wszystko inne, czego nie ma w KW, formalnie można podważyć (o ile
> >> służebność nie została zasiedziona)
> >
> > teoretycznie - tyle ze w praktyce to tak nie dziala
> >
> > jesli wybudujesz nielegalnie (!!!) swój plot na terenie sasiada to bedzie mial
powazny problem zeby go usunąć.
>
> Jakiego rodzaju problem?
ze nie mozesz skutecznie i szybko wezwac sasiada do usuniecia go, nie mozesz usunac
go sam - czeka cie droga administracyjna, sady i zejdzie ci na to lata.
Własnosc u nas chroniona jest wyjątkowo marnie.
b.
-
16. Data: 2015-05-20 18:31:24
Temat: Re: Taras na kawałku działki sąsiada
Od: Frez <f...@g...com>
W dniu 2015-05-20 o 09:58, EiNStEiN pisze:
>
> Witam
> A nie lepiej zrobić tak jak ma obecnie sąsiad? Też by zakończył 15
> centymetrów od granicy działki. Na dzień dzisiejszy jest wszystko ok,
> ale jak sąsiadowi "odwali" i co wtedy będzie? Dobrze t-1 ci napisał,
> ktoś inny zajmie miejsce sąsiada i mogą pojawić się problemy.
>
> Pozdrawia
Napisałem,że ze względów technicznych i zdroworozsądkowych lepiej
połączyć obie płaszczyzny.Jak nie, to pozostaje pomiędzy nimi szpara o szer,
ok, 15-20cm i długa na 3m.Że o głębokości nie wspomnę- około 1m.
Idealne miejsce na gnijąca wodę i syf wszelaki.
-
17. Data: 2015-05-21 09:28:25
Temat: Re: Taras na kawałku działki sąsiada
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-05-20 o 15:55, Budyń pisze:
> W dniu środa, 20 maja 2015 14:44:16 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>> W dniu 2015-05-20 o 14:05, Budyń pisze:
>>> W dniu środa, 20 maja 2015 12:19:08 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>>>> Każda sytuacja jest inna. Pytanie, kto mu zabronił zaorać to szambo.
>>>> Po to jest dział III KW żeby tam wpisać ograniczenia właściciela.
>>>> Wszystko inne, czego nie ma w KW, formalnie można podważyć (o ile
>>>> służebność nie została zasiedziona)
>>>
>>> teoretycznie - tyle ze w praktyce to tak nie dziala
>>>
>>> jesli wybudujesz nielegalnie (!!!) swój plot na terenie sasiada to bedzie mial
powazny problem zeby go usunąć.
>>
>> Jakiego rodzaju problem?
>
> ze nie mozesz skutecznie i szybko wezwac sasiada do usuniecia go
1. Pogadać z sąsiadem, że jeśli skierujesz sprawę na drogę sądową, koszt
spadnie na niego.
2. Geodeta -> wytyczenie granicy o ile nie ma jej.
3. Wezwanie pocztą z trąbką do sąsiada ze zwrotnym potw. odbioru.
4. Pogadać z sąsiadem, że jeśli skierujesz sprawę na drogę sądową, koszt
spadnie na niego.
5. Sąd
Fakt, że trochę to potrwa, ale 'poważnego' problemu w tym nie widzę.
> Własnosc u nas chroniona jest wyjątkowo marnie.
Zgadzam się.
--
Pete
-
18. Data: 2015-05-21 09:56:56
Temat: Re: Taras na kawałku działki sąsiada
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 20 maja 2015 18:31:31 UTC+2 użytkownik Rentier napisał:
> ok, 15-20cm i długa na 3m.Że o głębokości nie wspomnę- około 1m.
> Idealne miejsce na gnijąca wodę i syf wszelaki.
Mostek, zrob tam mostek - z np. zbitych w taki podescik desek tarasowych :)
Jak sie poklocicie to podest usuniesz i po problemie.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
19. Data: 2015-05-21 10:35:44
Temat: Re: Taras na kawałku działki sąsiada
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu czwartek, 21 maja 2015 09:28:28 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> Fakt, że trochę to potrwa, ale 'poważnego' problemu w tym nie widzę.
jesli cos trwa dłuzej niz 2lata to jest "poważne". A znam sprawe ze gosc po jakis
5latach uzyskał wyrok nakazujacy rozbiórke - tylko wykonany wciąż nie jest :)
b.