W dniu 2018-11-14 o 10:29, Kris pisze:
> W dniu piątek, 9 listopada 2018 21:55:01 UTC+1 użytkownik Pete napisał:
>> W dniu 2018-11-09 o 11:49, Kris pisze:
>>> W dniu piątek, 9 listopada 2018 10:45:52 UTC+1 użytkownik Pete napisał:
>>>
>>>> W Tauronie przy inteligentnym liczniku można sobie porównać poszczególne
>>>> taryfy wg zużycia.
>>>> W mieszkaniu w którym zamieszkuje pracująca bezdzietna para, za 2018 rok
>>>> mam tak:
>>>>
>>>> Taryfa G12w
>>>> szczyt poza szczytem
>>>> 786.913 kWh (47%) 893.041 kWh (53%)
>>>>
>>>> Taryfa G12
>>>> dzień noc
>>>> 1165.936 kWh (69%) 514.018 kWh (31%)
>>>>
>>>> Wg cennika Tauron aktualny zysk G12w to ok 90zł.
>>>>
>>>> Jak widać powyżej, rozkład zużycia dla G12 jest dużo bardziej
>>>> niekorzystny niż zakładacie.
>>>
>>> Przy 30% tanie godziny i 70% drogie godziny w Energa zużycie 5000kWh
>>> g12W- 2945zł
>>> g12- 2817zł
>>> G12r- 2885zł
>>> Nie ma opcji żeby g12W w Energa wyszło taniej od g12 czy g12R
>>>
>>
>> Co w tej Enerdze takie drogie w G12w - prąd czy dystrybucja?
> Hau Hau
> Odszczekuje moje wyliczenia z tego wątku

> Przepraszam więc za wprowadzenie w błąd jeśli ktoś się sugerował moimi symulacjami.
Tak mi coś nie pasowało w Twoich wyliczeniach bo jak sam sprawdzałem to
G12w wychodziła mi najtaniej,
zrobiłem podsumowanie za ostatni rok już w taryfie G12w i wychodzi mi
udział 39% do 61%, ale pralka, zmywarka, piekarnik,żelazko pracują w
taniej taryfie.




--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu środa, 14 listopada 2018 21:06:38 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:

> Tak mi coś nie pasowało w Twoich wyliczeniach bo jak sam sprawdzałem to
> G12w wychodziła mi najtaniej,
> zrobiłem podsumowanie za ostatni rok już w taryfie G12w i wychodzi mi
> udział 39% do 61%,
To bardzo podobnie jak u mnie- 65% tania,35% droga
Zsumowane kWh od maja 2017 do października 2018

do góry

W dniu 2018-11-14 o 21:13, Kris pisze:
> W dniu środa, 14 listopada 2018 21:06:38 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
>
>> Tak mi coś nie pasowało w Twoich wyliczeniach bo jak sam sprawdzałem to
>> G12w wychodziła mi najtaniej,
>> zrobiłem podsumowanie za ostatni rok już w taryfie G12w i wychodzi mi
>> udział 39% do 61%,
> To bardzo podobnie jak u mnie- 65% tania,35% droga
> Zsumowane kWh od maja 2017 do października 2018
>
U mnie to 3327kwh za 1648zł, zaoszczędziłem 342zł względem G11, ale de
fakto więcej
bo przedtem miałem stary licznik mechaniczny(10lat) i z obserwacji
wynika że już
"zasuwał" za szybko i oszukiwał, w rozliczeniu miesięcznym płacę o 50zł
mniej
niż poprzednio, wniosek prosty, nawet jak nie chcemy zmieniać taryfy to
raz to zróbmy aby zmienić stary licznik mechaniczny na nowy.

--
Pozdr
Janusz

do góry

On Thursday, November 15, 2018 at 8:25:56 AM UTC+1, Janusz wrote:

> U mnie to 3327kwh za 1648zł, zaoszczędziłem 342zł względem G11, ale de
> fakto więcej
> bo przedtem miałem stary licznik mechaniczny(10lat) i z obserwacji
> wynika że już
> "zasuwał" za szybko i oszukiwał, w rozliczeniu miesięcznym płacę o 50zł
> mniej
> niż poprzednio, wniosek prosty, nawet jak nie chcemy zmieniać taryfy to
> raz to zróbmy aby zmienić stary licznik mechaniczny na nowy.

To juz zalezy jak sie trafi i co sie podpina do pradu...

https://wolnosc24.pl/2017/03/12/burza-po-naszym-teks
cie-o-zawyzajacych-rachunki-o-600-licznikach-czyteln
icy-potwierdzaja-u-nas-tez-tak-sie-dzieje-jak-sprawd
zic-czy-twoj-licznik-klamie/

do góry

W dniu 2018-11-15 o 09:01, WS pisze:
> On Thursday, November 15, 2018 at 8:25:56 AM UTC+1, Janusz wrote:
>
>> U mnie to 3327kwh za 1648zł, zaoszczędziłem 342zł względem G11, ale de
>> fakto więcej
>> bo przedtem miałem stary licznik mechaniczny(10lat) i z obserwacji
>> wynika że już
>> "zasuwał" za szybko i oszukiwał, w rozliczeniu miesięcznym płacę o 50zł
>> mniej
>> niż poprzednio, wniosek prosty, nawet jak nie chcemy zmieniać taryfy to
>> raz to zróbmy aby zmienić stary licznik mechaniczny na nowy.
>
> To juz zalezy jak sie trafi i co sie podpina do pradu...
>
> https://wolnosc24.pl/2017/03/12/burza-po-naszym-teks
cie-o-zawyzajacych-rachunki-o-600-licznikach-czyteln
icy-potwierdzaja-u-nas-tez-tak-sie-dzieje-jak-sprawd
zic-czy-twoj-licznik-klamie/
>
Podpinam to samo, ale to nie o to chodzi co w artykule, stare liczniki
mają magnes hamujcy który z czasem słabnie, dlatego powinny być co 5 lat
wymieniane, ja o tym zapomniałem aby dostawcę pogonić i miałem go lat
ponad 10.
A co do artykułu, żaden przetwornik nie jest idealny, do tego dochodzi
też sama metodyka pomiaru że jest on uśredniany, jeżeli teraz
spreparujemy mu obciążenie
z ostrymi zboczami to wiadomo że będzie przekłamywał, ale takie zbocza dają
np ściemniacze na triaku. Dlatego wg obecnych norm urządzenia o mocy
chyba powyżej 75W muszą pobierać energię z cos fi zbliżonym do 1. Wtedy
takich cyrków z pomiarem nie ma i liczniki mierzą dokładnie.

--
Pozdr
Janusz

do góry

Moglbys przyblizyc o tym przeklamywaniu i ktora strone bedzie to szlo. Bo jak by
strome zbocza mialy obnizac to calkiem legalnie mozna zrobic zasilanie np bojlera tak
zeby element sterujacy otwieral sie jak sinusoida jest w szczycie.

do góry

On Thursday, November 15, 2018 at 4:43:25 PM UTC+1, Janusz wrote:

> z ostrymi zboczami to wiadomo że będzie przekłamywał, ale takie zbocza dają
> np ściemniacze na triaku. Dlatego wg obecnych norm urządzenia o mocy
> chyba powyżej 75W muszą pobierać energię z cos fi zbliżonym do 1. Wtedy
> takich cyrków z pomiarem nie ma i liczniki mierzą dokładnie.

Wlasnie problem w tym, ze teraz prawie wszystko, co uzywam jest "energo oszczedne",
pojedyncze sztuki na 100% ponizej 75W, za to maja zasilacze impulsowe... od glupich
zarowek LED na 240V zaczynajac...
z takich o wiekszej mocy to czajnik, podgrzeacz przeplywowy w kuchni i plyta
indukcyjna, ale to uzywamy sporadycznie (poza czajnikiem do wody)
Wiekszosc zuzycia to jednak przez impulsowe zasilacze :(

do góry

On Thursday, November 15, 2018 at 4:58:50 PM UTC+1, Zenek Kapelinder wrote:
> Moglbys przyblizyc o tym przeklamywaniu i ktora strone bedzie to szlo. Bo jak by
strome zbocza mialy obnizac to calkiem legalnie mozna zrobic zasilanie np bojlera tak
zeby element sterujacy otwieral sie jak sinusoida jest w szczycie.

Z podlinkowanego artyk. wynika, ze raczej licznik zawyzy. Mierzac samemu badziewnym
miernikiem uniwersalnym (nie true RMS) tez bedzie zawyzone... tzn. np. liczac prad
wezmie max i podzieli przez pierwiastek z 2 (jak dla sinusa), czyli doliczy zuzycie
przy odcietym tyrystorze (pelny przebieg sinusoidalny o maks. zmierzonym)

do góry

Szkoda. Wredne te liczniki. Kiedys mialem sterowana grzalke. Dzialalo to tak ze okres
byl ok. sekundy a moc zmienialo sie wypelnieniem. Kiedys podlaczylem wtyczkowy
miernik mocy i on prawie nic nie policzyl a grzalka chodzila z wypelnieniem ok 70%.
To drazylem temat i sprawdzilem co pokaze elektroniczny licznik energetyki. Z bolem
musze przyznac ze policzyl tyle ile zuzyla grzalka.

do góry

W dniu 2018-11-15 o 19:31, WS pisze:
> On Thursday, November 15, 2018 at 4:43:25 PM UTC+1, Janusz wrote:
>
>> z ostrymi zboczami to wiadomo że będzie przekłamywał, ale takie zbocza dają
>> np ściemniacze na triaku. Dlatego wg obecnych norm urządzenia o mocy
>> chyba powyżej 75W muszą pobierać energię z cos fi zbliżonym do 1. Wtedy
>> takich cyrków z pomiarem nie ma i liczniki mierzą dokładnie.
>
> Wlasnie problem w tym, ze teraz prawie wszystko, co uzywam jest "energo oszczedne",
pojedyncze sztuki na 100% ponizej 75W, za to maja zasilacze impulsowe... od glupich
zarowek LED na 240V zaczynajac...
> z takich o wiekszej mocy to czajnik, podgrzeacz przeplywowy w kuchni i plyta
indukcyjna, ale to uzywamy sporadycznie (poza czajnikiem do wody)
> Wiekszosc zuzycia to jednak przez impulsowe zasilacze :(
Ale one wcale takie złe nie są, pojemności na wejściu mają stosunkowo
małe co powoduje że impuls prądowy jest też niewielki, poza tym nawet
jak ich jest dużo to sumaryczna moc niewielka, gorsze były zasilacze
komputerowe które już dość mocno szarpią prądem, ale wszystkie już od
jakiegoś czasu muszą mieć pfc i tego problemu nie ma.


--
Pozdr
Janusz

do góry