-
1. Data: 2023-09-27 20:43:28
Temat: Tragedia na A1 pod Piotrkowem. - Samochód bmw jechał 253 km na godz. - wyliczył Ziobro. - W tym postępowaniu są bardzo skrupulatnie zebrane dowody, pewne czynności opóźniły się z racji tego, że samochód, który jest przedmiotem analiz biegłego, to
Od: a a <m...@g...com>
Tragedia na A1 pod Piotrkowem. - Samochód bmw jechał 253 km na godz. - wyliczył
Ziobro.
- W tym postępowaniu są bardzo skrupulatnie zebrane dowody, pewne czynności opóźniły
się z racji tego, że samochód, który jest przedmiotem analiz biegłego, to bardzo nowa
jednostka - mówił Zbigniew Ziobro, odwiedzając w środę Tomaszów Mazowiecki i odnosząc
się do głośnej tragedii na autostradzie A1. - Ta jednostka posiada w swojej pamięci
zapisy elektroniczne, istotne do odtworzenia parametrów szybkości jazdy.
Tragedia na A1 pod Piotrkowem. Ziobro ujawnił, z jaką prędkością jechało bmw Piotr
Polak / PAP
Zbigniew Ziobro w Tomaszowie Mazowieckim
< wróć
O dramacie z 16 września - na autostradzie A1 na wysokości Sierosławia pod Piotrkowem
- jest głośno nie tylko za sprawą skutków tej tragedii, czyli śmierci trzyosobowej
rodziny, która podróżowała autem marki Kia. Kontrowersje wzbudza bowiem praca służb
ustalających przyczyny tej tragedii, w tym rolę bmw - miało ono zahaczyć auto
trzyosobowej rodziny przed jej śmiercią.
Czytaj więcej o tragedii na A1: policja przerywa milczenie na temat kierowcy BMW
Zgodnie z relacją Zbigniewa Ziobry, ministra sprawiedliwości, polska filia BMW nie
była w stanie przekazać do śledczych zapisów z samochodu, który wziął udział w
wypadku, dlatego zwrócili się oni do centrali firmy w Niemczech. Prośba została
spełniona we wtorek.
- Samochód bmw jechał z prędkością co najmniej 253 km na godz. - wyliczył Ziobro. To
ma pozwolić prokuraturze do przejścia na "inną fazę", jak stwierdził polityk,
postępowania.
Ziobro nie zgadza się z zasadnością wątpliwości wobec śledztwa. W Tomaszowie
podkreślił, że "sprawca" został poddany badaniom na miejscu wypadku odnośnie do
obecności w organizmie alkoholu i narkotyków (w rzeczywistości kierujący bmw ma
status świadka - jak informuje prokuratura).
Ziobro pośrednio potwierdził ustalenia internautów, którzy - zaniepokojeni
przebiegiem śledztwa - sami ustalili, do kogo należał samochód marki bmw (dane
mężczyzny są udostępniane w sieci: na takich portalach jak Facebook czy Wykop).
Według polityka tym autem jechała osoba, ,,którą stać na najlepszych adwokatów,
którzy wiedzą, jak w takich sprawach kwestionować materiał dowodowy i przewrócić tezy
prokuratury, ewentualnie zarzuty przed sądem, gdyby prokuratura występowała z jakimiś
wnioskami".
Przypomnijmy, że Onet we wtorek skontaktował się z łodzianinem, który potwierdził, że
jest ojcem młodego mężczyzny z bmw. Rozmówca Onetu stwierdził: ,,syn był uczestnikiem
wypadku, a nie jego sprawcą". Rodzina ta prowadzi w Łodzi kilka biznesów.
Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, objął śledztwo z Piotrkowa
swoim specjalnym nadzorem.
https://wiadomosci.onet.pl/lodz/tragedia-na-a1-pod-p
iotrkowem-ziobro-ujawnil-z-jaka-predkoscia-jechalo-b
mw/p06tnbg
A dlaczego ten wypadek nie jest kwalifikowany jako zamach terrorystyczny ?
A może to była ukryta reklama Będziesz Mial Wypadki
że przy zderzeniu czołowym z prędkością 235 km.godz.
kierowca przezyje ?
Czyli zorganizowany crash test na drodze publicznej ?